Dzisiaj zagości tutaj Paulina Rutkowska, czyli krakowska przewodniczka i jednocześnie twórczyni internetowa działająca pod nazwą „Przewodnik Histeryczny”. Na jej blogu możemy przeczytać, że najbardziej opowiadać lubi „o sztuce, kulturze i historii bez pozłotki i muzealnych kapciuszków”. Postanowiliśmy więc zapytać ją, jakie lektury poleca na gorące, wakacyjne dni. Oto, co odpowiedziała: 

JEDZIEMY NA WYCIECZKĘ, EBOOKA BIERZEMY W TECZKĘ

Jak Wasze przygotowania do wakacji? Czy wszystko już upchane do walizek, toreb i plecaków? Trzy razy sprawdzone czy nie zapomnieliście czegoś w ferworze pakowania? Jakakolwiek nie byłaby odpowiedź – mam nadzieję, że miejsce na ebooka czy audiobooka jeszcze się znajdzie.

Przygotowałam dla Was wybór najciekawszych książek o… sztuce. Bądź ze sztuką (mniej lub bardziej) w tle. W końcu, nawet jeśli nie zamierzacie wyjeżdżać, obcować z zabytkami możecie bez ruszania się z domu (a to w upały szczególnie polecam).

Przed Wami wybór bardzo subiektywny, choć wystarczająco lekki – tak, aby zachęcić Was do zajrzenia w świat sztuki. Kto wie, może znajdziecie coś dla siebie? A żeby było ciut łatwiej, książki podzieliłam na kategorie, z grubsza nawiązujące do motywu przewodniego danej grupy.

„MIASTO MOJE, A W NIM…”

Kup ebooka Źle urodzone na Woblink.com

Spodziewaliście się przewodników? Nic z tego! Oto porcja pozycji o architekturze i urbanistyce. Czyli trochę książek o tym, jak zaprojektowane są nasze miasta i przestrzeń publiczna – i dlaczego w większości przypadków zaprojektowano je niezbyt dobrze.

Źle urodzone Filipa Springera to książka, którą można przyporządkować do cyklu „Cudze chwalicie, swego nie znacie”. Architektura modernizmu (zwłaszcza socmodernizm i brutalizm) zaczyna być coraz bardziej doceniana. Tymczasem w Polsce… najczęściej kojarzy się z czasami minionego ustroju. W najlepszym wypadku po prostu sobie stoi, a w najgorszym – czeka ją bliskie spotkanie z termomodernizacją lub buldożerem. Warto więc spojrzeć na budynki z drugiej połowy XX wieku łaskawszym okiem. Zanim całkiem znikną z naszego krajobrazu.

A jeśli ta książka przypadnie Wam do gustu, od tego samego autora polecam również 13 piętrooraz Wannę z kolumnadą – obie doskonale odpowiadają na pytanie, dlaczego w naszych miastach jest, jak jest.

Stacja Muranów” Beaty Chomątowskiej to w zasadzie biografia dzielnicy, socrealistycznego miasta idealnego, które wyrosło na gruzach getta. Drobiazgowy, wielowątkowy reportaż pokazuje historię miejsc, których już nie ma i tych, które na ruinach powstały. Osobiście – marzy mi się taka pozycja na temat krakowskiej Nowej Huty.

Warto zatrzymać się także przy innej pozycji od Beaty Chomątkowskiej, czyli książki Betonia. W końcu życie w bloku to coś, co jest wspólnym mianownikiem dla wielu, naprawdę wielu z nas, czyż nie?

Do tego zbioru dorzucę jeszcze reportaż pt. Słowo architekta. Opowieści o architekturze Polski Ludowej Błażeja Ciarkowskiego. Bo czy może być coś ciekawszego niż oddanie głosu samym architektom?

UROKI POPRZEDNIEJ EPOKI

Jeśli już przy blokach jesteśmy, warto zapoznać się z książką Agaty Szydłowskiej pt. Futerał. O urządzaniu mieszkań w PRL-u. Z różnych dziedzin historii zawsze najbardziej ciekawiła mnie historia społeczna. W myśl zasady „Pokaż mi swój dom, a powiem ci, kim jesteś” niezmiernie interesujące jest to, co o całym społeczeństwie mówi podejście do polityki mieszkaniowej, wystroju wnętrz i projektowaniu sprzętów codziennego użytku. A poza tym, kto wie – może znajdziecie tu i swoje meble?

SZTUKA JEST KOBIETĄ

Jeśli ta tematyka Was interesuje, zajrzyjcie koniecznie do opowieści o polskiej projektantce mebli, Hannie Lachert. Jej życie i twórczość opisała Katarzyna Jesiołek w biografii ze znaczącym podtytułemWygoda ważniejsza niż piękno”.

