Angelus 2021 – nominacje do Literackiej Nagrody Europy Środkowej
Znamy czternaście nominowanych książek do Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus 2021. Wśród nominacji znajdują się cztery tytuły polskich autorów. Ponadto nominowane zostały książki pisarzy i pisarek z Ukrainy, Litwy, Bośni i Hercegowiny, Estonii, Rosji i Chorwacji.
Literacka Nagroda Europy Środkowej Angelus 2021
Z przedstawionej poniżej listy do finału Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus przejdzie siedem tytułów, które jury wskaże na początku września.
Od 2020 roku autorki i autorzy książek zakwalifikowanych do finałowej siódemki mogą liczyć na nagrody pieniężne wynoszące 5 tys. zł, będące wyróżnieniem za nominację. Zwycięzca otrzyma tradycyjnie 150 tys. zł. Angelus trafia co roku także do autorki lub autora przekładu na język polski zwycięskiej książki (a w przypadku, gdy laureatem jest pisarz z Polski, jury wskazuje tłumacza innej z finałowych pozycji).
Nagroda za przekład w 2020 roku uległa podwyższeniu i wynosi obecnie 40 tys. zł. Na zdobywcę Nagrody im. Natalii Gorbaniewskiej przyznawanej w plebiscycie internetowym przez czytelników czeka trzymiesięczne stypendium pisarskie we Wrocławiu.
Angelus 2021 – nominacje do Literackiej Nagrody Europy Środkowej:
1. Kateryna Babkina, „Nikt tak nie tańczył, jak mój dziadek”, tłum. Bohdan Zadura, Warsztaty Kultury (Ukraina)
Seria opowiadań ułożonych w jedną historię pięciu rodzin, których dzieci spotykają się w szkole 1 września w pierwszym roku niepodległości Ukrainy i pozostają przyjaciółmi na całe życie.
2. Petro Jacenko, „Magnetyzm”, tłum. Marcin Gaczkowski, Wydawnictwo Warstwy (Ukraina)
3. Miljenko Jergović, „Sarajewskie Marlboro”, tłum. Magdalena Petryńska, Miłosz Waligórski i Maciej Czerwiński, Wydawnictwo Akademickie SEDNO (Bośnia i Hercegowina)
4. Marcin Kącki, „Oświęcim. Czarna Zima”, Znak Literanova (Polska)
Miejscowe legendy mówią o klątwie, która ciąży nad miastem od stuleci. Marcin Kącki, znakomity reporter, autor słynnego Białegostoku, zadaje mieszkańcom pozornie proste pytanie: „Jak się tu żyje?”. Rozmawia ze zbieraczami, którzy maniakalnie poszukują pamiątek z obozu. Z ostatnim oświęcimskim Romem, żyjącym w cieniu przemilczanego pogromu. Z ludźmi, którzy boją się zejść do własnej piwnicy, i z mieszkańcami osiedla, którzy bramę obozową mijają w drodze na zakupy. I z tymi, którzy nie otwierają okien, by nie czuć smrodu z kominów. Nawet ziemia nie daje spokoju, nasączona trucizną zakładów chemicznych.
Raz puszczone w ruch mechanizmy zła zatrzymują się powoli. Oświęcim, niczym soczewka, skupia nadzieje i lęki Polaków. I nikt nie pokazuje tego lepiej niż Kącki.
Czy w mieście, które nie może uciec od przeszłości, da się normalnie żyć?
5. Andrus Kivirähk, „Człowiek, który znał mowę węży”, tłum. Anna Michalczuk-Podlecki, Wydawnictwo Marpress (Estonia)
Leśny świat Leemeta się rozpada: przyjaciele i sąsiedzi wyprowadzają się do wioski, aby tam wieść nowe życie podporządkowane pracy na roli i obrządkom chrześcijańskim. Porzucają swoje chaty, obyczaje i umiejętności skuszeni smakiem chleba oraz wynalazkami przywiezionymi przez rycerzy zza morza. Leemet wierzy, że odnajdzie pogrążonego w wiecznym śnie Północnego Gada – jedyną istotę zdolną przywrócić dawny porządek.
