Dawno, dawno temu żył sobie król Miłosław, który najbardziej na świecie kochał spokój. Jednak pewnej burzowej nocy wydarzyło się coś, co na zawsze zmieniło i króla, i całe jego królestwo. „Baśń o świętym spokoju” to piękna i wzruszająca historia o tym, że są w życiu rzeczy, dla których warto się zmienić.
Cała rodzina Basi zachorowała. A najbardziej Basia – na tyle poważnie, że Tata zdecydował, aby zawieźć ją do szpitala. Ale nie taki wilk straszny, jak go malują! Pobyt w szpitalu jest całkiem znośny – szczególnie gdy w odwiedziny przychodzi stryj Grześ, a koleżanka ze szpitalnej sali okazuje się wielbicielką tych samych gier co Basia.
Basia marzy o psie. Tak bardzo, że nic innego jej nie interesuje. No, może poza żelkami. Nawet wakacje wydają się całkiem okropne, jeśli nie można mieć psa. Jednak rodzina Basi postanawia wyjechać nad morze pod namiot. Czy będą to najlepsze, czy najgorsze wakacje świata? A może Basi uda się spotkać jakiegoś psa... Przygody Basi tym razem w zupełnie nowej odsłonie! - narracja dostosowana do wieku starszych czytelników - wyśmienita historia wakacyjna pełna zaskakujących zdarzeń...
Basia uważa, że „wspólne słuchanie książek to jedna z najmilszych rzeczy, jakie istnieją na świecie“! Na pewno inną taką rzeczą jest ich czytanie, a jeśli można robić na przemian jedno i drugie, to wtedy prawdopodobnie mamy do czynienia z pełnią szczęścia! Dlatego oddajemy w Wasze ręce 11 opowiadań o Basi napisanych przez Zofię Stanecką i zilustrowanych przez Mariannę Oklejak... a do tego płytę z Basiowymi opowiadaniami czytanymi przez Marię Seweryn! Zapraszamy do czytania ...
Po „Wielkiej księdze słów” i „Wielkiej księdze pytań” przyszedł czas na „Wielką księgę przedszkola”! Kiedy Basia pierwszy raz szła do przedszkola, trochę się cieszyła, a trochę bała. Chciała być duża, jak Janek, ale nie wiedziała, jak jej będzie w nowym miejscu. Czy pozna kogoś miłego? Co dokładnie będą robić? Teraz Basia ma 5 lat i wiele przedszkolnych koleżanek i kolegów. Razem bawią się w deszczu i robią pieski z kasztanów, myją zęby, robią prezenty i chodzą na rytmikę. N...
Basia, Janek i Franek kochają zwierzaki! Czy wyobrażacie sobie jakby to było mieć w domu dinozaura, tygrysa, misia koalę albo rodzinę podobnych do Kajetana żółwi?! A wszystkie te zwierzęta (i wiele innych!) jednocześnie?... Gdzie najlepiej czułby się krokodyl? Chyba w wannie! Nietoperz mógłby nocować na karniszu, a krowa na kanapie w salonie. A gdzie wylegiwałby się ślimak? Czyżby pod kołdrą w sypialni rodziców? Przeczytaj książkę „Basia i zwierzaki”, by dowiedzieć się, skąd...
Czytamy dzieciom, kiedy są małe. Wspieramy je, gdy uczą się czytać. A kiedy już czytać umieją, każde spotkanie z książką staje się dla nich niepowtarzalną przygodą. „Wielka księga” to wielka przygoda. Basia zastanawia się, skąd Mama bierze pieniądze. Bada problem słodyczy: czy zawsze można je jeść i czy wszyscy je lubią. Bawi się z Dziadkiem. Sprawdza, co można zrobić, kiedy zepsuje się telewizor. Basia ma pięć lat. Tylko? Na pewno w sam raz, żeby szukać odpowiedzi na ważne p...
