Refleksje o cmentarzach. Jeden z nich wpisuje się w obszar wspomnień z dzieciństwa, intrygującej, a zarazem przerażającej przestrzeni, otwierającej na doświadczenia obcowania z duchami. Kolejny postrzegany jest już z perspektywy osoby dojrzalszej, jeszcze następny fascynuje swą odmiennością, jest bowiem cmentarzem muzułmańskim. Przywołaniu przestrzeni cmentarzy towarzyszy refleksja o śmierci jako sile niszczącej to, co wartościowe i piękne.
Po śmierci ojca Dorotka wraz z Mamusią przeniosły się z Warszawy nad morze. Życie było tam znacznie tańsze niż w stolicy, a do tego obie całkowicie zakochały się w morskim klimacie. Matka otworzyła pracownię krawiecką, dzięki czemu Dorotka miała zapewnioną dobrą edukację. Pewnego razu dziewczynka wybiegła bawić się z dziećmi na dwór, gdy wiał przeraźliwie zimny wiatr. Zabawa skończyła się długim zapaleniem płuc. Choć Dorotce udało się wyjść z choroby, to jej organizm był na t...
Wśród rybaków mewy nazywa się mjewami. Ptaki te najczęściej żyją w większych lub mniejszych stadach. Wspólnie łatwiej jest im polować i spędzać czas nad morskim brzegiem. Jeśli jakaś mewa pojawia się samotnie, najprawdopodobniej pełni funkcję zwiadowcy lub jest chora i zbyt słaba, by połączyć się ze stadem. Jak w każdej zwierzęcej gromadzie, zdarzają się i wyjątki. Jednym z nich jest piękna i silna mewa, którą nazywano „Samotnicą". Nie wszyscy wiedzieli jednak, że za jej samo...
Dziennikarz zostaje wysłany przez naczelnego do Szczecina, by zrelacjonować proces tamtejszego złoczyńcy. Na miejscu jego uwagę zwraca lśniący mercedes i... jego właściciel - szastający dolarami mężczyzna w dobrze skrojonym garniturze. Okazuje się, że to jego kolega z ławki szkolnej - kiedyś Heniek Makarek, dziś Mister MacAreck. Dziennikarz wyciąga od milionera historię jego życia. Wielkie bogactwo zostało zbudowane poprzez oszukiwanie chciwych osób.
Trzecia część niezwykłych przygód Dziamdziorka i Mamrotka. Dziamdziorek i Mamrotek odbywają podróż balonem. Niespodziewanie spotykają srokę, która nakazuje im szukać zaginionego czegoś w strasznym dworze. W tajemniczym domostwie bracia spotykają jego właścicielki, Marę i Zmorę, które opowiadają im o niedawnych, niepokojących, wydarzeniach.
Tytułowy Wojciech Zapała, ubogi starzec, mieszkał w skromnej chacie pod lasem. Mężczyzna przygarnął sierotę, a następnie wychowywał małego Antka najlepiej jak potrafił. Zapała wciąż opowiadał dziecku o swojej żołnierskiej przeszłości, w którą wpisany był kult Napoleona. Starzec obiecał sobie, że przed śmiercią spełni marzenie chłopca – przedstawi mu cesarza.
Zelint w języku rybaków oznacza fokę. Zwierzęta te nie są stałymi bywalczyniami polskiego Bałtyku. Pokazują się od czasu do czasu. Stanowią cenny łup dla rybaków, którzy mogą nie tylko sprzedać ich skóry, ale także zyskać najlepszej jakości tran. Zelinty są konkurencją dla rybaków, ponieważ same wyjadają morskie ryby. Jednak kiedy w wiosce panuje dostatek, rybacy nie niepokoją fok. Tak było pewnego roku tuż przed Bożym Narodzeniem. Foki z powodu silnego mrozu odpoczywały pod ...
Utwór wprowadza czytelnika w środowisko ubogiej młodzieży szkolnej. Narracja prowadzona przez kilkunastoletniego chłopca ukazuje uczniowską społeczność, jej codzienne radości, smutki i rytuały. Bieda oraz monotonia są przełamywane przez aktywność dzieci, pośród których wyróżnia się Bronka, zgrabna i szybka, podobna raczej do chłopców niż do szkolnych koleżanek. To właśnie jej przyjdzie zmierzyć się z tragedią, która przerwie beztroskę dzieciństwa.
Daleko na północy Szwecji, na morzu, znajduje się wysoka skała z czerwonego granitu. Wyglądem przypomina wyspę, a dzięki temu, że jest wydrążona, stanowi doskonały port dla żeglarzy. Porastają ją nieliczne powyginane stare sosny, a u samego szczytu wisi wieniec ogromnych czerwonych głazów zrośniętych z drzewami. Zdaje się, że głazy i drzewa nawzajem się podtrzymują. Życie mija im na filozoficznych pogawędkach i obserwacji portu i morza. I tylko jeden z głazów zdaje się coraz ...