Ponadczasowa powieść z Estonii o walce „starego” z „nowym”, niełatwym poszukiwaniu własnej tożsamości i zerwanym przymierzu człowieka z przyrodą.
6. Michał Komar, „Skrywane”, Czuły Barbarzyńca Press (Polska)
Wewnętrzny rytm tej prozy, potoczny i wyszukany zarazem, dialogowy i precyzyjny, dyskretny, lecz sugestywny, wciąga czytelnika niepostrzeżenie w tę opowieść o państwie i papiestwie, Rzeczypospolitej i Kościele, Polsce i Europie. Ale wszystkie określenia ogólne, których w nocie trudno uniknąć, muszą zostać zawieszone, kiedy przeczyta się pierwsze kartki tej powieści, ponieważ opowiada ją osoba z krwi i kości, absolutnie indywidualna i konkretna w swoim doświadczeniu świata, które pisarz przejrzyście uobecnia w jej mowie szczególnej. I tak jest ze wszystkimi postaciami tej powieści – pulsują one w czytaniu, ponieważ poprzez nie widzimy na nowo tamten renesansowy świat potężnych osobowości i misternych intryg, wyrafinowanych umysłów i zwyrodniałych pragnień, mistycznych nawiedzeń i politykierskich manipulacji. Świat rozległych przestrzeni i przemienionego czasu, z którego przychodzimy i który ciągle jest w nas.
7. Siergiej Lebiediew, „Debiutant”, tłum. Grzegorz Szymczak, Claroscuro Publishing House (Rosja)
Poruszający thriller psychologiczny o sowieckim naukowcu – twórcy doskonałej neurotoksyny: Debiutanta. Obsesja na punkcie syntetyzowania trucizny o stuprocentowej skuteczności i zerowej wykrywalności, na którą nie ma antidotum, doprowadza chemika do zawarcia faustowskiego paktu.
W tej wartkiej, wymykającej się wszystkim gatunkom powieści Lebiediew tka oszałamiająco piękną, pełną napięcia prozę, badając historyczne drogi zła. Od nazistowskich laboratoriów, poprzez spiski stalinowskie, czeczeńskie wojny, do dzisiejszej Rosji autor analizuje etyczną odpowiedzialność naukowców dostarczających współczesnym tyranom i autokratom coraz to nowsze narzędzia karania, niszczenia i władzy.
Wiadomości o wykorzystywaniu wysoce zaawansowanych trucizn, o które oskarża się tajnych agentów różnych krajów, co pewien czas obiegają świat. W 2018 roku w Wielkiej Brytanii podjęto próbę otrucia neurotoksyną byłego rosyjskiego agenta i jego córki.
8. Siergiej Miedwiediew, „Powrót rosyjskiego Lewiatana”, tłum. Hanna Pustuła-Lewicka, Wydawnictwo Czarne (Rosja)
W ostatnich latach Europa z fascynacją i przerażeniem obserwowała, jak w Rosji otworzyły się wrota do przeszłości i na arenę polityczną wtargnęła prehistoria: wróciły rytuały rodem z epoki Breżniewa, ery stalinizmu, systemu pańszczyźnianego i czasów Iwana Groźnego. Car Władimir ze swoją świtą ruszył na święty bój o godność i niezależność narodu. Rzecz w tym, że bój ten toczy z własnymi obywatelami, a potyczki dotyczą różnych sfer obywatelskiej, terytorialnej i symbolicznej autonomii. Siergiej Miedwiediew błyskotliwie i nie bez humoru analizuje wielką politykę i szuka klucza do rosyjskiej duszy. Obrany przez Kreml kurs kolizyjny ze światem zachodnich wartości jest według niego konsekwencją specyficznej mentalności, która odzwierciedla i kształtuje marzenia, lęki i kompleksy Rosjan. Społeczny konserwatyzm, nacjonalizm i homofobia łączą się z kultem siły i akceptacją przemocy w życiu publicznym i prywatnym, namiętnością do rakiet i wojska, pałaców ociekających złotem i konkursów piękności. To świat czasem straszny, nieraz intrygujący, ale często śmieszny. „I właśnie na przecięciu historycznej intuicji i komicznej intonacji powstała niniejsza książka” – pisze autor.
