Debiut literacki depresyjnego rysownika skandalisty Bolesława Chromrego. Po powieściach graficznych, (Pokrzywy, Renata) i świetnie przyjętych notesach/poradnikach (Notes dla ludzi uczulonych na gluten i laktozę, Elementarz Polski dla Polaka i Polki z Polski) autor wziął na swój warsztat fabułę Bartek i Dorota czują się trochę bardziej alternatywni niż są w rzeczywistości. Może i kwestionują pojęcie małżeństwa, mają tatuaże, na półce stoi antologia poezji gejowskiej i Czarodzi...
Poznaj bąka i inne owady wgryzające się w dojrzałe owoce :) Duet - Marta Lipczyńska-Gil oraz Bolesław Chromry stworzyli książkę dla dzieci i nie dla dzieci. Mała rzecz a cieszy :) To już moja trzecia wyliczanka od 1 do 10. Lubię rytm wyliczanek, ale lubię je udziwniać, przełamywać, zrobić obrót i się nie przewrócić. A kiedy doda się do tego ilustracje fajnych artystów, mamy dziełko kompletne. Tym razem zaprosiłam do współpracy Bolesława Chromrego, człowieka legend...
Debiut literacki depresyjnego rysownika skandalisty Bolesława Chromrego. Po powieściach graficznych, („Pokrzywy”, „Renata”) i świetnie przyjętych notesach/poradnikach („Notes dla ludzi uczulonych na gluten i laktozę”, „Elementarz Polski dla Polaka i Polki z Polski”) autor wziął na swój warsztat fabułę. Bartek i Dorota czują się trochę bardziej „alternatywni” niż są w rzeczywistości. Może i kwestionują pojęcie małżeństwa, mają tatuaże, na półce stoi antologia poezji gejo...
W czasie, kiedy konsumenci chcą coraz szybciej coraz mocniejszy towar, nawet Chromry nie chce już tylko dostarczać kwaśnej rozrywki dla skrolujących, coraz bardziej przygnębionych Polską milenialsów iGenZetów. Zjadliwie inteligentna fraza i gęba współczesnego aforysty to za mało. Chromry, a my wrazz nim, śmieje się, choć chciałby móc rzucić to wszystko w pizdu i zapłakać nad tym strasznym krajem, ale nie daje sobie na to pozwolenia. Bo wtedy to już naprawdę byłby koniec. A ko...
Przydomek „Chromry” znaczy więcej niż „kulawiec”, podobnie jak „grówno” ze sztuki Alfreda Jarry’ego nie oznacza wyłącznie ekskrementów. Choć Renata wyrasta z ducha publicystycznej satyry na społeczeństwo żyjące „w Polsce, czyli nigdzie”, to z pewnością jej lektura nie wyklucza innego rodzaju objawień. Opowieść graficzna Chromrego przypomina współczesną grotę Lascaux, na której ścianach – rozświetlonych platońskim blaskiem telewizora – majaczy hieroglificzna tkanka korporacyjn...
Polskę trudno jest zrozumieć. A co dopiero wytłumaczyć na obrazkach. Bolesław Chromry podjął się heroicznej próby narysowania i opisania najważniejszego kraju na świecie. Elementarz to encyklopedia wiedzy, którą niby wszyscy posiadamy, ale próbujemy o niej zapomnieć i zamieść pod dywan. Chromry wyciąga te trupy z szafy i sadza je przy stole nakrytym biało-czerwoną flagą i ironią, która jest niezbędna, żeby w Polsce przetrwać. Kochany Boże, dziękuję Ci za Bolesława Chromrego,...
Pokrzywy to wielowątkowa opowieść obyczajowa osadzona na polskim blokowisku w latach dziewięćdziesiątych. To telenowela obrazkowa pełna licznych tragedii, zabaw, słońca, dojrzewania i śmierci. Co by powstało, gdyby połączyć ze sobą W labiryncie, Dom i Zmory Zegadłowicza? Prawdopodobnie nic. Albo Pokrzywy.