Dzieci mieszkające w rybackich wioskach rzadko mają kontakt z lądowymi zwierzętami, dlatego tak bardzo się nimi interesują. Niestety ich zabawy często przekraczają niewinne zachowania i nie wszystkie koty mogą liczyć na dobre traktowanie. Czasu na zabawy nie ma jednak zbyt wiele, bo od małego trzeba pomagać rodzicom w pracy – a tej nigdy nie brakuje. Jednym z bardziej pracowitych chłopców jest Eryk, który choć nie skończył jeszcze siedmiu lat, już nabrał krzepy i samodzielnoś...
W jednej z nadmorskich miejscowości żył rybak, który wychowywał czternaścioro dzieci. Jak można się domyślać, nie było to łatwe zadanie. Starsze dzieci pomagały w utrzymaniu rodziny, a młodsze zajmowały się sobą nawzajem. Wśród rodzeństwa była para, która nie rozstawała się ze sobą: pięcioletnia Józia i rok starszy Janek. Wspólnie chodzili nad zatokę, by spędzać czas, wpatrując się w morską otchłań. Pewnego razu daleko od brzegu dostrzegli stado „kulpsi", czyli dzikich łabędz...
Czwarta część niezwykłych przygód Dziamdziorka i Mamrotka. Dziamdziorek i Mamrotek z niecierpliwością czekają na wiosnę. Bracia postanawiają wyruszyć na poszukiwanie Nowego Roku, wierząc, że nakaże on zimie odejść. Tymczasem skrzaty odwiedza zaprzyjaźniony ptak, pan Zięba. Król lodów przysłał Dziamdziorkowi i Mamrotkowi psi zaprzęg, aby pilnie do niego przyjechali.
Gust Konka pełni funkcję młodego poczty – jak na półwyspie nazywa się listonosza. Każdego dnia przemierza kilkanaście kilometrów wzdłuż torów kolejowych, by dotrzeć do wszystkich mieszkańców okolicznych wiosek. Przynosi im nowiny – raz dobre, raz złe. Jednak większość czasu spędza w samotności. Jest miłośnikiem książek, co miejscowi, przyzwyczajeni tylko do fizycznej pracy, odczytują jako znak chorowitości. Poczta często oddaje się refleksjom i codzienne służbowe spacery trak...
Specjalista w dziedzinie szkoleń biznesowych odsłania tajniki swojego warsztatu. Uporządkowany, teoretyczny wywód wzbogacony jest anegdotami z doświadczenia zawodowego autora. Książka sprawdzi się zarówno jako poradnik dla managerów ds. szkoleń, jak i podręcznik dla studentów wielu kierunków związanych z biznesem.
Rycerstwo, odwaga, miłość, okrucieństwo i zdrada, czyli kolejna część historii o wielkim rodzie z Lipowej. Anna de Berg już nie istnieje. Istnieje za to posługaczka, służąca, popychadło od najcięższych robót. To kara, którą wymierzył jej mąż za zdradę i upokorzenia. Anna wierzy jednak, że Marcin z Lipowej przyjedzie po nią. Tymczasem królewski dwór proponuje Mikołajowi kolejną wyprawę do Turcji. Tym razem jednak ma być posłem króla Jagiełły. Czy to oznacza, że znowu opuści He...
Kolejna część wielotomowej historia rodu wielkich polskich rycerzy z Lipowej. Podstęp Parysa się udaje. Marcin z Lipowej planuje odbić Annę de Berg. Okrutna zemsta jej męża będzie wymierzona w cały ród. Syna Mikołaja prawie przypłaci ją życiem... Hedwiga myśli, że straciła Mateusza na zawsze. Podczas gdy matka opłakuje syna, ten rusza na kolejną wyprawę. Wcześniej jednak kupiec Herzog planuje go wyswatać i zrobić na tym małżeństwie interes. Jedzie do swojej ubogiej siostry i...
Historia wielopokoleniowego rodu polskich rycerzy toczy się dalej. „Lipowa nie ma pani, i tak ma być" – powie Mateusz, szykując się do wyjazdu na zamek królewski. Pod jego nieobecność, do Lipowej, ma przenieść się Dorotka, której bracia sprzedali wygodę. Tymczasem Piotr z Krasawy wikła się w drobną intrygę i udaje narzeczonego Mileny. Jednak serce dziewczyny należy już do kogoś innego...
Młoda kobieta ma rozpocząć staż w prestiżowej warszawskiej kancelarii prawniczej. Poniedziałkowy poranek sugeruje, że szansa na karierę zostanie zmarnowana. Biegnąc na przystanek autobusowy, kobieta upada na chodniku i traci przytomność. Gdy ją odzyskuje, dostrzega, że nie znajduje się już w stolicy. Wokół widnieją niewysokie domy, a z oddali dobiega niezrozumiały, obcojęzyczny, śpiew.