9. Sigitas Parulskis, „Ciemność i partnerzy”, tłum. Izabela Korybut-Daszkiewicz, Wydawnictwo Czarne (Litwa)
Litwa, rok 1941. Vincentas, wrażliwy fotograf, zawiera faustowski pakt z oficerem SS. W zamian za życie swoje i swojej żydowskiej ukochanej dołącza do nazistowskiego szwadronu śmierci, aby fotografować masowe egzekucje Żydów. Niemiec stawia jeden warunek – fotograf ma odnaleźć piękno w tym, co fotografuje.
W swojej prowokującej powieści Sigitas Parulskis przybliża jeden z najkrwawszych okresów w dziejach Litwy, gdy zamordowano 94 procent jej żydowskich mieszkańców. Swoim bohaterom każe skonfrontować się ze strachem i na nowo ustanowić granice moralności, a z szokującego zestawienia piękna fotografii z nieludzką brutalnością wyłania się obraz nieoczywistej i nieznanej historii. Historii, która zdążyła już podzielić litewskich czytelników.
10. Wołodymyr Rafiejenko, „Najdłuższe czasy”, tłum. Anna Ursulenko i Marcin Gaczkowski, Wydawnictwo KEW (Ukraina)
Wołodymyr Rafiejenko w kunsztowny i nieszablonowy sposób podejmuje temat wojny, która nieodwracalnie zmieniła jego ojczysty region. Odkąd do alegorycznego miasta Z na wschodzie Ukrainy zawitało wojenne piekło, przestały tu obowiązywać prawa boskie i ludzkie. Ukraińcy z Donbasu mierzą się nie tylko z realiami rosyjskiej okupacji, lecz także zaburzeniami czasoprzestrzeni i zjawiskami paranormalnymi. Od trudnych wyborów, których muszą dokonać bohaterowie Najdłuższych czasów, zależeć będą nie tylko ich własne losy, lecz także przyszłość całej Ukrainy i Rosji oraz Związku Radzieckiego, który co prawda upadł, ale nie do końca.
11. Zbigniew Rokita, „Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku”, Wydawnictwo Czarne (Polska)
Przez większość życia uważałem Ślązaków za jaskiniowców z kilofem i roladą. Swoją śląskość wypierałem. W podstawówce pani Chmiel grała nam na akordeonie Rotę, a ja nie miałem pojęcia, że ów plujący w twarz Niemiec z pieśni był moim przodkiem.
O swoich korzeniach wiedziałem mało. Nie wierzyłem, że na Śląsku przed wojną odbyła się jakakolwiek historia. Moi antenaci byli jakby z innej planety, nosili jakieś niemożliwe imiona: Urban, Reinhold, Liselotte.
Później była ta nazistowska burdelmama, major z Kaukazu, pradziadek na „delegacjach” w Polsce we wrześniu 1939, nagrobek z zeskrobanym nazwiskiem przy kompoście. Coś pękało. Pojąłem, że za płotem wydarzyła się alternatywna historia, dzieje odwrócone na lewą stronę. Postanowiłem pokręcić się po okolicy, spróbować złożyć to w całość. I czego tam nie znalazłem: blisko milion ludzi deklarujących „nieistniejącą” narodowość, katastrofę ekologiczną nieznanych rozmiarów, opowieści o polskiej kolonii, o separatyzmach i ludzi kibicujących nie tej reprezentacji co trzeba. Oto nasza silezjogonia.
12. Maria Stiepanowa, „Pamięci pamięci”, tłum. Agnieszka Sowińska, Prószyński i S-ka (Rosja)
„Umarła moja ciocia, siostra taty” – zaczyna Stiepanowa i zdanie to staje się punktem wyjścia do próby napisania historii rodziny. Ale choć autorka szuka śladów własnych prababć, dziadków i rodziców, to nie oni są głównym tematem tej książki. Jest nim mechanizm pamięci.
