Książka napisana lekko i z humorem, można ją czytać w ramach relaksu. Jak zwykle główni bohaterowie przeżywają niesamowite historie, muszą rozwiązywać zawikłane tajemnice i popadają w rozliczne tarapaty. "Muszę z Tobą porozmawiać! - wrzasnęłam rozpaczliwie do gliny po angielsku, wydzierając się równocześnie z rąk trzymającego mnie łobuza. Łobuz dziwnie łatwo puścił. Policjant nie patrzył na mnie, tylko gdzieś za moje plecy. -Tak, oczywiście ale musimy stąd wyjść - powiedzia...
Wieczór się wyraźnie rozkręcał. Wszyscy wykazywali przerażającą ruchliwość i rzadko spotykaną gorliwość w donoszeniu rozmaitych przedmiotów, wszyscy prezentowali niesłychaną inwencję w wymyślaniu nowych pragnień i potrzeb. Pod czerwoną lampą trwały nieruchomo tylko trzy pary butów. Dwie z nich należały do Leszka i Henryka, którzy siedzieli obok siebie, konwersowali w dziwnym, niemiecko-angielskim języku o wadach i zaletach różnych typów jachtów i zajęci byli sobą tak, że nie...
"W pierwszej chwili, bezpośrednio po powrocie, nie zauważyłam nic niezwykłego. Alicja była jak zwykle roztargniona, jak zwykle życzliwa i jak zwykle miała mało czasu. Ja też miałam mało czasu, bo musiałam odwiedzić wszystkich znajomych i przyjaciół nie widzianych od roku, wytarzać się na łonie stęsknionej rodziny i nie w głowie mi było jakieś subtelne wnikanie w jej sprawy, ku czemu zresztą nie widziałam żadnych powodów. Trochę mnie dziwił tylko jej brak zainteresowania włas...
-Rany boskie- powiedziała ze zgrozą Elżbieta, wysłuchawszy okropnych wieści- Raz w życiu ojcu udało się zarobić forsę..! Że też nie spytałaś tego Chlupa od razu! To jest prawda,że on jeden mógł coś wiedzieć..-Sama sobie robię potworne wyrzuty, więc już daj spokój. Głupio mi było, bo twój ojciec tak nalegał na tajemnicę... Mówił, że to może być nielegalne.-A pewnie, że nielegalne. Legalnie zdobyć taki szmal, to musiałby być zwyczajny cud. Czekaj, ze dwie godziny go wtedy nie b...
Powraca świat Alicji. Znów stado zaprzyjaźnionych osób pęta się po cudownym ogródku i kulinarnie szaleje w kuchni. A gospodyni jak zwykle otwiera drzwi przed każdym, częstuje jajkiem na śniadanie, wypija niezmierzone ilości kawy i zabrania zaglądać do lodówki. Nawet do wiecznie głodnego Marianka demonstruje autentyczna słabość. I oto wizyta nowej pary przynosi obrzydliwość w powietrzu. On - oblizuje łyżki i widelce, rzuca się na szyję nowo poznanych dam, zżera robaczki ze sto...
Tragifarsa małżeńska
Po dwudziestu latach pożycia żona postanawia zabić męża, zanim on się z nią rozwiedzie i zostawi ją z niczym... Pomysł, jak i zamiar jego realizacji są wyjątkowo głupkowate, więc rodzą wiele zabawnych sytuacji. Komedia pomyłek, większość sytuacji opartych jest na nieporozumieniach. Powieść uważana jest za całkowicie odrębną propozycję twórczą w dorobku autorki. Ciekawe i zabawne.
"Postanowiłam kategorycznie, że nie będę płakać. Zgrzytając zębami, czekałam na telefon. Zadzwonił. -Muszę się panu przyznać - powiedziała słodkim głosem - ze już mi się znudził ten brak urozmaicenia w naszych wzajemnych kontaktach. Z przyjemnością obejrzałabym pana w naturze. -O! Dojrzała pani? -Może... Klin klinem! Do diabła, klin klinem! Wszystko mi jedno." Fragment książki
Komedia detektywistyczna z udziałem Joanny Chmielewska nigdy nie nudzi, i choć powieść jest z ubiegłego wieku, bawi i cieszy niezmiennie. Kilka godzin znakomitej zabawy. Zostaje zamordowana najlepsza przyjaciółka Joanna, a kiedy jej ciało ginie z kostnicy sprawa staje się śmiertelnie poważna. Joanna sama postanawia dociec prawdy. Skomplikowana w swej prostocie intryga, piękna, kwiecista polszczyzna, której próżno dziś szukać na polskich ulicach i przede wszystkim ten niesamo...
Na twarzy Lesia pojawił się wyraz bezgranicznego przerażenia. Mniej więcej zdawał sobie sprawę z tego, co czynił przez całe popołudnie i wieczór, i nagle pojął, że oto ma skutki. Halucynacje! Delirium tremens! I to nie nędzne myszki, króliki, nietoperze, ale od razu słoń!... I to jaki?! Różowy!!!... Lesio zamknął oczy na długa chwilę, a potem je ostrożnie otworzył. Słoń stał nadal. Lesio powtórzył operację z oczami. - Zgiń przepadnij - powiedział ze zgrozą zduszonym głosem. ...
