Czy lubicie się bać?
A wierzycie w duchy?
Bohater tej opowieści mówił o duchach "Bzdura!", świąteczne dni traktował jak powszednie i szydził z wigilijnej radości i świąt Bożego Narodzenia.
Trzeba było odwiedzin gości z zaświatów, by ze starego kutwy zmienił się w dobrotliwego staruszka szczerze zatroskanego bliźnimi.
Bez wyjścia to dziełko dwóch pisarzy i przyjaciół: Charlesa Dickensa oraz Wilkie Collinsa.Jest to opowieść o przyjaźni, miłości, lojalności, ale też o zdradzie, chciwości i podłości. Historia rozpoczyna się 30 listopada 1835 roku. Młoda kobieta usiłuje wyciągnąć od pracownicy przytułku dla dzieci informacje o pewnym oddanym tam chłopcu. Udaje jej się to i po kilku latach korzysta ze zdobytej wiedzy. Wydaje się, że nic nie zakłóci już szczęścia połączonych na nowo matki i syna...