Czwarta część słynnego cyklu powieściowego. Poznajemy nowe, często zaskakujące cechy postaci wcześniej już znanych. Proust w dalszym ciągu podejmuje próbę zdefiniowania miłości i jej przyczyn. Autor jak zawsze mistrzowsko kreśli opisy zachowań, a przede wszystkim stanów ducha swoich bohaterów. Nierzadko są one zabarwione dużą dozą poczucia humoru, co czyni dzieło, znacznie przystępniejszym w odbiorze.
Wszystkie wątki cyklu „W poszukiwaniu straconego czasu” zostają zamknięte w ostatniej,siódmej części– „Czasie odnalezionym”. Schorowany Marcel przebywa w sanatoriach, odwiedzając Paryż tylko okazjonalnie. Odwiedza Guermantesów, spaceruje z Gilbertą lub samotnie po okolicy. Wspomina i podsumowuje swoje życie i wreszcie postanawia je opisać.
Pod koniec lata, po powrocie z Balbec, Albertyna zamieszkuje z narratorem w Paryżu. Jego miłość do Albertyny nabrała mrocznego odcienia. Z każdym dniem wydaje się ona mniej ładna, mniej atrakcyjna, ale strach, że ucieknie ona do innego mężczyzny (lub kobiety), każe mu trzymać ją jako więźnia. Wypytywał ją, kiedy wychodziła, i śledził ją, gdziekolwiek się udała. Miłość już go nie uszczęśliwia, przeciwnie, powoduje cierpienie, które podtrzymuje niepewność i obojętność Albertyny...
„Nie ma Albertyny” to szósta część cyklu „W poszukiwaniu straconego czasu”. Bohater rozstał się z Albertyną, ale żałuje tego i pragnie ją odzyskać. Niestety, dowiaduje się, że ukochana zginęła w wypadku.Zyskuje też potwierdzenie, że była homoseksualistką. Jest już za późno na wszystko… poza rozpaczą i spóźnioną zazdrością. Marcel powoli godzi się ze stratą. Ponownie spotyka Gilbertę, wyjeżdża w podróż do Wenecji. Życie bez Albertyny jest możliwe.
W poszukiwaniu straconego czasu w interpretacji Ksawerego Jasieńskiego. Arcydzieło literatury XX w., którym pisarz dokonał przewrotu w dziedzinie struktury i narracji prozy powieściowej. Rodzina bohatera zamieszkuje w skrzydle pałacu rodu de Guermantes, Marcel natomiast zakochuje się w pani de Guermantes. Czyni starania, aby się do niej zbliżyć poprzez jej krewnych i znajomych, co skutkuje odnowieniem znajomości z Robertem de Saint-Loup, baronem de Charlus i panią de Villep...
„Strona Guermantes" to trzeci tom z cyklu "W poszukiwaniu straconego czadu", który prezentuje inny punkt ciężkości niż intymna i romantyczna atmosfera dwóch pierwszych tomów. Narrator zostaje wprowadzony w rozległy i krzykliwy, niemal kosmiczny świat arystokracji, gdzie powoli zaczyna odwracać się od swoich socjopatycznych zachowań. Pojawia się zauroczenie, dowcipne uwagi, żenujące sytuacje i psychologiczna kontrola, dzięki czemu powieść staje się symboliczną eskalacją drabin...
Schorowany Marcel przebywa w sanatoriach, w Paryżu bywając tylko na krótko. Podczas jednej z takich wizyt odwiedza Guermantesów. W trakcie przyjęcia nawiedzają go kilkakrotnie przebłyski wspomnień. Dojrzewa do twórczości artystycznej. (Wikipedia). Tagi: po polsku, polskie, klasyka, bestseller
Trzeci z siedmiu tomów cyklu powieściowego Marcela Prousta. Rodzina głównego bohatera zamieszkuje w skrzydle pałacu rodu de Guermantes. On sam zakochuje się w pani de Guermantes. Aby się do niej zbliżyć, za wszelką cenę próbuje zdobyć przychylność rodziny. Pisarz, jak zwykle łączy subtelną analizę psychologiczną i obserwację życia epoki z rozważaniami estetyczno – filozoficznymi.
