Jeśli nie boisz się mroku, to znaczy, że już cię pochłonąłLilith powinna była umrzeć tamtej koszmarnej nocy, kiedy straciła siostrę. Mimo to przeżyła, zaczęła jednak dostrzegać coś – kogoś – czego nikt inny nie widział. Tajemniczego mężczyznę bez twarzy, który pojawiał się w jej domu, śledził ją na ulicy, zostawiał wiadomości i lilie, które nigdy nie więdły. Nikt jej nie wierzył. Kamery nie rejestrowały jego obecności. Prezenty znikały, zanim mogła je komuś pokazać. Ale Lilit...