„Natura. Nie chcę natury, dla mnie naturą są ludzie”. „Po takim wyznaniu autora Ferdydurke mogłoby się wydawać, że nie istnieje literackie bestiarium Gombrowicza. Tym bardziej że w żadnej ze swych wielu interpretacji własnych tekstów pisarz nigdy nie wspominał o zwierzętach. A jednak wczytując się w jego utwory, można zauważyć zdumiewające nagromadzenie nazw zwierząt – jest ich około stu czterdziestu. Ta ilość i różnorodność nazw budzi podziw, ale też zastanawia. Miłośni...
Wielki Gombrowicz prywatnie Nowe wydanie listów genialnego pisarza do rodziny Gombrowicz przyzwyczaił czytelników do tego, że jego główną artystyczną bronią są zaskoczenie i prowokacja. W listach do członków rodziny także zaskakuje, ale nie dlatego, że prowadzi z czytelnikami albo adresatami listów perfidną literacką grę, wręcz odwrotnie. Korespondencja jest zaskakująca, ponieważ wielki Gombro odsłania tu swoje mniej znane oblicze: nie prowokatora czy skandalisty, ale wrażl...