Główną oznaką tego, że Proust nie zdążył dokończyć pracy nad szóstym tomem, jest po prostu nieobecność finału. Gdy spodziewamy się zapowiedzianego parę stron wcześniej wyjazdu narratora w okolicę, w której w pierwszym tomie zaczynała się cała historia, opowieść urywa się nagle w przypadkowym miejscu. W rękopisach Prousta odnaleziono fragment z opowieścią o tym wyjeździe, został więc wklejony jako zakończenie. Ale i w nim brakuje ostatecznej puenty. Jak autor chciał to zakończ...
Druga część cyklu „W Poszukiwaniu Straconego Czasu”. Książka pełna przemyśleń i urokliwych opisów pierwszych doświadczeń miłosnych autora. Emocjonalny i charakterystyczny język Prousta przenosi czytelnika do świata młodzieńczych doznań i zauroczeń. Główny bohater, Marcel, opisuje światek mieszczaństwa francuskiego w sposób melancholijny z dbałością o wszelkie niuanse.
Uwięziona to jedna z części W poszukiwaniu straconego czasu, siedmiotomowego cyklu powieściowego. Arcydzieło literatury XX w., którym pisarz dokonał przewrotu w dziedzinie struktury i narracji prozy powieściowej. Albertyna zamieszkuje z Marcelem, ale ten wciąż podejrzewa ją o kontakty homoseksualne. Jego zazdrość doprowadza do zerwania. "Uwięziona to piąta część cyklu „W poszukiwaniu straconego czasu” Marcela Prousta. Zarazem pierwsza, która ukazała się po śmierci autora. Je...
Uwięziona to piąta część cyklu „W poszukiwaniu straconego czasu” Marcela Prousta. Zarazem pierwsza, która ukazała się po śmierci autora. Jest to studium związku z kobietą ,a także rozważanie zawiłości relacji damsko – męskich, damsko – damskich i męsko – męskich. (…) Proust lekceważy sobie to, co zazwyczaj stanowi siłę i urok powieści: fabułę, wikłanie przygód. Nigdy nie ślizga się po powierzchni zjawisk, zawsze drąży w głąb, a introspekcja jego jest tak dramatyczna i zajmuj...
Nie ma Albertyny to szósty tom quasi-autobiograficznego cyklu Marcela Prousta W poszukiwaniu straconego czasu, uznanego w powszechnej opinii krytyków za arcydzieło literatury. (Pierwsza część nosi tytuł W stronę Swanna, druga W cieniu zakwitających dziewcząt, trzecia Strona Guermantes, czwarta Sodoma o Gomora, piąta Uwięziona). Albertyna odchodzi. Zostawia bohatera, potem umiera, a następnie odchodzi z pamięci. Proust opisuje z chirurgiczną dokładnością proces znikania człow...
Od nowego roku szkolnego, w październiku 1887, Daniel Halévy przechodzi do trzeciej klasy, i zarazem na „dziedziniec dla starszych” liceum Condorceta. Prawdopodobnie to wtedy poznaje dwóch „starszych” kolegów, Marcela Prousta, który idzie do klasy z retoryką, i Roberta Dreyfusa, który rozpoczyna klasę drugą. Jacques Bizet pośredniczy bez wątpienia w zawarciu tych znajomości. To kuzyn Daniela Halévy’ego, który również rozpoczyna trzecią klasę i który widywał Prousta w dziecińs...
