„– Upewniam się, że rozumiesz. – Wziął moją brodę w rękę i przekręcił moją twarz w kierunku swojej. Znów zatonęłam w toni jego źrenic. – Chcę być pewien, że każesz mi przestać, gdy nie będziesz chciała, bym cię dotykał. – Tak, powiem, żebyś przestał, gdy nie będę chciała, żebyś mnie dotykał, ale... – Ale? – Podniósł brew. – Ale nie przestawaj – wyrwało mi się z ust i to było jak sygnał, jak znak. Jego twarz rozświetlił uśmiech, a zaraz potem przyciągnął mnie do siebie." Co si...
„Łucja patrzyła zafascynowana na wypiętą kochankę, na jej drobne pośladki. Oto przeżywała swój pierwszy raz z kobietą i od razu eksperymentowała. Poczuła, że chce to zrobić, że ją to podnieca. Dawanie przyjemności ją nakręcało. Nigdy wcześniej nie myślała o tym w ten sposób. Po prostu uprawiała seks. Teraz zrozumiała, że chce, by kobieta, która się jej oddawała, nie tylko miała orgazm, ale miała także ogromną satysfakcję ze zbliżenia z nią. Dlatego najpierw przybliżyła swoje ...
„Chcę wierzyć, że nie jest tu przypadkowo, że jest dla mnie. Zrywam z niej zachłannie ubranie, pachnie słodko mieszanką kwiatowych perfum i potu. Zapach jest odurzający. Czepia się mnie, obejmuje. Gładzi po włosach. Sam, nie przestając jej całować, zdejmuję dres i nagi przylegam do niej całym ciałem. Rozkłada nogi zapraszająco, a ja przyjmuję to zaproszenie, wchodząc głęboko w jej ciepłe wnętrze." Ewa i Jan poznają się pewnego zimowego wieczoru. Choć wybucha między nimi namię...
„Przyglądała się, jak się porusza w przestrzeni za barem. Jego długie, zgrabne palce przygotowywały kawę. Zapatrzyła się na nie i zaczęła sobie wyobrażać, jakby to było, gdyby tymi palcami błądził po jej nagiej, rozgrzanej skórze. Tak, zdecydowanie na nią działał. Chciałaby sprawdzić, jaki jest w łóżku. Ale pomyślała, że facet zapewne ma żonę i rodzinę, a z takimi nie sypiała. Przynajmniej się starała. Nie zawsze przecież się przyznawali. Gdy postawił przed nią kawę, spojrzał...
„Raptem było jej mało. Zapragnęła mocniej i więcej. Na czworakach przeszła przez łazienkę, kręcąc lubieżnie tyłkiem jak kotka w rui. Tak się czuła, chciała wypełnienia, pieprzenia. Dokładnie tak nazywała to w myślach. Dość czułości, tę już sobie dała. Czas był na rżnięcie. Dotarła do fotela, dopiła kieliszek wina, złapała wibrator, korek analny oraz telefon i wróciła pod prysznic. Chciała nakręcić się jeszcze bardziej. Zobaczyć ludzi uprawiających brutalny seks. Właśnie tego ...
„Wargi miała miękkie, chętne, zaborcze, a dłonie niespokojne. Odnalazły moją skórę i przylgnęły do niej. Naszła mnie głupia myśl, że w tej ciemności nie zobaczę, ile ma piegów na piersiach, ale przynajmniej będę mogła sprawdzić miękkość jej skóry. To ona pierwsza, wiem to na pewno, chwyciła przez koszulkę mój sutek i potarła, wyrywając jęk prosto z moich trzewi, z żołądka, w którym rozszalały się tysiące motyli i łaskotały mnie od środka, łaskotały też wnętrze mych ud i cipkę...
Siódme opowiadanie z cyklu „W poszukiwaniu zapomnienia" autorstwa Annah Viki M. Ewa jest coraz bardziej zagubiona: pragnie Aleksandra, ale przeraża ją jego zmienność i niestabilność ich relacji. Jakby tego było mało, mąż Ewy informuje ją, że niedługo się zobaczą. Ewę zalewa fala sprzecznych uczuć. Postanawia zadbać o siebie i zerwać układ z Aleksandrem, co spotyka się z jego gwałtownym sprzeciwem. Pojawia się u niej w domu i domaga wyjaśnień. Czy tym razem pożądanie wygra z r...
Szóste opowiadanie z cyklu „W poszukiwaniu zapomnienia" autorstwa Annah Viki M. Ewa niespodziewanie spędza noc w domu Aleksandra, gdzie ma okazję poznać jego siostrę, z którą łapie więź porozumienia. Wydaje się, że i z Aleksandrem jest już bliżej niż kiedykolwiek wcześniej – odkrywa przed Ewą swoje wrażliwe oblicze, a ich seks po raz pierwszy nasycony jest taką czułością. Czy jednak lubiący kontrolę, szorstki i nieprzyzwyczajony do okazywania uczuć mężczyzna długo pozwoli sob...