Jak zwykle pełna humoru, wartka i zaskakująca... Blaski i ciebie pożycia małżeńskiego, podane z humorem i z ciętym dowcipem. Znakomita porcja rozrywki. Perypetie dwóch rodzin: Karpiowskich i Chlupow dotyczą pewnego depozytu. Całkiem różni bohaterowie co nadaje wielu sytuacjom dodatkowego uroku i smaczku. Jak łatwo można znaleźć pierwowzory tych postaci w swoim najbliższym otoczeniu, albo przejrzeć się jak w lustrze. Nie tylko znamy ich mechanizmy działań, ale je rozumiemy,...
Jak ze sobą wytrzymywać
Komedia czy tragifarsa - małżonkowie po dwudziestu latach nieco sobą znudzeni, ale też nierozłączni. Tym razem intryga kryminalna nie odgrywa zasadniczego znaczenia. Fabuła tylko trochę trąci sensacją. Nie brakuje za to nieporozumień, zabawnych sytuacji, trafnych obserwacji i pokpiwania z relacji męsko-damskich! Dowcip w najlepszym, chmielewskim wydaniu.
Chmielewska jak zawsze przede wszystkim bawi. Błyskotliwa narracja sprawia, że mamy do czynienia z rozrywką...ach, nie! Z kryminałem na najwyższym humorystycznym poziomie! Szkoda, że nie powstały kolejne części "Studni przodków", choć taki był zamysł autorki. Zakończenie sugeruje, iż owych tajemniczych i nierozkopanych studni w tej rodzinie pozostało jeszcze sporo. Życie zweryfikowało plany kontynuacji dzieła, członkowie rodziny zaczęli odchodzić w wieczność. Na szczęści...
Gratka dla fanów Joanny Chmielewskiej! Lesio o jedna z najdowcipniejszych i najczęściej wznawianych sensacyjno - humorystycznych powieści Joanny Chmielewskiej. Autorka mistrzowsko nakreśliła realia życia w Polsce początku lat 70 i stworzyła postać prześmiesznego tytułowego bohatera - architekta pracującego w biurze projektów, który wplątuje się w serię niezwykłych, zabawnych przygód. © 2023 Wydawnictwo Błysk (Audiobook): 9788367739665
Najdowcipniejszy sensacyjno-humorystyczny audiobook „Lesio” to piąta z kolei powieść Chmielewskiej. Zabawna, nieprzewidywalna,momentami absurdalna wręcz fabuła wciąga bez reszty. Postać głównego bohatera: architekt, wykształcony, zdolny, inteligentny mężczyzna lekkomyślny choć z nieprzeciętną wyobraźnią, targany namiętnościami, spodoba się wielu kobietom. Inteligentna ironia mistrzyni dowcipu sytuacyjnego zapewnia kilka godzin świetnej rozrywki. Poczucie humoru Chmielewskie...
Romans z wątkiem szpiegowskim Joanna opowiada, że pierwsza powieść narodziła się z pomyłek telefonicznych, a te zdarzają się nieustannie. Zabawny świat zwariowanych zrządzeń losu, pokręconych przypadków, nieporozumień, dzięki znakomitej narracji zyskuje spójność. Głównej bohaterki nie należy mylić z autorką, choć momentami, słuchając można mieć takie wrażenie. Jest to opowiadana w pierwszej osobie historia kobiety, w sumie, opowieść, jaką niejedna z nas w życiu opowiadała j...
Książka napisana lekko i z humorem, który tak bardzo cechuje Chmielewską, że można ją czytać w ramach relaksu. Jak zwykle główni bohaterowie przeżywają niesamowite historie, muszą rozwiązywać zawikłane tajemnice i popadają w rozliczne tarapaty. „Chrzestna babcia leżała jeszcze w łóżku i do produkcji dźwięków używała młota od krykieta na bardzo długim trzonku. Dorotka przypomniała sobie ten młot. Skąd się w ogóle wziął w domu, nie miała pojęcia, ale od wieków leżał na szafie ...
„Romans wszech czasów” to opowieść o miłości, która przekracza granice czasu i przestrzeni. Trzy tygodnie z obcym mężczyzną pod jednym dachem? Jak widać, są kobiety, które nie cofną się przed niczym… Joanna, chcąc podreperować swój budżet, przyjmuje niecodzienną propozycję, a konsekwencje jej decyzji okażą się bardziej zaskakujące, niż można się było spodziewać. Powieść łączy sensacyjną intrygę z pełnym humoru spojrzeniem na rzeczywistość – czyli wszystko, co najlepsze w powi...
Komedia pomyłek Do głosu dochodzi znakomity zmysł obserwacji Chmielewskiej. Jak w krzywym zwierciadle możemy przejrzeć się w prezentowanych sytuacjach i dialogach. Każda postać dopracowana jest do ostatniego szczegółu, przemyślana, „zdokumentowana”. Głównymi bohaterami są dwie rodziny, o całkiem odmiennych zapatrywaniach, przyzwyczajeniach, które zaangażowane są w pilnowanie depozytu. Oczywiście powoduje to wiele nieporozumień i zamieszania, absurd goni za absurdem, żart za...