"Chciałbym móc powiedzieć, że stosowałem się do zalecenia, które sformułowałeś z definitywnym pięknem delfickiej wyroczni (...): „Jeśli jest coś, co kto inny napisałby równie dobrze, jak ty – nie pisz tego”." Marcel Proust do André Gide’a "Szukam w jego stylu wad i nie mogę ich znaleźć. Nie umiem nawet wskazać jego głównych cech: nie charakteryzuje go taka czy inna cecha, on ma je wszystkie (w czym widzieć można nie tylko pochwałę) nie jedną obok drugiej, ale wszystkie naraz...
Myślę, mój Maleńki, że my dwaj mamy pewien szczególny rys, cechę, która jest dla nas bardzo charakterystyczna, i sprawia, że ludzie mają często o nas gorsze mniemanie niż na to zasługujemy. Otóż my dwaj, o ile umiemy przechodzić od życia do literatury (życiem żywimy pisarstwo), nie mamy żadnego przejścia, żadnego „powrotu” z literatury do życia. Nie pozwalamy, by literatura barwiła, fałszowała nasze relacje społeczne, zmieniała ich zwykłą moralność. List Prousta do Daudeta z ...
Powodów przyjaźni, którą Proust żywił do de Laurisa, nie powinniśmy wiązać przede wszystkim z uznaniem, jakim darzyć mógł jego literaturę. Korespondencja, którą tu przedstawiamy, nosi ślad spotkań i rozmów natury bardziej codziennej. De Lauris – w przedmowie do zbioru otrzymanych od Prousta listów, wydanych pod tytułem A un ami (Amiot-Dumont, 1958) – opisuje ich wspólne wycieczki do opery, wymiany książek i podróże po Francji: „Odbyłem z Marcelem i kilkorgiem przyjaciół bezce...
Uwięziona to piąty tom quasi-autobiograficznego cyklu Marcela Prousta W poszukiwaniu straconego czasu, uznanego w powszechnej opinii krytyków za arcydzieło literatury. (Pierwsza część nosi tytuł W stronę Swanna, druga W cieniu zakwitających dziewcząt, trzecia Strona Guermantes, czwarta Sodoma o Gomora). Piękno niektórych zdań tych powieści zapiera dech w piersiach. Zawdzięczamy to również niesłychanej maestrii tłumaczenia Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Głównym tematem Uwięzionej...
Na dziedzińcu stał sobie kwiatek i czekał na trzmiela, który by go zapylił. To się nie mogło wydarzyć, a jednak się wydarzyło. Potem jest już tylko ciekawiej. Proustowski bohater marzy o tym, aby przedstawiono go księciu de Guermantes, a zarazem lęka się, że głośno wypowiedzą jego imię. Swann jest już bardzo chory, więc ustępuje miejsca baronowi de Charlus. To brat diuka de Guermantes gra tu bowiem pierwsze skrzypce, chociaż potrzebuje do tego prawdziwego skrzypka. Bohater po...
Sodoma i Gomora to czwarty tom quasi-autobiograficznego cyklu Marcela Prousta W poszukiwaniu straconego czasu, uznanego w powszechnej opinii krytyków za arcydzieło literatury. (Pierwsza część nosi tytuł W stronę Swanna, druga W cieniu zakwitających dziewcząt, trzecia Strona Guermantes). Piękno niektórych zdań tych powieści zapiera dech w piersiach. Zawdzięczamy to również niesłychanej maestrii tłumaczenia Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Bohater po przyjeździe do Balbec, stopniowo...
Trzeci tom cyklu: W poszukiwaniu straconego czasu (t.I W stronę Swanna, t. II W cieniu zakwitających dziewcząt). Rodzina bohatera zamieszkuje w skrzydle pałacu rodu de Guermantes. Marcel natychmiast zakochuje się w pani domu (a właściwie pani na zamku). Czyni starania, żeby się do niej zbliżyć, wykorzystując jej licznych krewnych i znajomych. Pisarz jak zwykle łączy subtelna analizę psychologiczną i obserwację życia epoki z rozważaniami estetyczno-filozoficznymi....