SPIS TREŚCIPiotr Nesterowicz – O kucharkach i kucharzach – Od redakcji Joanna Rudniańska – Biała pavlova Jacek Dehnel, Emily Dickinson – 258. Dehnel tłumaczy Dickinson Ewa Wołkanowska-Kołodziej – Więźniowie czwartego piętra Kalina Błażejowska – To nie jest kwestia hematologii (rozmowa z profesorem Karolem Modzelewskim) Michał Rzecznik – Żarty rysunkoweKatarzyna Boni – Arundhati Roy. Podsłuchać światPiotr Tracz – Super MarioLinda Vilhjalmsdotti...
„To chyba najbardziej stabuizowana grupa ofiar II wojny” – usłyszała autorka od archiwistki, z którą rozmawiała na początku pracy nad książką. I rzeczywiście: o polskich ofiarach nazistowskiego programu „eutanazji” wiadomo niewiele. A to, co udało się ustalić, nie dotarło do powszechnej świadomości. Bo kto poza specjalistami wie, że było ich co najmniej dwadzieścia tysięcy? Albo że po raz pierwszy komory gazowej Niemcy użyli do zgładzenia pacjentów szpitala psychiatrycznego w...
„To chyba najbardziej stabuizowana grupa ofiar II wojny” – usłyszała autorka od archiwistki, z którą rozmawiała na początku pracy nad książką. I rzeczywiście: o polskich ofiarach nazistowskiego programu „eutanazji” wiadomo niewiele. A to, co udało się ustalić, nie dotarło do powszechnej świadomości. Bo kto poza specjalistami wie, że było ich co najmniej dwadzieścia tysięcy? Albo że po raz pierwszy komory gazowej Niemcy użyli do zgładzenia pacjentów szpitala psychiatrycznego w...
Jeszcze przed atakiem na Polskę Hitler dał sygnał do rozpoczęcia tajnego programu „uwalniania od cierpienia” rzekomo „dziedzicznie obciążonych” dzieci. Na początku 1940 roku przystąpiono do akcji „T4” – „likwidacji życia niewartego życia”. Wyselekcjonowani pacjenci niemieckich szpitali psychiatrycznych i domów opieki byli duszeni tlenkiem węgla, a następnie kremowani w piwnicach sześciu „ośrodków zabijania”. To podstawowe fakty na temat programu nazistowskiej „eutanazji”. Nie...
Halina Poświatowska pisze wiersze z potrzeby serca. Serca słabego i zdradliwego. Każde jego uderzenie od wczesnego dzieciństwa przypomina o śmierci. Przy każdym szybszym kroku pozbawia ją oddechu, powołuje dławienie w krtani i kłucie w płucach. Nie pozwala bawić się z rówieśnikami, swobodnie spacerować ani tańczyć. Uniemożliwia studiowanie, bo pragnienia i ambicje muszą przegrać z wysokimi schodami. Serca, które mimo swoich ograniczeń, a może właśnie z ich powodu, każe jej gn...