Ciekawe, co on sobie myślał wtedy? Ja tam nie wiem, ale teraz jak widzę tego gnoja, to mu się śmieje prosto w twarz, a on udaje, że mnie nie widzi, a jego żonka, to tak na mnie patrzy spod byka i od razu, go za rękę łapie. Szczęście ma, że ją złapałam, jak już w ciąży była, to jej nawet w pysk nie dałam, bo lasek w ciąży nie biję, a teraz to już niech spierdala, chciała gnoja, ma gnoja, mi jest wszystko jedno i lepiej mi teraz, bo mam znowu wolność i mogę się co sobotę bawić ...
W Polsce, w której wysokie czynsze, niskopłatna posada w bankomacie, gadające ptaki, uchodźcy z krajów Beneluksu oraz psy upijające się w tawernach są na porządku dziennym, dziewczyna o refleksyjnej naturze mierzy się z wejściem w dorosłość. Czy wyjdzie z tego cało? Czy chomik-jasnowidz poda jej pomocną łapkę? I kto w rzeczywistości czyta wasze CV oraz czy czasem warto trochę nazmyślać? *** „Dropie” to opowieść o prekariacie – klasie społecznej spod znaku ciągłej niepewności...
Polska to jest wielka rzecz. Tak wielka, że aż łatwo zapomnieć, że rzecz pospolita. Pospolita, jak przybyła z ziemi włoskiej do Polski pizza, którą solidarnie jedzą wszyscy: mieszkańcy blokowisk i luksusowych osiedli, rodzice i dzieci, normalni i dziwacy. W ciągu jednego dnia pracy główny bohater Pizzy Polskiej spotyka ich wszystkich. Jego przygody, trochę śmieszne, trochę straszne, a trochę smutne są papierkiem lakmusowym, którym sześcioro autorów sprawdza stan naszego społe...
Weronika pada ofiarą zbrodni ze szczególnym okrucieństwem. Jej przyjaciółka Mery wraca do znienawidzonego rodzinnego miasta, by znaleźć mordercę. Jednak gdy słowo "ofiara" przeplata się z "dziwka" łatwo zgubić właściwy trop. Śmierć Weroniki jest przedwczesna, tragiczna i wielce zagadkowa. Prywatne śledztwo, jakie wszczyna jej przyjaciółka, wiedzie przez mroczne zakamarki dużego miasta – bary, mety, kasyna, darkroomy – przecina różne sfery i środowiska. Ale znakomicie ogran...
Jakub Michalczenia ma znakomity zmysł obserwacji, co dla prozaika realisty jest ogromnie istotne. Świat, który opisuje, jest prawdziwy i wiarygodny, czytelnik nie ma wątpliwości, że to wszystko prawda, że tacy ludzie istnieją i takie jest ich życie. Kazimierz Orłoś To nie wschodniopruskie Korschen i nie PRL-owskie Korsze – węzeł kolejowy zatrudniający 1500 osób – tylko swojskie Korszakowo – realna forma bytu mazurskiego miasteczka w rzeczywistości nowego tysiąclecia. Już ni...
Janek Simon i Szymon Wichary – artysta oraz psycholog – wyjaśniają zawiłości ludzkiej psychiki dającej wiarę niezliczonej ilości metod pozwalających odnieść sukces w grach liczbowych. Szukanie sensu w bezsensie, wiary, nadziei jest tu zarówno światełkiem w tunelu, jedyną szansą dla osób, którym nie pozostała już żadna inna opcja poprawienia swojego statusu, jak również próbą znalezienia drogi na skróty, pozwalającą zdobyć nieskończoną przewagę nad innymi. Spis treści: Grafic...
Czy Joseph Conrad był poetą natury, w podróży do prehistorycznej ziemi? Nic bardziej mylnego. W 2009 roku amerykańska artystka i pisarka konceptualna Yedda Morrison wydała broszurę Darkness (chapter 1) o znamiennym podtytule “odtwarzanie przed-kolonialnej dziczy. Biocentryczna lektura Jądra Ciemności Josepha Conrada”. [re-animating the pre-colonial wilderness: a biocentric reading of Joseph Conrad's Heart of Darkness]. Projekt urósł do rozmiarów pełnej książki wydanej w 2011 ...
