Maria Konopnicka, jedna z najbardziej cenionych polskich prozaiczek, zabiera czytelników w podróż do północno-wschodnich Włoch. Tam znajduje się historyczne miasto Akwilea, obecnie chętnie odwiedzane przez turystów z całego świata. Autorka rozważa przeszłość tego wyjątkowego miejsca, które, założone przez Rzymian w czasach starożytnych, wielokrotnie padało ofiarą politycznych potyczek. „Dziwne miasto!" – wykrzykuje Konopnicka, a my ruszamy wraz z nią na niecodzienne zwiedzani...
Życie na wsi nie należy do najłatwiejszych. Zawsze znajdzie się coś do roboty. A to trzeba krowę wydoić, a to kury nakarmić. Pracy dużo, rąk mało, więc każda pomoc jest na wagę złota. Wsparciem dla gospodarzy jest pan Kurta. Pilnuje dziecka, gdy starsi pracują w polu i ostrzega przed nieznajomymi. Dużo obowiązków jak na psa! Ale pan Kurta jest wyjątkowy. Mimo że ma tylko trzy łapy, radzi sobie z każdym zadaniem.
W nadmorskiej miejscowości trwa wielkie poruszenie. To barki wracają z dwutygodniowego połowu u angielskich brzegów. Największy przypływ pędzi je ku normandzkiej przystani. Ci, którzy wybiegli im na powitanie, wykrzykują z lądu ich nazwy: Opatrzność, Nadzieja, Kardynał... Rodziny na nowo się połączą, a za chwilę zacznie się zacięta walka o towar. Ktoś zyska, a ktoś inny straci.
"Patata, patataj, pojedziemy w cudny kraj...", a w trakcie tej podróży dowiemy się, co widziało słonko, wędrując po niebie, i kto namalował tęczę... Tajemniczy świat przyrody stanie się w ten sposób bliższy i bardziej zrozumiały dla każdego młodego czytelnika, a o dobrą zabawę zatroszczy się sam Stefek Burczymucha. Lektura dla klasy I
Konopnicka baśniowy świat przeniosła na polską wieś, wplatając go w ojczysty krajobraz (jezioro Gopło, góry Karpaty, miasto Gniezno) oraz łącząc z legendą o Popielu, z Piastem czy Mieszkiem. Fabuła powieści zamyka się w cyklu rocznej wegetacji przyrody od wiosny do jesieni. Pisarka przedstawia (na tle ubogiej chaty Skrobka i przygód sierotki Marysi, szukającej pomocy u królowej Tatry) krasnoludki - ubożęta jako dobrotliwe bóstwa domowe, przyjazne ludziom, obdarzając je cech...
Los sprawił, że Marjanna z Dąbrówki wybrała się w drogę do Brazylii. O celu swojej podróży, jak i o jej długości wiedziała tylko tyle, że to dalej niż Częstochowa. Nie mówiła w żadnym obcym języku, ale nie miała w sobie ni grama strachu. Gdy tylko okazało się, że młoda pani po wyjściu za mąż za pensylwańczyka trafiła samotnie do Brazylii i potrzebuje wsparcia, trzeba było wysłać jej pomoc. A jedyną pomocą na jaką liczyła, była jej ulubiona służąca. Tak też Marjannę wyprawiono...
Jak to ze lnem było należy – obok Smoka wawelskiego, Szewczyka Dratewki, Pana Twardowskiego czy Bazyliszka – do ścisłego kanonu polskich bajek. Utwór powstał na motywach wątków baśniowych, sięgających początków uprawy lnu na ziemiach polskich w okresie rozkwitu Biskupina. Maria Konopnicka nadała tradycyjnej opowieści koloryt pasjonującej literackiej bajki, a równocześnie pogłębiła zawarte w niej przesłanie pozytywistyczne i moralne. Od pierwszego wydania w 1902 roku bajka sta...
