Opis treści
Jeszcze nigdy nie mieliśmy tylu superfoods… i tylu rodzajów chipsów.
Jeszcze nigdy nie mieliśmy takiego problemu z definicją jedzenia.
Czy wiesz, że na Islandii uprawia się banany, a w Danii jeszcze 30 lat temu nie znano czosnku? Za życia dwóch pokoleń dokonała się globalna zmiana. Tradycyjne diety oparte na ograniczonej liczbie składników ustąpiły miejsca najrozmaitszym modom i trendom, w mediach roi się od samozwańczych ekspertów żywieniowych, a my czujemy się coraz bardziej zagubieni.
Część z nas korzysta z bogactwa, do którego wcześniej nie mieliśmy dostępu: smakuje egzotycznych ziół, zaopatruje się na ryneczkach i wymienia przepisami na wyszukane potrawy. Innych jedzenie powoli zabija: powoduje cukrzycę i problemy z sercem na skalę dotąd niespotykaną. Zdrowa żywność jest droższa i trudniej dostępna, a otyłość – paradoksalnie – coraz częściej idzie w parze z niedożywieniem.
Tak dziś jemy to pasjonujący reportaż o znikającej godzinie lunchu, sproszkowanych zamiennikach jedzenia takich jak Huel, braku czasu na gotowanie oraz rosnącej popularności weganizmu i Uber Eats. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak rewolucja żywieniowa wpływa na nasze zdrowie, relacje z ludźmi i otaczający na świat – ta książka jest dla Ciebie.
Martak180 30-04-2020
Martak180 30-04-2020
Bee Wilsona rozmawiała z naukowcami, ekspertami, kucharzami i zwykłymi ludźmi. W swej publikacji opiera się na badaniach i bogatej bibliografii. Przytoczone przez nią wyniki badań, dane statystyczne szokują i nokautują. Autorka zwraca uwagę na politykę żywieniową państw, marketing niezdrowych produktów, ekspansję niektórych firm, modę na żywność, oszustwa żywnościowe, życie w biegu, wszechobecność przekąsek, zanik kultury żywieniowej. Posiłek już nie jest rytuałem. Autorka tłumaczy nowe pojęcia: paradoks wyboru, architektura wyboru, mukbang, clean eating. „Tak dziś jemy. Biografia jedzenia” to niezwykła książka – reportaż o jedzeniu, literatura popularnonaukowa. Serwowałam ją sobie jak posiłki – po trochu i co jakiś czas, delektując się kolejnymi rozdziałami. Autorka przybliża cztery fazy transformacji żywieniowej, pisze o żywności w ujęciu ekonomicznym, zmiennym konsumencie, jedzeniu według zasad, posiłku wolnym od obowiązku i powrocie do gotowania. Uświadamia, jak jedzenie wpływa na życie, zdrowie, relacje między ludźmi i świat, a całość okrasza swoimi spostrzeżeniami. Wprawdzie pisze językiem przystępnym i zrozumiałym, jednak kaliber i ilość informacji może przytłoczyć, stąd owe „racje” żywnościowe. Książka otwiera oczy na jedną z podstawowych czynności w naszym życiu i daje do myślenia. Rewolucja żywieniowa podana nam na talerzu w formie „zjadliwej” zmienia spojrzenie na posiłki i inspiruje do zmian. I dobrze. Ale daje też nadzieję na zmianę żywienia i na cieszenie się posiłkami. Warto przeczytać te książkę, wręcz trzeba.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
MonikaJ 30-04-2020
MonikaJ 30-04-2020
Ta książka to połączenie dobra z pożytecznym. Bowiem, kto nie lubi jeść? Jest to ciekawa pozycja, dla każdego z nas. Warto wiedzieć jak zmieniło się jedzenie, nasze przyzwyczajenia oraz jak jemy. Co najważniejsze, daje mocno do myślenia. Dla zastanawiających się - warto!
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Zaczytana1001_ 30-04-2020
Zaczytana1001_ 30-04-2020
Książka idealna na XXI wiek . Ponieważ każdy chce się odchudzać ale wszystko jest dobre tylko w umiarze . Tutaj znajdziemy wszelkie informacje które mogą nas zainteresować ,co i jaki ma wpływ na nas i na organizm . Tą książkę raczej nie da się usiąść i przeczytać od początku do końca w jeden wieczór chociaż na pewno są osoby co tak potrafią , tylko że to książka z ciekawostkami co jemy skąd jedzenie pochodzi . Grafika zadowala człowieka w 100% . Jak ludzie podchodzą do jedzenia co o nim sądzą też takie ciekawostki tutaj znajdziecie . Mi najlepiej zapoznawało się tą książkę pomiędzy gotowaniem lub planowaniem posiłków . Kiedy czekamy na gotującą się wodę do ryżu, kaszy czy makaronu warto sobie urozmaicić czas .
Opinia nie jest potwierdzona zakupem