Wydawnictwo niniejsze jest pierwszym w literaturze polskiej opracowaniem dziejów wojny światowej, które stawiając sobie za cel historyczne spojrzenie na wypadki wojenne, łączy w sobie w sposób organiczny dzieje zarówno polityczne, jak militarne światowego konfliktu. Podejmując je, autor zdawał sobie sprawę zarówno z trudności zadania, jak i z nieuniknionych braków w jego realizacji. Dzieje wielkiej wojny są dopiero w toku badań naukowych. Mimo że bardzo znaczna część dotyczą...
Wydawnictwo niniejsze jest pierwszym w literaturze polskiej opracowaniem dziejów wojny światowej, które stawiając sobie za cel historyczne spojrzenie na wypadki wojenne, łączy w sobie w sposób organiczny dzieje zarówno polityczne, jak militarne światowego konfliktu. Podejmując je, autor zdawał sobie sprawę zarówno z trudności zadania, jak i z nieuniknionych braków w jego realizacji. Dzieje wielkiej wojny są dopiero w toku badań naukowych. Mimo że bardzo znaczna część dotyczą...
Zadaniem moim w niniejszym studium było nakreślenie politycznych dziejów kilkuletniego panowania Władysława I na Węgrzech, które w literaturze węgierskiej nie doczekało się dotychczas odpowiedniego opracowania, a w naszym piśmiennictwie historycznym, poza nielicznymi wyjątkami, traktowane było raczej pobocznie czy dodatkowo. Ponieważ zaś rządy Władysława w Polsce, najpierw z powodu jego małoletniości, później zaś z powodu opuszczenia kraju, bardzo mało przynoszą nam, z koniec...
"Dzieje Polski średniowiecznej Romana Grodeckiego, Stanisława Zachorowskiego i Jana Dąbrowskiego zostają wznowione po blisko 70 latach od daty ich ukazania się. (...) Od dawna nazywane przez studentów „trojaczkami”, zostały napisane przez autorów młodych. Roman Grodecki miał w chwili ich ukazania się 37 lat, Stanisław Zachorowski zmarł w wieku 33 lat, a Jan Dąbrowski liczył lat 36. Grodecki i Dąbrowski byli mocno zaangażowani w ruchu niepodległościowym. Wszyscy trzej wnieśli ...
Nazywam się Jan Dąbrowski. Dziś mam 20 lat. Jeszcze dziesięć lat temu nie pomyślałbym nawet, że kiedyś mój kanał na TouTubie zasubskrubuje milion widzów, a młodzi ludzie będą wieszać plakaty na ścianach właśnie ze mną. Co to się porobiło!… Wiem jedno – nigdy nie mów nigdy. Pisząc tę książkę, miałem podobny cel jak przy tworzeniu filmów na YouTubie – chciałem Wam podarować chwile niczym nieskrępowanej radości bez cienia negatywnych emocji oraz wywołać na Waszych twarzach bezc...