Prowokacyjna, zmysłowa fascynacja dojrzałości niedojrzałością ukazuje parę przeciwieństw tak charakterystycznych dla Witolda Gombrowicza. Ja będący już poza pięknością, wykluczony z migotliwej sieci oczarowania – i nieczarujący, nie umiejący zjednać sobie, obojętny naturze…ha, jeszcze byłem zdolny do zachwytu, ale wiedziałem, że zachwyt mój już nigdy nie będzie zachwycający… więc uczestniczyłem w życiu jak zbity pies i pies parszywy… Gdy jednak w tym wieku zdarzy się okazj...