Wiersze dla dzieci Marii Konopnickiej wpisały się do kanonu polskiej literatury. Należą do tych wierszy, które dzieci uwielbiają słuchać, dorośli czytać, a piosenkarze śpiewać. Od pokoleń oczarowują najmłodszych czytelników bliską dziecięcej wyobraźni tematyką i urzekającą melodią polskiego języka. W wierszach mowa jest o bocianach, krasnoludkach, dzieciach bawiących się w ogrodzie, dojrzewających w sadzie owocach. Wsłuchując się w utwory Marii Konopnickiej, dzieci oddychają ...
O krasnoludkach i o sierotce Marysi - Wzruszająca historia sierotki Marysi i ubogiego chłopa Skrobka harmonijnie splata się z elementami fantastycznymi, tworząc cudowną opowieść pełną dobroci, życzliwości i optymizmu.
Jedna z najpiękniejszych polskich baśni wydana w małym, bardzo poręcznym formacie - książka na każdą okazję!
Cztery pokolenia wchłaniały ją jak powietrze – a powietrze jest, jak wiadomo, niewidzialne. Czytelnicy nie zastanawiali się nad Konopnicką, a krytycy zawsze mieli jej coś do zarzucenia. Że jest, na przykład, naiwna – albo „bierze na egzamin Pana Boga”. Widziana z bliska, okazuje się poetką buntu. Powietrze staje się namacalne, gdy zmienia się w wicher – łatwe rymy Konopnickiej umieją zgęścić się w gniew. Taką Konopnicką cenili Leśmian i Miłosz. Sarkastyczna, ironiczna, depres...
„W domu i w świecie” z wierszem opisała Marya Konopnicka z 17 litografiami H. Benneta, wydanie drugie Reprint oryginału z 1892 roku, wydany przez M. Arcta w Warszawie, druk w drukarni L. Idzikowskiego, ze złoconym tytułem. Tytuł udostępniony przez Muzeum Książki Dziecięcej w Warszawie. Piękne, kolorowe litografie sprzed 100 lat cudownie komponujące się z wierszami dla dzieci M. Konopnickiej.
Wiersze dla dzieci to książka zawierająca najpopularniejsze poetyckie utwory dla dzieci, najbardziej znanych autorów. Są to wiersze towarzyszące często kolejnym pokoleniom, a jednak wciąż bawią, śmieszą i wzruszają, rozbudzają chęć samodzielnego czytania i żywą miłość do literatury.
Autorów tych wierszy nikomu nie trzeba przedstawiać - znajdują się tu takie nazwiska, jak: Adam Mickiewicz, Maria Konopnicka, Stanisław Jachowicz, Ignacy Krasicki...
Jak to ze lnem było należy – obok Smoka wawelskiego, Szewczyka Dratewki, Pana Twardowskiego czy Bazyliszka – do ścisłego kanonu polskich bajek. Utwór powstał na motywach wątków baśniowych, sięgających początków uprawy lnu na ziemiach polskich w okresie rozkwitu Biskupina. Maria Konopnicka nadała tradycyjnej opowieści koloryt pasjonującej literackiej bajki, a równocześnie pogłębiła zawarte w niej przesłanie pozytywistyczne i moralne. Od pierwszego wydania w 1902 roku bajka sta...
Pewnie na lekcjach języka polskiego słyszeliście co nieco o Marii Konopnickiej. Że była poetką, autorką słynnej Roty i baśni, którą wszyscy znają: O krasnoludkach i sierotce Marysi. Być może kojarzycie ją też z czarno-białych zdjęć – poważną panią w kapeluszu i z monoklem… Ale czy wiecie, że Konopnicka wyprzedzała swoją epokę pod każdym względem? Ta niezwykle śmiała, odważna, często kontrowersyjna kobieta nie bała się stanowczo wygłaszać swoich opinii, a to, co pisała i mówił...
Co słonko widziało... to zbiór pięknych wierszy dla dzieci napisanych przez Marię Konopnicką. Jakie niezwykłe obrazy można zobaczyć podczas zwyczajnego spaceru? Jakie niespodzianki kryją przed nami las, łąka i ogród? Radosny trel ptaków, bociek polujący na żaby, pastuszek pilnujący krów, niesforny zajączek hasający po polach, jaskółki szybujące po niebie czy świerszcze koncertujące wśród traw – czyli całe bogactwo świata roślin i zwierząt… Piękne kolorowe ilustracje i ciekawe...