Poszukiwanie formy głupocoodpornej, któremu się na przełomie lat 80. i 90. XX w. oddawałem, przywiodło mnie w pewnym momencie do pomysłu wykorzystywania „na poważnie” tych tekstów, które czytelnicy już mogą znać, by je modyfikować w celu własnym, zwykle nieco odmiennym od pierwotnego. Można nazwać to kabaretem literackim, można parodią, czyli swoistym wyznaniem miłości oryginałowi, można postmodernizmem albo strategią wirusa.fragment noty autora
Po opublikowaniu obszernych fragmentów w prasie w 2010 roku i ostatecznej redakcji wiosną 2015 roku, pisano o niej: „Jak tylko przeczytam, dam znać.” (07/2016), „Zajrzę do niej po powrocie z naszych wyjazdów, czyli w listopadzie.” (10/2016), „Raczej nie zajmuję się pisaniem o poezji.” (09/2019), „Odezwę się w temacie w najbliższych dniach.” (10/2019).
Zbiór Straszny melodramat (no i to serduszko) zawiera dwa cykle wierszy: Wzór 6094 z 1994 roku oraz Hrabinę Drucką-Lubecką z lat 1995-2003. Książka w wersji papierowej została wydana przez Stowarzyszenie Inicjatyw Wydawniczych i Centrum Kultury Katowice im. Krystyny Bochenek w 2010 roku w serii Biblioteka Kwartalnika Kulturalnego „Opcje” pod redakcją Aliny Świeściak.
„Panie i Panowie! Poetki i poeci! Urodzeni po 1960 roku laureaci konkursów i przyszli nobliści! Wszyscy jesteście postmodernistami. A jeśli wy jesteście postmodernistami — to ja nie (chociaż kiedyś byłem)”. „Maniakalna potrzeba potwierdzania przełomów politycznych przełomami w literaturze spowodowała na początku lat dziewięćdziesiątych powstanie ciśnienia oczekiwań wobec twórców młodszego pokolenia, które to ciśnienie, wraz z liberalną teorią wolnego rynku, doprowadziło do wy...
Antologia powstała jako część projektu, który uzyskał w 2011 r. dofinansowanie w konkursie ogłoszonym przez miasto stołeczne Warszawę w związku z Polską Prezydencją w Radzie Europy. Fundacja Otwarty Kod Kultury we współpracy z Wydawnictwem FA-art podjęła inicjatywę wydania antologii współczesnej poezji zatytułowanej Poeci i poetki przekraczają granice. Sto wierszy.Radę Wydawniczą antologii stworzyli Inga Iwasiów oraz Piotr Śliwiński, którzy są także członkami Rady Fund...
***O książce* Przemierzając przestrzeń w niekończącej się wędrówce, Rurand trafia do miasta, które przypomina jego rodzinne Rydułtowy. Choć mogłoby być każdym ze śląskich miast. To podwodny świat, a czas, który w nim biegnie, zatrzymał się w latach 90. XX wieku Spełniając tajemniczą misję i próbując wytropić nieuchwytnego przeciwnika, Rurand traci pewność, czy wciąż jest rycerzem, czy stał się potworem. Musi znaleźć wyjście. =(opis na okładce)= ***Ja, ty i on w je...
„Większe rzeczy” to formy poematowe Cezarego Konrada Kędera — jednej z najciekawszych postaci kultury w Polsce. Znany głównie jako wydawca i wieloletni redaktor naczelny kwartalnika „FA-art” opublikował wiele książek poetyckich (w tym również pod pseudonimami), brał udział w wielu projektach artystycznych, w tym muzycznej Formacji Fantazman.Kęder swoje formy poematowe przedstawia w sposób „wernisażowy”. Mamy do czynienia z „pokojami” czy „salami wystawienniczymi” — są ...
Czy Konrad Cezary Kąder mógłby napisać sążnistą rozprawę na temat życia literackiego po roku 1989? Dodam: naszego życia, życia nad Wisłą, nad Odrą, Wartą, Rawą czy Bałtykiem samym? Ależ to oczywiste! Legutko by mógł - jak mawiają na Śląsku - legutko... Tylko czy nasze życie literackie naprawdę warte jest tego, by się nad nim podobnie natężać? Ja w każdym razie mniemam, że z tej felietonowej próby zwycięsko wyszedł sam felietonista. Życie zaś (literackie)? Ledwie uszło... Prz...
Przemierzając przestrzeń w niekończącej się wędrówce, Rurand trafia do miasta, które przypomina jego rodzinne Rydułtowy. Choć mogłoby być każdym ze śląskich miast. To podwodny świat, a czas, który w nim biegnie, zatrzymał się w latach 90. XX wieku
Spełniając tajemniczą misję i próbując wytropić nieuchwytnego przeciwnika, Rurand traci pewność, czy wciąż jest rycerzem, czy stał się potworem. Musi znaleźć wyjście.