„Diaboliada” to utwór Michaiła Bułhakowa, napisany w 1923. W Diaboliadzie został przedstawiony problem człowieka, który stał się ofiarą radzieckiej maszyny biurokratycznej.W wyobraźni głównego bohatera, Korotkowa, biurokracja wiąże się z siłą piekielną. Zwolniony pracownik, nie umiejąc poradzić sobie z tą siłą i przegrawszy w starciu z nią, wariuje i podejmuje ostatnią, rozpaczliwą próbę ucieczki od pracowników urzędu śledczego.
Fatalne jaja to utwór Michaiła Bułhakowa. Autor ukończył go w październiku 1924. Jest to utwór science fiction będący także parodią powieści katastroficznej.Uczony odkrywa promienie wzmagające wielokrotnie aktywność, agresywność i rozmiary organizmów żywych. Wskutek pomyłki dochodzi do rozmnożenia groźnych egzotycznych gadów. Utwór jest także satyrą na sytuację w Związku Radzieckim po rewolucji.
Kiedy eksperyment naukowy wymyka się spod kontroli tylko cud może uratować ludzkość. Przez lata króciutkie a znakomite dzieło Bułhakowa odczytywano w kluczu groteski i gorzkiej satyry na rzeczywistość pierwszych pięciolatek władzy realnego komunizmu. A przecież Fatalne jaja to również dramatyczne ostrzeżenie przed ludzką ingerencję w inżynierię przyrody i ciekawa wizja futurystyczna. Wspaniały wynalazek człowieka - czerwony promień, które przemienia żywe organizmy w m...
Bułhakow sięga do konwencji science fiction, aby w satyryczny sposób zaprezentować obraz Związku Radzieckiego po rewolucji. W parodystycznej powieści katastroficznej pewien uczony odkrywa tajemnicze promienie, które mają zadziwiający wpływ na organizmy żywe. Na kłopoty nie trzeba długo czekać – wkrótce Związek Radziecki zalewa plaga potwornych gadów.
"Kiedy eksperyment naukowy wymyka się spod kontroli tylko cud może uratować ludzkość. Przez lata króciutkie a znakomite dzieło Bułhakowa odczytywano w kluczu groteski i gorzkiej satyry na rzeczywistość pierwszych pięciolatek władzy realnego komunizmu. A przecież Fatalne jaja to również dramatyczne ostrzeżenie przed ludzką ingerencję w inżynierię przyrody i ciekawa wizja futurystyczna. Wspaniały wynalazek człowieka - czerwony promień, które przemienia żywe organizmy w mord...
Kategoria „Fantastyka / Horror” zawiera książki należące przede wszystkim do gatunku fantastyki. Jest to obszerny, rozbudowany oraz bardzo pojemny gatunek literacki charakteryzujący się osadzaniem opisywanej historii w świecie przedstawionym różnym od rzeczywistego. Autorzy takich publikacji często opisują zjawiska nadprzyrodzone oraz wykreowane przez siebie technologie czy bronie. W ramy fantastyki należy włączyć fantastykę naukową (science fiction), której akcja toczy się zazwyczaj w przyszłości, oraz fantasy, w której znaleźć możemy elementy mitologii i folkloru. W obrębie dokładniejszych podziałów funkcjonują również liczne podgatunki, takie jak na przykład weird fiction, low fantasy, urban fantasy czy space opera. W kategorii „Fantastyka / Horror” znajdują się również książki należące do literatury grozy, czyli horrory. Charakteryzują się one takim ukształtowaniem świata przedstawionego, że występujące w nim wydarzenia nie mogą zostać wytłumaczone bez odwołania się do zjawisk paranormalnych czy nadprzyrodzonych. Celem horroru jest wywołanie u odbiorcy poczucia zagrożenia, strachu czy obrzydzenia. Najczęściej podejmowanymi w horrorze motywami są nawiedzenia (ludzi, przedmiotów, miejsc), wampiry, zombie, duchy, wilkołaki, demony, diabły, wiedźmy i tym podobne. W serwisie Woblink.com odnaleźć można należącą do fantastyki postapokaliptycznej serię „Metro” napisaną przez rosyjskiego pisarza Dmitrija Głuchowskiego, nominowaną do licznych nagród literackich i utrzymaną w steampunkowym klimacie „Zadrę” Krzysztofa Piskorskiego, książkę „Player One” Ernesta Cline’a, na podstawie której powstał film pod tym samym tytułem w reżyserii Stevena Spielberga, powieści Terry’ego Pratchetta (zarówno te należące do „Świata Dysku”, jak i te spoza serii). Miłośnicy grozy znajdą tu natomiast zarówno „Frankensteina” Mary Shelley, uznawanego za prekursora całego gatunku, „Draculę” Brama Stokera, dzięki któremu postać wampira na trwałe weszła do popkultury, czy „Dziecko Rosemary” Iry Levin, na podstawie którego Roman Polański wyreżyserował kultowy film pod tym samym tytułem.