„Oddech Kaliny przyśpiesza, gdy faun podnosi kobietę, rozrywa jej sukienkę i odwraca do kamery. Jej twarz nie jest już bez wyrazu jak na początku. Maluje się na niej pożądanie, usta ma spuchnięte, sutki są ciemne, dużo ciemniejsze niż jasne ciało. Stworzenie za nią jest wielkie, nieludzkie. Kalina zdaje sobie sprawę, że to charakteryzacja, a jednak i ona daje się zwieść magii obrazu. Jej ciało wygina się nieznacznie do tyłu jak ciało aktorki. Kamera robi zbliżenie na jej twar...
„Sytuacja była zupełnie surrealistyczna. Najwidoczniej nie tylko Malin było przyjemnie. Martin jęknął głośno, gdy w nią wchodził. Gwałtownym ruchem wtargnął głęboko. Malin siedziała na nim, by być jeszcze bliżej. Martin chwycił ją mocno tuż nad pośladkami. Jej piersi prezentowały się przed kamerami w pełnej krasie.” Malin to wschodząca gwiazda. Dostała rolę w głośnym filmie. U jej boku stanie seksowny aktor Martin. Do odegrania sceny erotycznej potrzeba jednak czegoś więcej....
„– Lubisz, jak inni patrzą? Jej słowa wwiercają mi się w mózg, który wybucha setką fajerwerków. Nie wiem, co chce ze mną zrobić, ale wiem, że chcę tego. Przez chwilę zapominam o tobie. Istnieje tylko ona i ten przedmiot, który rozpycha się w moim wnętrzu. Jestem bezwolna, w sidłach rozkoszy, w sidłach namiętności, która pochłania moje ciało. Przestaje się cokolwiek liczyć poza obietnicą spełnienia. Uczucie jednoczesnego oddania i zniewolenia otula mnie przyjemnym ciepłem. Ni...
Ewa dowiaduje się, że chłopak ją zdradza. By poprawić jej humor, przyjaciółka zabiera ją do domku na Podlasiu. Mają tam spędzić walentynki, na które Ewa przygotowała dużo wcześniej specjalną niespodziankę dla swojego eks faceta. Dla obu dziewczyn ten czas jest dużym zaskoczeniem, które zmieni ich życie. Może się też okazać, że zakupiona niespodzianka wcale się nie zmarnuje...
„Czerwone wino wypełnia kieliszek. Dolewam sobie i Aleksandrze. Kolacja się skończyła, wszyscy poszli do domów. Mnie się nie spieszy. Mężczyzna Aleksandry jest w Poznaniu. Zamówiłem kolejne wino, siedzimy przy barze. Coraz bardziej szumi mi w głowie. Na jej policzkach pojawia się rumieniec. Może to z gorąca, a może od alkoholu. – Duszno mi – mówi, wachluje się serwetką i w tym samym momencie rozpina drobne guziczki sukienki, tak że odsłania dekolt. Dostrzegam na nim drobne pi...
„Wiedziałam, że jesteśmy blisko, widziałam po zachowaniu Magdy, zobaczyłam w mętnych oczach Roberta. Pocałowałam go, tego mojego kochanka, mojego cudownego męża, jurnego samca. To, co tutaj się działo, nasza trójka złączona w miłosnym akcie, było jak symfonia, operowy cud”. Narratorka opowiadania „My i ona” odkrywa w sobie nie tylko zdolność do życia w erotycznym trójkącie, ale też pokochania wielu osób naraz. Podobnie jak bohaterowie i bohaterki zbioru „P jak poliamoria”, p...
„Podchodzę do niej, nachylam się i wciągam słodkawy zapach. Mruczy delikatnie przez sen, jakby wyczuwając moją obecność, i obraca się na bok. Mogę podziwiać linię jej pleców. To właśnie plecy lubię w niej najbardziej. Pociągam delikatnie kołdrę, a ta zjeżdża jej do bioder. Patrzę chwilę, czując, jak moja cipka reaguje na to, co widzę, i wyciągam rękę, która zawisa niezdecydowana centymetr nad jej ciałem..." W domu i życiu Anny pojawia się Małgorzata, o wiele od niej młodsza c...
„...złote promienie zachodzącego słońca rozlewały się po jeziorze, tworząc przed ich oczami zapierający dech w piersiach spektakl świateł. Ciepły wiatr muskał ich twarze i rozwiewał włosy. Mężczyzna pewną ręką trzymał ster i Alessandra zauważyła, jak przy każdym skręcie napina się jego biceps. Pomyślała, że ten moment na niewielkiej, drewnianej łodzi jest bardziej romantyczny niż każdy wieczór, jaki spędziła do tej pory z Andreą." Alessandra spędza z narzeczonym wymarzone wak...