1. Amazon Mechanical Turk to amerykańska platforma crowfsourcingowa, dzięki której organizacje outsourcują pracę. Ludzie tam pracujący nazywani są Mechanicznymi Turkami.2. Na AMT zachodzi stosunek pracy między zamawiającym (Requester) a pracownikiem (Worker). 3. Mechaniczne Turki wykonują HIT-y (Human Intelligence Task), czyli niskopłatne zadania, które nie mogą być zrealizowane automatycznie. 4. Mechaniczny Turek to metafora klęski człowieka, który tworzył maszyny, chcąc wyk...
Dzieło ubiegłorocznej laureatki Literackiej Nagrody Nobla Herty Müller, zatytułowane Strażnik bierze swój grzebień / Der Wächter nimmt seinen Kamm. Ten niezwykły zbiór wierszy w formie kolaży ukazuje się w serii Liberatura, w której publikowane są najbardziej niekonwencjonalne utwory literackie, przemawiające do czytelnika nie tylko poprzez tekst, ale również grafikę i formę książki. Dzieło to, wydane w formie luźnych kart włożonych do pudełka, uchodzi za najorygi nalniejszy ...
To nie jest love song, jakiego się spodziewacie, bo takiego love songu nikt nie śpiewał – w formie jak kubistyczny obraz, o postaciach-literach, o relacji-figurze niemożliwej. Ale też, jak to w porządnej piosence o miłości – mamy i namiętność, i poczucie schyłku. Karolina Krasny opowiada językiem odkrywczym, przebywanie w tych zdaniach jest przyjemnością samą w sobie, tak jak i w świecie przez nią stworzonym: trudno utrzymać w nim równowagę i w końcu wypada się z okna, ale je...
Tu musisz być kimś, żeby nie być nikim. W centrum świata znajduje się Instytucja - miejsce, które decyduje o karierze, czyli życiu. Żeby wejść do wielkiej gry trzeba mieć co najmniej aparycję i determinację, dobrze jest też znać parę najważniejszych osób w mieście. Najlepsi spośród aspirujących mają również potencjał, dzięki któremu długo mogą utrzymać status dobrze zapowiadających się, a nawet coś zarobić. Większość bezpowrotnie wypada z tej gry natychmiast po trzydziestce i...
Marian Pankowski był poetą prozy. Nic więc dziwnego, że kunszt jego pisarstwa widoczny jest w małych formach prozatorskich. Pankowski pisał opowiadania całe życie i ujmował je w tomy „Kozak i inne opowieści”, „Bukenocie” oraz „Złoto żałobne”. W tomie niniejszym zbieramy ostatnie małe formy, rozsiane po pismach literackich, dotychczas nie ujęte w książkę, w których Autor mistrzowsko rozwija wszystkie tematy znane z jego powieści i dramatów. „Nastka, śmiej się!” jest ostatnią k...
Śniło mi się, że nie było tej i tamtej wojny, śniło mi się, że już nie boli. Siedzę ja, sztubak, na kolegium Tęczowego Sztandaru i czytam referat Pachnące skarpetki mędrca. Temperatura tropikalna, bo w kącie hula mopsożelazny piecyk naczelnego. I pyta redaktor: Kto jest ten facet, co z trumny mnie wygrzebał?. To Jurij Zawadski, czteroręki poeta. Jurij Zawadski, piewca naszej zgnilizny. Zawadski powiedzie nas ślepymi ulicami hańby i szemranymi lokalami z rusk...
„Nigdy nie chciałem rozsądnej śmierci” ‒ wyznaje Maros, węgierski korespondent wojenny, który na kartach książki Diabeł to czarny pies przemierza Afrykę i Bliski Wschód. Pojawia się wszędzie tam, gdzie konflikt zbrojny nierozłącznie splata się z codziennym życiem, a dotknięci tragedią ludzie tracą rozum, wiarę, wolę życia. Reporterski obiektyw Marosa zawsze jest bowiem wycelowany w jednostkę ‒ doprowadzonego do obłędu żołnierza Legii Cudzoziemskiej, nastoletniego męczennika, ...
Trash Story to kołysanka dla epoki telewizji i pępkowe społeczeństwa katastrofy. Historię zaczyna opowiadać Mati, chłopak z małego miasteczka na Śląsku, który pragnie wyjść poza mówienie „ja” i rozsadzić dostępne mu formy snucia opowieści. Narrację przechwytują więc przedmioty, śmieci, postaci z kreskówek i filmowe konwencje. Toster opowiada o dojrzewaniu, brudna fałdka na pościeli o miłości, Krowa żegna się z Kurczakiem, paranoiczny detektyw prowadzi dochodzenie dotyczące k...
