Utwór powstał w 1890 roku. W okresie tym pozytywistyczne, wzniosłe hasła asymilacji Żydów uległy zatarciu. Narastała nieufność i wrogość wobec wyznawców judaizmu. Orzeszkowa, autorka rozprawy „O Żydach i kwestii żydowskiej” (1882) zdecydowała zwrócić się z apelem do pisarzy, by aktywnie sprzeciwili się haniebnej agresji. W 1890 wystosowała do Marii Konopnickiej list, w którym prosiła, by czy prozą, czy wierszem, napisz jedną lub dziesięć kartek, słowo Twoje wiele zaważy, u wi...
Fragment: "- Antek! - krzyknęła Krysta, a krzyk ten, w pustym polu odbity, ocucił ją z jej martwoty. Ogromna jasność uderzyła w nią jak pożarna łuna. Zrozumiała teraz, że Antek wraca, że go na poprawkę puścili, że na Mosty idzie, że dziś jeszcze tu będzie. Wszystko, wszystko teraz zrozumiała. Jak w godzinę śmierci jasno się czyni konającemu od gromnicznej świecy, tak jej się teraz uczyniło jasno. Strach, strach, jak jasno!"
Historia Cygana, który po kilkuletnim pobycie w więzieniu podjął próbę ucieczki. Schwytany zostaje oddany pod osąd współwięźniów, którym przewodzi Wiewióra. Egzekucja doprowadziła jednak do śmierci nieszczęśnika. W trakcie spisywania raportu okazuje się, że jego wyrok skończył się na 2 tygodnie przed ucieczką. O sprawie dowiadują się pozostali więźniowie i odtąd systematycznie nachodzą nadzorcę, by upewnić się o dacie uwolnienia. Nowelkę kończy konkluzja: „O biedny Cyganie! T...
Maria Konopnicka napisała dla dzieci bardzo piękne wierszyki. Ukazują one dzieciom świat przyrody, wieś i lasy, w których żyją dzikie zwierzęta. Dzieci za sprawą jej wierszy spotykają bociana, osiołka, pieski, żaby czy owieczki, poznają uroki życia na wsi oraz piękno otaczającej przyrody. Wiersze Marii Konopnickiej pamięta się przez całe życie, a gdy na świat przychodzą własne dzieci, czyta im się twórczość Konopnickiej z ogromną przyjemnością. Maria Konopnicka ...
Maria Konopnicka jest przykładem pisarki, która swą twórczością chciała zwrócił uwagę społeczeństwa na nękające je problemy. Pisała utwory dla dzieci i znaczną część twórczości poświęciła młodzieży. Umiejętność odtwarzania psychiki dziecięcej, mentalności i wyobraźni dostrzec można w jej nowelach. W noweli Głupi Franek, gdzie ziemię polską chcą wykupić" Miemce ". Głupi Franek swoją mową, a na koniec modlitwą daje do zrozumienia chłopom jak cenną rzeczą jest ziemia...
Trzydzieści dwie bajki doskonałe do słuchania w domu i podróży – wśród nich znane i lubiane klasyczne utwory Marii Konopnickiej (m. in. Stefek Burczymucha, Pranie. Pucu! Pucu!, Muchy samochwały, Bocian, Pszczółki, Czy to bajka, czy nie bajka, Kukułeczka, Sposób na laleczkę, Parasol, Zamiary Stasia) i współczesne zabawne historyjki Krystiana Pruchnickiego (m.in. Owieczka Lucynka, Kucyki, Dinozaury, Syrenki, Piraci, Policja – radiowóz Miecio, Koparka Agata, Królik Lolek, Sarenk...
Niezwykły charakter „Dymu” Marii Konopnickiej polega między innymi na tym, że to historia, która łączy w sobie odległe, XIX-wieczne realia z ponadczasową historią matczynej miłości. Ten wspaniały utwór jest teraz dostępny w wersji audio, dzięki czemu mogą sięgnąć po niego wszyscy ci, którzy niegdyś poznali treść, omawiając szkolna lekturę.Powtórne wysłuchanie tej historii po latach z pewnością skłoni do refleksji i pozwoli zwrócić uwagę na nieco inne aspekty opowieści. To pi...
