SĄ LUDZIE, KTÓRZY TWIERDZĄ, ŻE ZŁO TO BRAK DOBRA. A JA JESTEM PEWNY, ŻE ZŁO TO TYLKO I WYŁĄCZNIE CZŁOWIEK. Retlowowie przyjeżdżają do Polski jako repatrianci. Osiadają w spokojnej wiosce, a ich największym marzeniem jest stać się „swoimi”. Co muszą zrobić, żeby zostali zaakceptowani? Czy to w ogóle możliwe? Szybko okazuje się, że nic nie jest takie, jak wydawało się na początku. Wszędzie może zagościć zło. CZY PRZYJEZDNI NIE MAJĄ CZEGOŚ NA SUMIENIU? ZACHOWUJĄ SIĘ, JAKBY MIELI...