Dopiero co skończyły się wakacje, a Basia zachorowała. Czekała na nią jeszcze wyprawa do babci Krystyny i dziadka Henryka, tylko wszystko na nic! Chora Basia musi zostać w domu. Następnego dnia niespodzianka! To dziadkowie przyjechali odwiedzić swoją wnuczkę! Z nimi żadna choroba nie jest straszna i nigdy nie można się nudzić. Zwłaszcza z dziadkiem Henrykiem, który pewnego dnia musi jechać do szpitala. Jak poradzi sobie z tym mała Basia?
Antek to kolega Janka. Nieustannie dręczą go trudne pytania: czy piraci słuchają mamy? Czy można się długo na nią gniewać? No i dlaczego szkolne i domowe obowiązki muszą być tak uciążliwe i przeszkadzać w zabawie? Ech, Antek nie zawsze jest miły, na przykład kiedy nie może pograć na tablecie. Denerwuje się też, gdy Janek przychodzi do niego ze swoją młodszą siostrą Basią, bo przecież nie można trzymać się z dziewczynami! Ale czy na pewno? Antek odkryje wkrótce, że dziewczyny ...
Dlaczego dorośli muszą pracować? Zwłaszcza mama? Czy nie mogą po prostu tylko bawić się ze swoimi dziećmi? Mama Basi wraca do pracy po urlopie macierzyńskim. Jest nauczycielką, więc dostaje bardzo ważne zadanie – musi napisać szkolny podręcznik do nauki dla dzieci. W kuchni urządza sobie stanowisko pracy i nie ma czasu bawić się z Basią. Dziewczynka czuje się rozczarowana. W domu panuje trudna atmosfera i bałagan, a rodzice zaczynają się kłócić. Basia nie może tego znieść. N...
Basia z utęsknieniem czeka na wiosnę. Jej zwiastunów szuka w pogodzie i w świecie przyrody. Nadzieję na zmianę pory roku dają rosnące na gałęziach drzew pączki. Kiedy po jakimś czasie pączki zmieniają się w delikatne listki, Basia jest zachwycona. Zaprzyjaźnia się z liściem pewnej lipy i z fascynacją obserwuje zachodzące w nim zmiany. Okazuje się, że życie liścia może być bardzo ciekawe. „Basia i zagadki wszechświata” to cykl książek, w których rezolutna przedszkolaczka ...
W życiu Basi dzieją się poważne sprawy, właśnie zaczął się jej ruszać pierwszy ząb! Do tego dolna jedynka... Od mamy dowiaduje się, że ma próchnicę. Basia nie do końca rozumie, co to znaczy, ale czuje, że nic dobrego. A, że o zęby trzeba dbać, dlatego wszyscy – całą rodziną – jadą do dentysty. Basia bardzo boi się dentysty. No i co teraz? Czy będzie mocno bolało? Co zrobi dentysta? Wyrwie ruszający się ząb? To wszystko brzmi strasznie. Boi się nie tylko Basia, ale i jej tata...
Basia i inne przedszkolaki z niecierpliwością czekają na wakacje i rozmawiają o planach na lato. Największe zainteresowanie wywołuje opowieść o tajemniczym „olin kluzif”. Basia zastanawia się nad zaletami tego typu wakacji, ale ma też zmartwienie – jak sprawić, żeby jej najlepsza przyjaciółka Anielka również miała udane lato.
Tuż przed snem Basia postanawia wgramolić się do łóżka rodziców, by mogli jej co nieco poopowiadać. Takiej okazji nie przepuści też Janek! Pamiętacie, jak zbierał karty piłkarskie? I jak Mama grała w piłkę? Albo jak wybrali się wszyscy do lasu i do muzeum? Właśnie o tym opowiadają Basi i Jankowi rodzice. Wspominają też wspólnie wizytę w bibliotece, inwazję kolorowych zwierzaków tuż przed Wigilią, no i wyprawę na narty. Tyle się działo… a ile jeszcze przed nimi!