Opis treści
Siostrzana miłość, siła wyobraźni, dziewczęca odwaga i walka o niezależność... Jessie Burton, autorka światowych bestsellerów: Miniaturzystka oraz Muza, powraca z zachwycającą i przepięknie ilustrowaną baśnią dla tych, w których drzemie dziecko.
Dla dwunastu córek króla Alberta śmierć królowej Laurelii oznacza nie tylko utratę matki. Decyzją ojca dziewczęta zostają objęte ścisłą ochroną. Odbiera się im ukochane lekcje, przedmioty, i – co najważniejsze – osobistą wolność.
Jednakże siostry, zwłaszcza najstarsza z nich, księżniczka Frida, nie zgadzają się na taki los. Jest coś, co nadal posiadają i czego ojciec nie może im odebrać: siła wyobraźni. Mogąc polegać wyłącznie na własnej pomysłowości, królewny podejmują walkę o życie na swoich warunkach.
Marzycielki są bajką przekorną – zapomnijcie o księciu, który przybędzie na ratunek i zdobędzie królestwo! – za to pełną odważnych, zaradnych i imponująco sprytnych młodych kobiet. Spodoba się najmłodszym i tym nieco starszym, którzy z na pozór dziecięcej opowieści potrafią wyczytać niejedną dorosłą prawdę.
***
Jest tu pięknie poprowadzona, wirująca przygoda, pełna mrocznego blasku dorastania. „Marzycielki” to budząca grozę bajka dla pokolenia zbuntowanych dziewczyn i chłopaków.
Kiran Millwood Hargrave,
autorka powieści Dziewczynka z atramentu i gwiazd
(premiera w WL 3 kwietnia 2019)
Bajka o znajdowaniu w sobie wewnętrznej lwicy. Ta błyskotliwa reinterpretacja Stańcowanych pantofelków braci Grimm podważa założenia gatunku. Bezbarwne, skromne, reprezentujące „słabą płeć” królewny odeszły w niepamięć, na scenę wkraczają za to przebojowe dziewczyny, które torują sobie drogę do lepszego życia...
The Literary Curriculum
Jessie Burton nadaje tradycyjnej bajce nową osobowość, z kolei pełne egzotyki ilustracje Angeli Barrett wydobywają wizualne bogactwo jej malarskich opisów zaczarowanego podziemnego świata królewien.
„The Irish Times”
Feministyczna reinterpretacja baśni braci Grimm.
„The Guardian”
Czytelnik 14-06-2019
Marzycielki
http://recensione-libretto.blogspot.com/2019/06/marzycielki-jessie-burton.html Gdzieś tam daleko był sobie piękny, malowniczy kraj zwany Kalią, który leżał nad Morzem Kalijskim. Stolicą Kalii było Lago Puera. Krajem rządził król Alberto z Laurelią, jako małżonką u boku. Para królewska doczekała się dwunastu córek, które kolejno nosiły imiona Frida, Polina, Lorna, Arista, Chessa, Bellina, Vita, Mariella, Dalila, Flora, Amelia oraz najmłodsza Agnes. Każda z córek miała swoją pasję oraz zdolności. Jedna władała pięcioma językami, inna natomiast miała rękę do kwiatów. Chęć do posiadania i pielęgnowania pasji w dziewczynach zaszczepiła w nich ich matka. Królowa miała natomiast słabość do samochodów sportowych oraz prędkości. Niestety jej pasja skończyła się tragicznie, gdyż w wyniku wypadku kabrioletu królowa Laurelia ginie i osieraca tuzin córek. Rodzina królewska jest w żałobie, a król Alberto postanawia objąć dziewczęta ścisłą ochroną, aby ich nie stracić. Z dnia na dzień coraz bardziej kontroluje ich życie, aż ostatecznie zamyka się na klucz w jednym pokoju bez dostępu do świata zewnętrznego oraz ich pasji. Siostry tak łatwo się nie poddają i postanawiają się sprzeciwić ojcu. Król Alberto uważa, że kobiety powinny zajmować się domem oraz wychowywać dzieci, a nie zajmować się pasjami. Jak dziewczęta poradzą sobie z ojciec, który chce je zamknąć? Czy król zrozumie swoje córki? Marzycielki to baśń opowiadająca o niesprawiedliwości, tajemnicy oraz dyskryminacji. Autorka w prosty, zrozumiały sposób przedstawiła trudne życiowe tematy, z którymi spotykamy się na co dzień w naszym życiu. Książkę czyta się szybko, z dużą przyjemnością. Dodatkową czytanie uprzyjemniają piękne ilustracje autorstwa Angeli Barrett. Marzycielki są przekorną, a zarazem pobudzającą wyobraźnię baśnią, którą mogą czytać zarówno dorośli, jak i dzieci. Marzycielki to książka, która zdecydowanie jest warta uwagi. Niesie mądrości oraz przedstawia odważną historię, którą warto znać.