Opis treści
Pełne absurdalnego humoru połączenie pastiszu kryminału, romansu i powieści historycznej. Autor poradników życiowych wyprowadza się z Londynu i kupuje stary dom do remontu w małym sennym miasteczku
Pełne absurdalnego humoru połączenie pastiszu kryminału, romansu i powieści historycznej. Autor poradników życiowych wyprowadza się z Londynu i kupuje stary dom do remontu w małym sennym miasteczku. Jednak jego plany napisania kolejnej książki burzy odkrycie dowodów morderstwa popełnionego w XIX wieku, gdy na Majorce przebywali Fryderyk Chopin i George Sand. Mimo wielowątkowej zaskakującej narracji powieść czyta się jednym tchem z zastrzeżeniem, że trzeba robić przerwy na niepohamowane wybuchy śmiechu.
„Morderstwo na Majorce”, Marek Zgaiński – jak czytać ebook?
Ebooka „Morderstwo na Majorce”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 22-04-2024
Czytelnik 22-04-2024
Przeplataniec narratora wewnętrznego, zewnętrznego, obcego, historycznego itd. itp. Podlane , a raczej wypalone sporą ilością trawy. Czyta się to dobrze.
Opinia potwierdzona zakupem
Czytelnik Woblinka 25-04-2022
Czytelnik Woblinka 25-04-2022
Mirosława Dudko Oaza Recenzji „Morderstwo na Majorce” to powieść, która zaskakiwała mnie pod każdym względem. Przyznam, że gdy decydowałam się na objęcie jej patronatem spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Okładka, bowiem sugeruje jakąś opowieść retro i również opis daje nadzieję na rozwiązanie jakiejś dawniej sprawy. Owszem, takowa jest, ale w zupełnie innym kontekście, który odbiega od ogólnie przyjętych w gatunkach z wątkiem kryminalnym. Narracja jest tutaj specyficzna, gdyż prowadzona jest wprawdzie w osobie trzeciej, ale często, jako wewnętrzny dialog między bohaterem, a jego głosem wewnętrznym, który krytykuje swego właściciela, podpowiada, co ma robić, wpływa na jego wyobraźnię, motywuje do działania. Drugim aspektem narracji jest osoba opowiadająca o Robercie z punktu nadrzędnego, czyli opisuje nam wszystko, co dzieje się u pisarza, ale nie jest to pozbawione komentarza z jego strony. Wkrótce narrator nam się ujawnia i wiemy, kim jest. Powieść jest połączeniem kryminalnego wątku z obyczajowym oraz romansem i historią, Przy okazji też poznajemy uroki i różne ciekawostki dotyczące Majorki, zwyczajów tam panujących od kulturalnych aż po urzędnicze zawiłości prawne. Jest to raczej rodzaj absurdalnego pastiszu, a raczej parodii kryminalnej, skierowany do tych, którzy z pewną dozą humoru podchodzą do naszych narodowych „świętości”, gdyż autor funduje nam niezłą słowną ekwilibrystykę dając dowód na umiejętność łączenia ze sobą niemożliwych sytuacji, wybiegających poza naszą wyobraźnię. Nie znajdziecie tutaj typowego kryminału, ale za to wielowątkową historię ze specyficznym poczuciem humoru, pozwalającym spojrzeć na naszą rzeczywistość oraz historyczne postacie z dystansem i przymrużeniem oka. Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/04/1067-morderstwo-na-majorce.html
Opinia nie jest potwierdzona zakupem