Andrzej Krajewski urodził się w 1933 roku w Poznaniu, ukończył ASP w Warszawie (malarstwo u Wojciecha Fangora i plakat w pracowni Henryka Tomaszewskiego). Po studiach zajmował się głównie projektowaniem plakatów, stworzył ich ponad sto. W międzyczasie Krajewski rysował też komiksy, ilustracje i projektował okładki książek – to właśnie na tej części jego twórczości skupia się album. Album prezentuje ponad 100 okładek książek i czasopism autorstwa Andrzeja Krajewskiego począws...
Xanadu. Hipertekstowe przemiany prozy to pierwsza w języku polskim monografia hipertekstu literackiego, gatunku, który stał się platformą działań cyfrowej neo-awangardy na przełomie wieków XX i XXI. Jako struktura głęboka internetu, gier komputerowych, sieciowej rozrywki i komunikacji społecznościowej, hipertekst rzuca wyzwanie wielu dotychczasowym kategoriom estetycznym. Z kolei jego literacka odmiana to laboratorium, w którym wyzwania te są testowane. Poprzez wprowadzenie e...
Jeśli pół życia się zmyśliło, a resztę przegapiło, to można zawrócić do ostatniego wyraźnego obrazu w pamięci i od niego zacząć jeszcze raz. Nawet jeśli tym obrazem jest Związek Radziecki. Po wyjściu ze szpitala psychiatrycznego trafiłem na przewodnik po ZSRR, który namiętnie kartkowałem w dzieciństwie. I znów: Baku. Samarkanda. Frunze. Duszanbe. Leninabad. Kaukaskie Mineralne Wody. Ałma Ata. Obóz pionierów Artek na Krymie. Nazwy, mapy i zdjęcia wciąż działały, więc zamiast ...
Książka Wychodzimy z ukrycia jest kierowana do lesbijek, gejów, biseksualnych i transpłciowych+, jak również innych zainteresowanych, w miejscach, gdzie świadomość tego, jakie znaczenie ma ujawnianie się, jeszcze nie istnieje lub wymaga pogłębienia. Czytelniczki i czytelnicy, dla których temat jest nowy, mogą dowiedzieć się, jaki cel przyświeca porzucaniu kryjówek i jak to zadanie wykonywać umiejętnie. Ci, którzy zagadnienie w jakimś stopniu już przepracowali, mogą spojrzeć n...
Bohaterka: pacjentka (lat 28) depresyjna, bezczynna, zalegająca w łóżku, wycofana z relacji towarzyskich, przyjęta do szpitala psychiatrycznego z powodu pogarszania się stanu psychicznego i nadużywania leków. Cechuje ją postępująca apatia, spadek energii z zaleganiem w łóżku, utrata zainteresowań, gorsze skupienie i koncentracja uwagi, unikanie ludzi, płaczliwość z myślami i tendencjami samobójczymi. Pierwszej nocy w szpitalu płacze tak głośno i mruczy tak żałośnie, że pozost...
Powieść o okresie stalinizmu napisana z perspektywy klasy robotniczej. Przez wielu uważana za summę okresu komunizmu w Polsce. Dzieło o wymowie antyreżimowej, w pierwszym wydaniu okaleczone przez cenzurę. Autor edycję z 1987 roku uznał za niepełną – przyjaciołom rozdawał egzemplarze książki z doklejkami i dopiskami. Dzięki literackiemu śledztwu edytorzy zrekonstruowali autorską wersję tekstu. Baza Czycza miała kontynuację w postaci nigdy niepublikowanej Nadbudowy. Obecne wyd...
Z Martą widywaliśmy się dość regularnie, co chwilowo i na swój sposób mnie uskrzydliło.
– Dzieje się coś dziwnego. Ja naprawdę zaczynam więcej rozumieć po angielsku. Są oczywiście momenty, że nie rozumiem nic a nic, ale coraz częściej rozumiem całe zdania. Nie tylko kontekst, ale całe zdania. Dla mnie to postęp.
– Super. – Marta pokiwała wymownie głową.
Dzięki książce The Wooster Group. Brulion można zapoznać się, często po raz pierwszy, z techniką prób, materiałami źródłowymi, a także z procesami twórczego myślenia i refleksjami szefowej grupy, Elizabeth LeCompte, i jej głównych współpracowników. Publikacja – skupiona na pięciu przedstawieniach: Frank Dell’s The Temptation of St. Antony [Franka Della kuszenie Świętego Antoniego] (1987), Brace Up! (1991), Fish Story (1994), House/Lights (1999) oraz To You, the Birdie! (Phedr...