Utwór pisany jest prozą poetycką z obszernymi wierszowanymi fragmentami. Jego akcja rozgrywa się w świecie mityczno-baśniowym a zarazem realnym; w następstwie pór roku – od wiosny do jesieni. Bohaterami baśni jest gromada krasnoludków, którymi rządzi król Błystek. Krasnoludki, które zimę spędziły pod ziemią, wychodzą wiosną na powierzchnie i spotykają ludzi. Pomagają ubogiej gęsiarce, sierotce Marysi, odnaleźć jej zagubione gąski. Udaje im się też wyciąg...
Mały chłopiec Janek, podczas leśnej eskapady na jagody, niespodziewanie spotyka Jagodowego króla. Władca zaprasza go na swój dwór, a po drodze Janek poznaje piękny bajkowy świat. Mieszkają w nim dzikie zwierzęta, a także krasnoludki! Fascynująca podróż do tajemniczej krainy pachnącej lasem i owocami rozbudzi wyobraźnię każdego czytelnika, bez względu na wiek. Choć „Na jagody" ma już ponad sto lat, wciąż zachwyca i przekazuje uniwersalne wartości.
"Piękne nasze ustawy wygnały z ziemi naszej żebraninę, a wprowadziły do niej miłosierdzie. Nie ma już opuszczonych! Nie ma już nędzarzy! Gmina jest ich matką, gmina jest ich żywicielką." Wzniośle i pięknie brzmią słowa pana Radcy. A jak wygląda rzeczywistość? Gmina z funduszu socjalnego wyasygnuje kwotę na opiekę nad Kuntzem Wunderlim, starym tragarzem, a ktoś da mu dom i utrzymanie do końca życia. Pewnego poranka kto żyw zjawia się w sali, gdzie nastąpi wybór opiekuna. Jakie...
Panna Florentyna wraz z matką tracą majątek i są zmuszone starać się o przetrwanie w mieście. Wynajmowanie stancji za półdarmo, praca na zlecenia, towarzystwo ubogich mieszczan - wszystko to jest obce Pannie Florentynie i odbiera poczucie godności. Do czego zaprowadzi ją z takim zaangażowaniem pielęgnowana duma?
Mała Julisia uwielbia słuchać bajek i opowieści. Szczególnie upodobała sobie jedną, o tym, jak zaczęto wykorzystywać len i tkać z niego ubrania. Zawsze gdy dziewczynka zakłada nową koszulkę, prosi starą Pawłową, by ta jeszcze raz przypomniała jej tę historię. A zaczyna się ona od tego, że w pewnym królestwie znajdowały się wszystkie dobra i bogactwa oprócz jednego. Brakowało w nim złota. Król na wszelkie sposoby starał się pozyskać kruszec, aż kiedyś spotkał kupca, który obie...
W izbie robiło się coraz ciemniej. Jesienny mrok wlewał się do środka. Było to w dzień zaduszek. Stara Mikołajka jak zwykle siedziała w kącie na niskim zydelku. Nie odrywała rąk od pracy, obierając wielkie kapuściane głąby. Zbierało zimno, a ludzie z dworu przygotowywali się do wyjścia na uroczystości. Ale Mikołajka miała inne plany. W swoim życiu doświadczyła rytuałów, przy których zaduszki wydają się niczym. Zaczyna opowiadać mrożącą krew w żyłach historię o wołyńskich obch...
W progu domu inteligenta zjawia się niespodziewany gość. Wygląda jak typowy polski chłop. Ma na sobie kamizelkę, płótniankę, szarawary wpuszczone w buty i kapelusz na głowie. Na plecach niesie zawiązany węzełek. Jest w drodze. Początkowo gospodarz myśli, że przyszedł żebrać o pomoc. Kiedy sięga do kieszeni, chłop wyprowadza go z błędu. Okazuje się, że celem wizyty jest zdobycie pewnej książki.