Opis treści
Zbiór studiów z pogranicza filozofii i literaturoznastwa poświęconych kategorii tragizmu i zagadnieniu tragiczności. Przedmiotem analizy grecka tragedia (m,in. Ifigenia), postacie biblijne (Hiob), poezja Kacenelsona, Miłosza i in. Inspiracje Ingardenowskie, analiza zagadnienia prawdy w literaturze, obszerne fragmenty interpretujące literaturę.
Pomieszczone w tomie studia są rezultatem badań nad kategorią tragiczności, prowadzonych przeze autora od wielu lat. W nawiązaniu do Ingardenowskiego pojęcia jakości metafizycznych rozważania zostały oparte na dwóch biegunowych punktach odniesienia. Pierwszy wyznacza tragedia grecka oraz niektóre teksty Starego Testamentu, ujęte tu jako szczególnego rodzaju archetragiczności w kulturze Zachodu lub, innymi słowy, podstawowe dla tej kultury strukturalizacje doświadczenia tragiczności (część I). Drugi biegun wyznaczony jest natomiast przez doświadczenie ponadindywidualnych „tragedii dziejowych” dwudziestego wieku, reprezentowanych w książce przez analizę tekstów Czesława Miłosza i Icchaka Kacenelsona (część II), a także – zawartą w części pierwszej – próbę opisania Holocaustu w kategoriach tragedii ofiar. W rozprawach zawartych w III części książki, analizując dwa przypadki prawdy w literaturze, autor próbuje obok prawdy rozumianej w kategoriach wartości logicznych ugruntować pojęcie „prawdy” jako partycypacji sztuki słowa w nawarstwiającym się dziejowo doświadczeniu ludzkiego sposobu istnienia. Tragiczność w tym ujęciu stanowi jego istotną strukturalizację.
„…Absurd jest kategorią doświadczenia świata przemocy i zagłady od wewnątrz, od strony getta, obozu, dołu z wapnem czy komory gazowej, ale jest to punkt widzenia niedostępny nikomu poza ofiarami. Jeśli doświadczenie to ma być w jakikolwiek sposób rozjaśnione za pomocą kategorii tragiczności, to konieczny jest - i jedynie możliwy – inny, zewnętrzny punkt widzenia, w którym tragedia ofiar zostaje uchwycona nie tyle jako doświadczenie jednostki, lecz jako struktura świata, „w którym coś takiego jest możliwe”. Z tego punktu widzenia tragiczna niewinność ocala najbardziej poruszający i posępny zarazem jego element, „skandal moralny”, który ten „świat” ustanowił…”