Czy zapomniane przedmioty, karteluszki, zasłyszane fakty zachowują pamięć o przeszłości? Jak zapamiętać wiek XX, który rozerwał łańcuch pamięci? Jak wielka historia może odbijać się w osobistej pamięci współczesnego człowieka? Stiepanowa szuka odpowiedzi w historii swojej rodziny oraz we wspaniałych esejach, m.in. o W.H. Sebaldzie, Charlotcie Salomon, Josephe Cornellu czy Osipie Mandelsztamie.
13. Mirosław Tryczyk, „Drzazga. Kłamstwa silniejsze niż śmierć”, Znak Literanova (Polska)
Dziadkowie brali udział w zbrodniach. Rodzice milczeli. Wnuki muszą o tym opowiedzieć, by ich dzieci tego nie powtórzyły. Mirosław Tryczyk odkrył, że jego dziadek, ten sam, któremu uwielbiał siadać na kolanach, uwikłany był w zbrodnie na niewinnych osobach. Jak się uporać z taką prawdą? Drzazga. Kłamstwa silniejsze niż śmierć to podróż wgłąb Polski – śladem osób sobie podobnych. Które odkryły grzechy przodków i szukają języka, by o nich opowiedzieć. Trudno przyznać się do tego, że nie radzimy sobie z prawdą o naszej historii, o naszych najbliższych. Jak kochać tych, którzy zabijali?
Książka Drzazga to opowieść o ludziach, którzy mają odwagę pamiętać i nie chcą już milczeć. Bo wyparte poczucie winy jest jak drzazga, która jątrzy ranę.
14. Dubravka Ugrešić, „Lis”, tłum. Dorota Jovanka Ćirlić, Wydawnictwo Literackie (Chorwacja)
Powrót Dubravki Ugrešić – jednej z najciekawszych europejskich eseistek i komentatorek współczesnego świata. Zbiór sześciu esejów połączonych figurą lisa – traktowaną dosłownie lub metaforycznie. Autorka swobodnie przeskakuje między wątkami, zapraszając czytelnika w literacką podróż od Japonii przez Rosję i Bałkany, aż po Amerykę, umiejętnie wplatając w kolejne teksty wątki autobiograficzne. Lis to przejmująco prawdziwe studium geobiografii pisarki – wypędzonej z kraju i ze swej pierwszej tożsamości. „Lis jest totemem pisarza. (…) Symboliczne znaczenie lisa w niemal wszystkich mitologiczno-folklorystycznych tradycjach sugeruje spryt, zręczność, mistrzostwo, przypochlebność, zdradę, kłamstwo, dwulicowość, pozoranctwo, egoizm, podłość, samouwielbienie, łakomstwo, uwodzicielstwo, seksualność, skłonność do zemsty, samotność”.
Literacka Nagroda Europy Środkowej Angelus – krótka lista
Spośród 14 wyżej wymienionych tytułów, we wrześniu jury wybierze siedem, które znajdą się w ścisłym finale. Po raz pierwszy w historii Nagrody, wszyscy finaliści otrzymają nagrody w wysokości 5 tys. złotych. Bez zmian zwycięzca otrzyma 150 tys. zł. Należy też pamiętać o wyróżnieniu dla autora lub autorki przekładu książki, która zdobyła główną nagrodę. Jeżeli trafiła ona do polskiego autora, jury wskazuje tłumacza innej, tłumaczonej książki, która znalazła się w finale. W tym roku nagroda za przekład wzrosła do 40 tys. zł!
Kategorie
- Aktualności (518)
- Audiobooki (49)
- Bez kategorii (28)
- Ciekawostki o pisarzach (71)
- Ebooki (90)
- Fantastyka (29)
- Filmy na podstawie książek (26)
- Formaty (5)
- Kategorie książek (17)
- Konkursy (19)
- Kryminał (55)
- Książki 2019 (16)
- Książki dla dzieci (11)
- Książki na podstawie filmów (6)
- Książki papierowe (30)
- Książki tygodnia (2)
- Literatura młodzieżowa (11)
- Nagrody literackie (143)
- Nowości na Woblinku (206)
- O książkach (186)
- Premiery książek (98)
- Rankingi książek (100)
- Recenzje książek (35)
- Rynek wydawniczy (203)
- Zapowiedzi książek (57)