Kup ebooka Krakowianki na Woblink.com

To może zostańmy jeszcze na chwilę w klimatach urbanistycznych i peerelowskich, dobrze? Choć wKobietach Nowej Huty. Cegłach, perłach i petardacharchitektura jest w tle, jest to tło nie byle jakie. Katarzyna Kobylarczyk oddała głos tym, które wznosiły socrealistyczne miasto idealne – Nową Hutę, obecnie najbardziej zieloną i najmniej odkrytą dzielnicę Krakowa.

A jeśli nowohuckich herstorii będzie Wam mało, zachęcam do lekturyKrakowianek” Alicji Zioło. Ta opowieść o wybitnych kobietach związanych z dawną stolicą Polski pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na Kraków.

Na deser – książka, po której nie będziecie potrzebować kawy, czyli Przybyszewska/Pająkówna. Głuchy krzyk” Anny Kaszuby-Dębskiej. To w zasadzie historia rodzinna, ponieważ tytułowe artystki to córka i matka. Jest i ten trzeci, nieobecny w tytule i w ich życiu – Stanisław Przybyszewski, którego romans z Anielą Pająkówną zaważył na losach obu kobiet. O Przybyszewskim po lekturze ciężko wyrazić się w jakkolwiek cenzuralny sposób. O czasach i obyczajach, w których bohaterkom przyszło żyć – również.

Jeśli fascynują Was te klimaty, koniecznie przeczytajcie też zbiorową biografię polskich artystek pióra Sylwii Zientek, czyli Tylko oneoraz biografię Zofii Stryjeńskiej („Stryjeńska. Diabli nadali”) autorstwa Angeliki Kuźniak.

SZTUKA ZBRODNI

Bądźmy szczerzy – popularność true crime wciąż rośnie, więc przygotowałam kilka historii, gdzie sztuka i zbrodnia pojawiają się jednocześnie.

Kup ebooka Historia pszczół na Woblink.com

Pamiętacie jeszcze modę na wszelkie kody, szyfry czy tajemnice dowolnego artysty, inspirowane książkami Dana Browna? Ja pamiętam, choć czasem chciałbym zapomnieć. Bez obaw jednak –  „Medyceusze. Tajemnica Montefeltra” Marcello Simonetty to kawał solidnej opowieści o renesansowej Florencji, z intrygami, których nie powstydziłby się sam George R.R. Martin.

Dla fanów historii nieco bardziej współczesnych mam z kolei autobiografię Tony’ego Tetro pt.Być jak Caravaggio”. Nic o nim nie słyszeliście? To dodam, że autor to fałszerz dzieł sztuki. A raczej mistrz wśród fałszerzy, bo jego dzieła… Cóż, jeszcze do niedawna zdobiły ściany wielu prestiżowych kolekcji i muzeów.

A gdybyście mieli ochotę na coś z lokalnego, rodzimego podwórka, to sięgnijcie po książkę pt. Stanisława Waltosia „Grabież ołtarza Wita Stwosza. I choć tytuł mówi prawie wszystko, jest to wspaniała mieszanka kryminału, powieści szpiegowskiej i przygodowej.

CZY TO JESZCZE SZTUKA?

A na zakończenie coś nieco z innej półki, czyli książki o tej sztuce, którą akademicy niekoniecznie chcą się zajmować.

Kup ebooka Historia pszczół na Woblink.com

Na pierwszy ogień fenomenalna pozycja Ewy Klekot, czyliKłopoty ze sztuką ludową. Jeśli zastanawialiście się kiedykolwiek, dlaczego jedne dzieła sztuki lądują w muzeach artystycznych, a inne w etnograficznych oraz dlaczego sztukę ludową niektórzy uważają za gorszą, a inni za  „bardziej prawdziwą” – będziecie zadowoleni. Warto się z tą pozycją zapoznać, zwłaszcza przy rosnącej popularności publikacji o tematyce chłopskiej.

Na koniec, spinając cały tekst swoistą klamrą, chciałabym polecić Wam pozycję pt.Kłopotliwe dziedzictwo? Architektura Trzeciej Rzeszy w Polsce. To publikacja zbiorowa, wydana przez Międzynarodowe Centrum Kultury. Przez sześć lat okupacji na terenie naszego kraju pojawiło się wiele budynków w stylu narodowego socjalizmu i choć zdążyliśmy już rozliczyć, a nawet oswoić architekturę „podarowaną” nam przez ZSRR, ta spod ręki drugiego okupanta wciąż budzi żywe emocje. Co robić z tym kłopotliwym dziedzictwem? Zwłaszcza, że znaleźć je można w miejscach tak zaskakujących jak… Wawel.

——

Paulina Rutkowska, działająca w Internecie jako Przewodnik Histeryczny. Na swoim blogu oraz profilu na Instagramie od lat opowiada o sztuce, historii i wszystkim, co może zainteresować ludzi pragnących poznać świat równie mocno, co ona. Bo w sztuce i historii nie chodzi przecież o patetyczne podejście, a o zarażanie ludzi pasją 🙂