"Był ze swoimi dłońmi wszędzie. Prawie. Wszędzie poza moją cipką. Możesz pojąć, do czego mnie to doprowadzało? To znaczy był tam co chwila tak blisko, że chyba musiał mieć to na palcach. Byłam taka podniecona. W moim ciele wszystko płonęło. Nie wiedziałam, co ze sobą zrobić. Nie mogłam uleżeć spokojnie. Zaczęłam go dotykać. Pod wpływem jego dłoni odruchowo rozłożyłam nogi, uniosłam uda i rozchyliłam je, całkowicie oddając mu swoje intymne miejsca. Ale on cierpliwie opuścił mi...
„– Nie wiedziałam, że malujesz – palnęłam. – Skąd niby miałaś wiedzieć? Nie znamy się. – Ale możemy się poznać. – Po to przyszłaś? Poznać mnie? Nie sądzę. – Coś mnie tu ciągnęło, więc pewnie chęć dowiedzenia się więcej o tobie. – Bądź ze mną – a przede wszystkim ze sobą – szczera. – Wyciągnął rękę i włożył mi włosy za ucho. – Przyszłaś tu, bo chcesz przyjemności – powiedział to, a we mnie coś się zatrzymało.” Zbliżają się Walentynki, ale Natalia w ogóle nie czuje romantycznej...
„Marzę o tym, by cię całować, marzę o tym, by powoli całować każdy por twojej skóry, wszystkie części twojego ciała, i te małe, i te duże. Jesteś jak laleczka, nietknięta. Delikatna, krucha, piękna, jesteś całością bez początku i końca. Tak, chciałbym poczuć twój smak. Budzę się w środku nocy i myślę o tobie. Chcę być blisko ciebie”. Bohaterowie zbioru thrillera erotycznego „Skóra” nie zamienili ze sobą słowa, jednak oddają się sile erotycznego przyciągania. Ich dynamikę dosk...
„Przyjemność do kwadratu i inne opowiadania erotyczne" to zbiór zmysłowych i pociągających opowiadań, które zabiorą Czytelników w świat różnorodnej erotyki, od poszukiwania siebie w ramach gorącej autoerotyki, przez poliamorię, trójkąty i odważny, wyuzdany seks, po romantyczne historie o miłości i planowaniu wspólnej przyszłości. Annah Viki M. potrafi w niezwykły sposób opisać i wczuć się w emocje bohaterów i bohaterek, eksplorując fascynujące zakątki ich umysłów i ciał. Zbi...
„Ta relacja była inna niż te, które dotąd budowała. Weronika czuła, że nie zdoła w żaden sposób powstrzymać rodzącej się fascynacji i namiętności. Paweł uderzał w jej dawno zapomniane struny, teraz rozbrzmiewające całą gamą dźwięków. Odkopał w niej to, co spoczęło w zgliszczach pragnień. Używał języka, by niemal codziennie wprawiać ją w nieustanną ekstazę. Penetrował słowami każdy zakątek jej mózgu. Dosięgał najczulszych granic. Przekraczał je, nie wiedząc, czego w niej dokon...
„Chcę wierzyć, że nie jest tu przypadkowo, że jest dla mnie. Zrywam z niej zachłannie ubranie, pachnie słodko mieszanką kwiatowych perfum i potu. Zapach jest odurzający. Czepia się mnie, obejmuje. Gładzi po włosach. Sam, nie przestając jej całować, zdejmuję dres i nagi przylegam do niej całym ciałem. Rozkłada nogi zapraszająco, a ja przyjmuję to zaproszenie, wchodząc głęboko w jej ciepłe wnętrze." Ewa i Jan poznają się pewnego zimowego wieczoru. Choć wybucha między nimi namię...
„– Ale dobrze – wzdycha, a ja przekręcam się do niej i skubię ustami płatek jej ucha. – Dobrze to dopiero będzie – szepczę. Niewątpliwie na mnie działa. Moja cipka pulsuje rytmicznie. Przekręcam się szybko i siadam na niej okrakiem. Sięgam ręką do jej cipki i tym razem ją pocieram przez materiał. Wypycha biodra. Trę mocniej. Ale po chwili przestaję i słyszę jej jęk zawodu. Nie widzę wyraźnie jej twarzy. Łapię ją za włosy, ściskam je mocno, przybliżam się i szepczę wprost do j...
