Nazwisko Buras odziedziczyłem po przodkach w linii męskiej, a imię Franio po ojcu mojego ojca. Na świat przyszedłem w piątek trzynastego maja i gdybym przewidział ile nieszczęść sprowadzi na moją głowę ta data, pewnie starałbym się narodzić dzień wcześniej lub dzień później. Niestety los chciał inaczej i w konsekwencji jego decyzji, doświadczyłem tylu dziwnych przypadków, że jedynym ich wytłumaczeniem, jakie przyszło mi do głowy, był pech. Pech, który narodził się...
Kuciapa, Pomietlarz, Pindak i Ciemięga to stali rezydenci „poligonu” – sadu za sklepem pani Kazi, jedynym wielobranżowym w Badziejowicach. To tutaj wśród drzew mężczyźni toczą boje z alkoholem, dyskutują o wielkiej polityce, załatwiają mniej lub bardziej legalne interesy, jedzą, a często i śpią. Jak na prawdziwym poligonie. Wszyscy czterej są nałogowymi alkoholikami i poprzez pryzmat ich lichej egzystencji w komiczny sposób opisane zostały wydarzenia, jakie miały...
Nazwisko Buras odziedziczyłem po przodkach w linii męskiej, a imię Franio po ojcu mojego ojca. Na świat przyszedłem w piątek trzynastego maja i gdybym przewidział ile nieszczęść sprowadzi na moją głowę ta data, pewnie starałbym się narodzić dzień wcześniej lub dzień później. Niestety los chciał inaczej i w konsekwencji jego decyzji, doświadczyłem tylu dziwnych przypadków, że jedynym ich wytłumaczeniem, jakie przyszło mi do głowy, był pech. Pech, który narodził się wraz ze mną...