Gutenberg nie wynalazł druku… Czego (być może) nie wiesz jeszcze o wynalazku, który zmienił świat?
Zanim wynaleziono druk produkcją książek zajmowali się głównie mnisi. Wytrwały kopista potrafił przepisać około dwa manuskrypty w ciągu roku. Był to żmudny i kosztowny proces, więc książka była czymś unikatowym, przeznaczonym jedynie dla elit. Drukowana książka to zgoła inna sprawa. Upowszechnienie druku spowodowało prawdziwą rewolucję. Co tak naprawdę wiemy jednak o wynalazku, który zmienił świat? 4 czerwca obchodzimy Dzień Drukarza i z tej okazji zebraliśmy kilka informacji o druku, o których (być może) nie mieliście pojęcia.
Co tak naprawdę wynalazł Gutenberg?
Postać niemieckiego drukarza jest nierozłącznie powiązana z wynalazkiem druku i choć nie da się zaprzeczyć, że to jego osiągnięcia doprowadziły do upowszechnienia się książki drukowanej, Gutenberg wcale nie jest pierwszą osobą, która stworzyła prasę drukarską. Ta istniała na długo przed nim. Już w VII wieku w Chinach korzystano z druku blokowego. Dlaczego wobec tego uznajemy Gutenberga za ojca druku?
Niemiecki kupiec, kierowany chęcią zysku, szukał rozwiązań, które pozwoliłyby usprawnić produkcję książki. Jego zasługą jest w takim razie stworzenie wydajnej technologii. Gutenberg ulepszył dostępne już narzędzia i metody – wymyślił chociażby nowy przepis na atrament. Jego genialnym dokonaniem było stworzenie prasy drukarskiej wykorzystującej ruchome czcionki. I choć pomysły Gutenberga zrewolucjonizowały druk, niemiecki drukarz nie zarobił swojej fortuny, a warsztat został mu odebrany. Cóż, przynajmniej Gutenberg zyskał pośmiertne uznanie za swoje zasługi.
W jaki sposób druk zmienił nasz mózg?
Czy potrafimy sobie wyobrazić świat bez druku? Byłby zupełnie inny niż to, z czym spotykamy się na co dzień. Nie tylko dlatego, że z naszych półek zniknęłyby książki. Gdy myślimy o konsekwencjach tego cudownego wynalazku, często nie zdajemy sobie sprawy z ogromnego wpływu, jaki druk miał nie tylko na literaturę, ale właściwie na każdy aspekt naszego życia. Druk bez dwóch zdań przyczynił się do upowszechnienia się książki, ale być może jego ważniejszym skutkiem jest to, że zmienił… sposób, w jaki pracuje nasz mózg.
Wynalazek druku wywołał mentalną rewolucję. Wyrastamy z kultury słowa tworzonego dla ucha, a nie dla oka. Ludzie potrafili częściej liczyć niż czytać, a uczyli się głównie przez słuchanie i działanie. Poznawaliśmy świat w zupełnie inny sposób – zresztą sam świat funkcjonował trochę inaczej niż dzisiaj. Łatwe produkowanie słowa pisanego zdominowało każdą dziedzinę naszego życia. W ten sposób narodził się Typographic Man (McLuhan). Zmienił się sposób, w jaki komponujemy tekst, w jaki rozmawiamy oraz to, jak myślimy. Rozejrzyjcie się wokół. Wszystko wyglądałoby inaczej, gdyby nigdy nie doszło do standaryzacji prawa lub języka – kolejna konsekwencja druku, o której zapominamy! Ówcześni ludzie szybko odkryli, że to, co utrwalone na piśmie niesie większą moc niż wypowiedziane słowa, które szybko rozpływają się w powietrzu.
Tylko dla biznesmenów. Druk to TikTok XVI wieku
Szybka produkcja książki umożliwiła swobodną wymianę myśli, a także – skoro publika znacznie się poszerzyła – zachęciła naukowców, pisarzy i myślicieli do tworzenia. Autor potrzebuje przecież czytelnika, prawda? Jednak szybko okazało się, że druk to przede wszystkim dobry sposób na biznes.
Gdy dostrzeżono potencjał komercyjny tego cudownego wynalazku, centrum produkcji przeniosło się do wielkich miast, gdzie – już świeccy – poszukiwacze zysku, modyfikowali formę książki, by stała się idealnym produktem, dostosowanym do wymagań klientów. W ten sposób książki zyskały np. numerację stron, podział na rozdziały, znaki interpunkcyjne…
Jednak ówcześni odkryli także, że łatwość produkcji słowa drukowanego może przynieść całkiem inne korzyści. Ten potencjał zauważył chociażby Marcin Luter. Niczym dzisiejszy TikTok druk stanowił wspaniałą platformę do dzielenia się informacją. I właśnie ta cecha sprawiła, że stał się zarówno najlepszym jak i najniebezpieczniejszym narzędziem reklamy. Możemy sobie wyobrazić, że gdyby Luter chciał przeprowadzać reformację w XXI wieku prawdopodobnie szybko odkryłby, jakie możliwości zapewnia TikTok…
W artykule i na zdjęciu wyróżniającym wykorzystano fotografie z publicznej domeny.
Related Posts
Kategorie
- Aktualności (518)
- Audiobooki (49)
- Bez kategorii (28)
- Ciekawostki o pisarzach (71)
- Ebooki (90)
- Fantastyka (29)
- Filmy na podstawie książek (26)
- Formaty (5)
- Kategorie książek (17)
- Konkursy (19)
- Kryminał (55)
- Książki 2019 (16)
- Książki dla dzieci (11)
- Książki na podstawie filmów (6)
- Książki papierowe (30)
- Książki tygodnia (2)
- Literatura młodzieżowa (11)
- Nagrody literackie (143)
- Nowości na Woblinku (206)
- O książkach (186)
- Premiery książek (98)
- Rankingi książek (100)
- Recenzje książek (35)
- Rynek wydawniczy (203)
- Zapowiedzi książek (57)