Z drugiego końca kraju do Miasta na B. trafia Tatko.To znaczy jeszcze nim nie jest, jeszcze może zdobywać świat, jeszcze kartkuje scenariusz życia, na marginesach dopisując sobie pomysły, nowe postaci do obsady. Co on chce napisać? Nie jest biegły w pisaniu, za to umie działać. Intuicyjnie tworzy więc zarys akcji, zgrabnie ją rozwija, wyzwala perypetie, a na punkt kulminacyjny wręcz się wspina, żeby być jeszcze bardziej widocznym. Taki jest ten Tatko. A potem już szybki finis...