„Nie chciałem czekać. Dopadłem do niej i całym sobą przygwoździłem do pieca kaflowego. Nachyliłem się i ugryzłem płatek jej ucha. Opuściła ręce wzdłuż ciała i poddała mi się zupełnie. Bardzo powoli zdejmowałem jej podkoszulek, trąc palcami o gładką skórę. Odsunąłem się tylko na chwilę, by ściągnąć jej go przez głowę, i na powrót przycisnąłem ją do pieca. Jej drobne piersi rozgniatałem swoim torsem. Dołożyłem dłonie. Sutki miała sterczące. Ścisnąłem, syknęła. Nie chciałem być ...
Przystojny bad boy, do którego wzdychają setki fanek, i alternatywna malarka. Niezależna właścicielka rancza, kochająca naturę, i bezlitosny deweloper. Twardy zawodnik KSW i przedstawicielka branży kosmetycznej. Nieśmiała, androgyniczna ekspertka z branży IT i zmysłowa, pewna siebie artystka. W tym seksownym zbiorze opowiadań erotycznych zderzą się inne jak dzień i noc osobowości, pojawi się różnica wieku, a także rozbieżności światopoglądowe czy cielesne, a nawet... gatunkow...
Maja, samotna psycholożka, która już od dawna nie czuje żadnych emocji, poznaje w Internecie Sylwię, która budzi ją z letargu. Jednak zanim kobiety się spotkają, Sylwia znika, a Maja zostaje z pustką i niespełnieniem. Ponieważ nadszedł dzień jej imienin, postanawia spędzić je samotnie w łóżku. A jednak los ma dla niej zaskakujący prezent... To będą niezapomniane i bardzo seksowne imieniny, które zaważą na dalszym życiu Mai.
Drugie opowiadanie z cyklu „W poszukiwaniu zapomnienia" autorstwa Annah Viki M. Aleksander wyznacza kolejne spotkanie, które odbywa się w ciemności. Co szykuje dla Ewy? I dlaczego staje się zazdrosna, gdy niespodziewanie spotyka go z inną kobietą? Tymczasem mąż próbuje skłonić ją do wizyty intymnej w więzieniu.
„Czerwone wino wypełnia kieliszek. Dolewam sobie i Aleksandrze. Kolacja się skończyła, wszyscy poszli do domów. Mnie się nie spieszy. Mężczyzna Aleksandry jest w Poznaniu. Zamówiłem kolejne wino, siedzimy przy barze. Coraz bardziej szumi mi w głowie. Na jej policzkach pojawia się rumieniec. Może to z gorąca, a może od alkoholu. – Duszno mi – mówi, wachluje się serwetką i w tym samym momencie rozpina drobne guziczki sukienki, tak że odsłania dekolt. Dostrzegam na nim drobne pi...
„Oddech Kaliny przyśpiesza, gdy faun podnosi kobietę, rozrywa jej sukienkę i odwraca do kamery. Jej twarz nie jest już bez wyrazu jak na początku. Maluje się na niej pożądanie, usta ma spuchnięte, sutki są ciemne, dużo ciemniejsze niż jasne ciało. Stworzenie za nią jest wielkie, nieludzkie. Kalina zdaje sobie sprawę, że to charakteryzacja, a jednak i ona daje się zwieść magii obrazu. Jej ciało wygina się nieznacznie do tyłu jak ciało aktorki. Kamera robi zbliżenie na jej twar...
„W samochodzie znowu zapadła cisza. Gdy uniosłam wzrok i na niego spojrzałam, zobaczyłam, że patrzył na mnie przez ten cały czas. Jego źrenice były tak rozszerzone, że jego oczy były prawie całe czarne. Tym razem utrzymałam to spojrzenie. Jego oczy lśniły, odbijając blask ulicznych latarni. W powietrzu wisiało coś, czego nie dało się opisać słowami. Prawie czułam otaczającą nas elektryczność, a na ramionach pojawiła mi się gęsia skórka. Jego ręka drgnęła, jakby chciał ją wyci...
„Nie chciałem czekać. Dopadłem do niej i całym sobą przygwoździłem do pieca kaflowego. Nachyliłem się i ugryzłem płatek jej ucha. Opuściła ręce wzdłuż ciała i poddała mi się zupełnie. Bardzo powoli zdejmowałem jej podkoszulek, trąc palcami o gładką skórę. Odsunąłem się tylko na chwilę, by ściągnąć jej go przez głowę, i na powrót przycisnąłem ją do pieca. Jej drobne piersi rozgniatałem swoim torsem. Dołożyłem dłonie. Sutki miała sterczące. Ścisnąłem, syknęła. Nie chciałem być ...
