Wybór i posłowie: Kira Gałczyńska W Krakowie, w Przekroju, w Polsce... Poeta pojawił się tutaj w pierwszych miesiącach 1946 roku. Najpierw na ulicy Basztowej, pod numerem 14, a potem, latem tego samego roku, w sławnym dziś domu przy ulicy Krupniczej. Schronili się tu ocaleli z pożogi przedwojenni pisarze polscy i wydawcy, którzy przywędrowali z rozmaitych stron: z obozów, frontów, z innych krajów, dokąd uciekali, aby nie zginąć w czasie właśnie zakończonej wojny. Kira Gał...
Ile razem dróg przebytych? / Ile ścieżek przedeptanych? / Ile deszczów, ile śniegów /
wiszących nad latarniami? / Twe oczy jak piękne świece, / a w sercu źródło promienia. / Więc ja chciałbym twoje serce / ocalić od zapomnienia.
Wybór wierszy jednego z najwybitniejszych poetów polskich XX wieku.