„Przyglądała się, jak się porusza w przestrzeni za barem. Jego długie, zgrabne palce przygotowywały kawę. Zapatrzyła się na nie i zaczęła sobie wyobrażać, jakby to było, gdyby tymi palcami błądził po jej nagiej, rozgrzanej skórze. Tak, zdecydowanie na nią działał. Chciałaby sprawdzić, jaki jest w łóżku. Ale pomyślała, że facet zapewne ma żonę i rodzinę, a z takimi nie sypiała. Przynajmniej się starała. Nie zawsze przecież się przyznawali. Gdy postawił przed nią kawę, spojrzał...
„Włączył ciepłą wodę pod prysznicem i wepchnął mnie tam. Spojrzałam z przerażeniem, że zostawia mnie samą. Zrozumiał. Sam ściągnął z siebie ubranie i wszedł do mnie. Kabina była przestronna. Opiekował się mną. Najpierw mnie przytulił. Przylgnęłam do jego ciała. Było twarde i sprężyste. Obejmował mnie i gładził po plecach. Woda lała się na nas. Kołysał mnie delikatnie, a ja się uspokajałam. W końcu przestałam szlochać. Przestały także wstrząsać mną dreszcze. Odsunął się delika...
„Tak mnie nakręcał, że było mi wszystko obojętne. Byłam gotowa oddać mu się na oczach ludzi, by tylko zaspokoił głód, który mnie trawił. Przy nim stawałam się dziką kotką w rui. Rozkosz, jaką mi dawał, była warta tego, by wystawić się na widok publiczny, była warta oddawania się mu w pociągu relacji Wrocław – Gdańsk. Adam pocierał mnie przez rajstopy, coraz bardziej wilgotne, a ja napierałam na jego dłoń, pragnąc więcej." Kobieta jedzie na konferencję naukową, gdzie spotyka d...
„Gdy w końcu wylądowałam w namiocie, nie mogłam przestać myśleć o brązowych oczach Artura. [...] Ale to niebieskie oczy Michała przyśniły mi się w nocy. Oraz jego dłonie chwytające mnie za biodra. Moje ciało potrzebowało spełnienia." Aleksandra wyjeżdża na biwak ze znajomymi. Koleżanka próbuje ją swatać z Arturem, kolegą swojego chłopaka, jednak ta marzy o niedawno poznanym Michale. Pewne okoliczności sprawiają, że zbliża się do Artura i właśnie wtedy na biwaku pojawia się Mi...
„Znów zrobiło mi się gorąco i przyjemnie. Zaraz za tą przyjemnością przyszło uczucie wstydu. Czułam się niekomfortowo. Tymczasem Łukasz posuwał się wyżej, jego palce tańczyły na moich udach i dwa razy musnęły moją kobiecość. Nie wiedziałam, czy robił to specjalnie, czy niechcący, czy w ogóle zdawał sobie sprawę, że dotyka mojej cipki. W skrytości marzyłam, że posunie się o krok dalej i włoży we mnie swoje śliskie i zwinne palce. Moja cipka była na to gotowa, chciała tego, pra...
„Wiedziałam, że jesteśmy blisko, widziałam po zachowaniu Magdy, zobaczyłam w mętnych oczach Roberta. Pocałowałam go, tego mojego kochanka, mojego cudownego męża, jurnego samca. To, co tutaj się działo, nasza trójka złączona w miłosnym akcie, było jak symfonia, operowy cud”. Narratorka opowiadania „My i ona” odkrywa w sobie nie tylko zdolność do życia w erotycznym trójkącie, ale też pokochania wielu osób naraz. Podobnie jak bohaterowie i bohaterki zbioru „P jak poliamoria”, p...
„Czerwone wino wypełnia kieliszek. Dolewam sobie i Aleksandrze. Kolacja się skończyła, wszyscy poszli do domów. Mnie się nie spieszy. Mężczyzna Aleksandry jest w Poznaniu. Zamówiłem kolejne wino, siedzimy przy barze. Coraz bardziej szumi mi w głowie. Na jej policzkach pojawia się rumieniec. Może to z gorąca, a może od alkoholu. – Duszno mi – mówi, wachluje się serwetką i w tym samym momencie rozpina drobne guziczki sukienki, tak że odsłania dekolt. Dostrzegam na nim drobne pi...
„...złote promienie zachodzącego słońca rozlewały się po jeziorze, tworząc przed ich oczami zapierający dech w piersiach spektakl świateł. Ciepły wiatr muskał ich twarze i rozwiewał włosy. Mężczyzna pewną ręką trzymał ster i Alessandra zauważyła, jak przy każdym skręcie napina się jego biceps. Pomyślała, że ten moment na niewielkiej, drewnianej łodzi jest bardziej romantyczny niż każdy wieczór, jaki spędziła do tej pory z Andreą." Alessandra spędza z narzeczonym wymarzone wak...