„Odchyliła głowę i przysunęła go bliżej siebie. Zaczęła ujeżdżać mu twarz, która zanurzała się w jej sokach tak, że aż słychać było mlask. Chwilę potem przeszedł ją dreszcz rozkoszy. – Zwolnij… zwolnij… zwolnij… Na koniec wcisnęła mu się w nos i zaczęła wiercić się wokół jego języka. Pozwoliła mu się lizać jeszcze tylko przez moment. Ich sesja dobiegała końca. Kręciło jej się w głowie. Sięgnęła po majtki, wytarła sobie nimi soki, które pociekły jej aż po udach, a potem wsadzi...
„Paweł ostrożnie wyswobodził się z jej objęć i odwrócił w stronę twarzy Marty. Nachylił się i poczekał na jej nieme przyzwolenie. Przymknęła delikatnie oczy i otworzyła lekko usta na znak zgody. Dotknął ich niepewnie kciukiem i przejechał po nich, aż westchnęła. Za palcem podążyły usta. Musnął łagodnie, jakby nie chciał jej spłoszyć. Dotykał ją tak raz za razem, aż sama wyciągnęła język i nim go dotknęła. Chciał się na nią rzucić po wielu tygodniach marzeń o niej i jej dotyku...
„Znów zrobiło mi się gorąco i przyjemnie. Zaraz za tą przyjemnością przyszło uczucie wstydu. Czułam się niekomfortowo. Tymczasem Łukasz posuwał się wyżej, jego palce tańczyły na moich udach i dwa razy musnęły moją kobiecość. Nie wiedziałam, czy robił to specjalnie, czy niechcący, czy w ogóle zdawał sobie sprawę, że dotyka mojej cipki. W skrytości marzyłam, że posunie się o krok dalej i włoży we mnie swoje śliskie i zwinne palce. Moja cipka była na to gotowa, chciała tego, pra...
Przystojny bad boy, do którego wzdychają setki fanek, i alternatywna malarka. Niezależna właścicielka rancza, kochająca naturę, i bezlitosny deweloper. Twardy zawodnik KSW i przedstawicielka branży kosmetycznej. Nieśmiała, androgyniczna ekspertka z branży IT i zmysłowa, pewna siebie artystka. W tym seksownym zbiorze opowiadań erotycznych zderzą się inne jak dzień i noc osobowości, pojawi się różnica wieku, a także rozbieżności światopoglądowe czy cielesne, a nawet... gatunkow...
„Tak mnie nakręcał, że było mi wszystko obojętne. Byłam gotowa oddać mu się na oczach ludzi, by tylko zaspokoił głód, który mnie trawił. Przy nim stawałam się dziką kotką w rui. Rozkosz, jaką mi dawał, była warta tego, by wystawić się na widok publiczny, była warta oddawania się mu w pociągu relacji Wrocław – Gdańsk. Adam pocierał mnie przez rajstopy, coraz bardziej wilgotne, a ja napierałam na jego dłoń, pragnąc więcej." Kobieta jedzie na konferencję naukową, gdzie spotyka d...
„– Dzień dobry, poproszę bilety do kontroli. – Mężczyzna zdawał się nie widzieć dłoni Adama między moimi udami. Ten w tym czasie nie przestawał mnie pocierać. Chciałam go skarcić, odsunąć, ale wezbrała we mnie jakaś niemoc. – Pan u mnie kupował, to pan nie musi – zwrócił się do Adama konduktor – ale od pani poproszę bilecik. Drżącymi rękoma sięgnęłam po torebkę leżącą obok i zaczęłam szukać portfela, w którym znajdował się bilet. Nie mogłam się skupić, gdyż palce Adama poczy...
"Stał przede mną w pustym biurze, wpatrując się intensywnie. – Czekam za piętnaście minut w swoim gabinecie. Możesz zdecydować, czy chcesz przyjemnie zakończyć ten dzień, bez żadnych konsekwencji – powiedział w taki sposób, że momentalnie mnie zmroziło przy jednoczesnej fali gorąca rozlewającej się pod skórą.” (Podwładna) Czy może być coś bardziej ekscytującego niż zakazany seks z szefem czy szefową, o których już wcześniej się fantazjowało? Bohaterki i bohaterowie zbioru sta...