Stefan Wiechecki Wiech (1896-1979) - pisarz, felietonista, humorysta. Karierę dziennikarską rozpoczynał jako sprawozdawca sądowy w przedwojennym "Kurierze Czerwonym" i dzienniku "Dzień Dobry". Być może te lata praktyki przyczyniły się do wypracowania swoistego języka (mów wiechem), łączącego elementy gwary i żargonu warszawskiego z farsową czasem wręcz groteskową nutą komizmu. Jego inwencja językowa jest niebywała. To niewątpliwie jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy, c...
Z baru „Pod Bukietem” na Nowym Świecie wyszli z pieśniąna ustach jacyś dwaj panowie. Prześpiewawszy refren dwukrotnie, poczęli machać rękami we wszystkie strony, wydając jednocześnie dźwięki popularnie zwane psykaniem.Na to hasło w pełnym galopie podjechały trzy dorożki i cztery taksówki. Ponieważ pasażerowie nie mogli długo się zdecydować, w którym wehikule zająć miejsce, powstał z tego powodu spory zator, który utrudnił wyjazd śpieszącemu do pożaru nowoświeckiemu oddzi...
Drugi tom opowiadań przedwojennych najbardziej warszawskiego z warszawskich pisarzy Stefana Wiecheckiego WIECHA.Wolę książkę, która ma niepoważne zamierzenia i poważne osiągnięcia, od dzieł, które mają poważne zamierzenia i niepoważne osiągnięcia. pisał Antoni Słonimski o twórczości Wiecha. Wychwalali go i Choromański i Maria Dąbrowska. A czytelnicy uwielbiali stworzoną przez niego warszawską gwarę. W tym tomie zebraliśmy opowiadania z trzech ostatnich książek jakie Stef...
Trzynasty już tom Opowiadań powojennych najbardziej warszawskiego z pisarzy warszawskich Stefana Wiecheckiego WIECHA. Ale tym razem to nie opowiadania, a jedna z dwóch powieści Wiecha. Napisana tuż po wojnie i będąca jego bodaj najsłynniejszym dziełem - Cafe pod Minogą. Napisana i opublikowana tuż po wojnie w 1947 roku od razu stała się jednym z największych ówczesnych bestsellerów,a w 1959 roku książkę rozsławił dodatkowo film, z Adolfem Dymszą w roli głównego bohatera Maniu...
Piętnasty już tom Opowiadań powojennych najbardziej warszawskiego z pisarzy warszawskich Stefana Wiecheckiego WIECHA. Wiech nie tylko odtwarza koloryt Warszawy, on wręcz tworzy język, gwarę warszawskich drobnych cwaniaczków. Opisując świat z punktu widzenie przeciętnego Warszawiaka cwaniaka, zawsze pewnego swych racji, zauważa w tym świecie masę absurdów, rzeczy pozytywnych i negatywnych. A że PRL pełen był drobnych absurdów także, więc wychwytuje je Wiech swoim uszczypliwym ...
Trzynasty już tom Opowiadań powojennych najbardziej warszawskiego z pisarzy warszawskich Stefana Wiecheckiego WIECHA. Wiech nie tylko odtwarza koloryt Warszawy, on wręcz tworzy język, gwarę warszawskich drobnych cwaniaczków. Opisując świat z punktu widzenie przeciętnego Warszawiaka cwaniaka, zawsze pewnego swych racji, zauważa w tym świecie masę absurdów, rzeczy pozytywnych i negatywnych. Tym razem mamy jednak tom wyjątkowy, tom osobisty autora, który postanowił napisać w ko...
XI tom opowiadań przedwojennych Wiecha zawiera komplet opowiadań Stefana Wiecheckiego drukowanych w dzienniku "Dobry Wieczór! Kurier Czerwony" z 1936 i 1937 roku, z wyjątkiem żydowskich, które weszły w skład tomu "Trup przy telefonie", oraz tych, które ukazały się w sześciu książkach wydanych przed wojną i które znalazły się w dwóch pierwszych tomach niniejszej edycji pt. "Bitwa w tramwaju" oraz "Zakochany złodziej" . Wiech jednakowo zachwyca już czwarte pokolenie Polaków. Pr...
Dwunasty już tom Opowiadań powojennych najbardziej warszawskiego z pisarzy warszawskich Stefana Wiecheckiego WIECHA. Wiech nie tylko odtwarza koloryt Warszawy, on wręcz tworzy język, gwarę warszawskich drobnych cwaniaczków. Opisując świat z punktu widzenie przeciętnego Warszawiaka cwaniaka, zawsze pewnego swych racji, zauważa w tym świecie masę absurdów, rzeczy pozytywnych i negatywnych. Wielokrotnie zajmuje się sportem, zwł. kolarstwem (przecież cała Polska fascynowała się W...
Piąty tom Opowiadań powojennych Stefana Wiecheckiego Wiecha. Tom niniejszy zawiera opowiadania Wiecha publikowane pierwotnie w tomach "Na perłowo" oraz "Spokojna głowa" w latach 1951-53. W tomie tym pominęliśmy opowiadania, które wcześniej znalazły się w tomach "Wiadomo - stolica" i "Pantofelski z flądry"Wiech nie podlizywał się głupcom i mieszczuchom. Jak przed woją tak i po wojnie. Nie znał konformizmu ani grzeczności w stosunku do władz. Wszystkim pokazywał ostry pazur! Do...
Szósty tom Opowiadań powojennych Wiecha Tom obejmuje utwory Wiecha publikowane w latach 1953-1954. I mimo że pisane w najgorszych latach stalinizmu skrzą się humorem, a gra autora z cenzurą to wielka wygrana Wiecha, który cenzurę potrafił po prostu okpić. Wiech - zgodnie z tym co zawsze piszemy na okładce - nie podlizywał się głupcom ani mieszczucho. Jak przed wojną, tak i po wojnie. Nie znał konformizmu ani grzeczności w stosunku do władz. Wszystkim pokazywał ostry pazur....
Kolejny, dziewiąty już tom Opowiadań powojennych najbardziej warszawskiego z pisarzy warszawskich Stefana Wiecheckiego WIECHA. Wiech nie tylko odtwarza koloryt Warszawy, on wręcz tworzy język, gwarę warszawskich drobnych cwaniaczków. Opisując świat z puntu widzenienia przeciętnego, trochę z marginesu osobnika zauważa w tym świecie masę absurdów, rzeczy pozytywnych i negatywnych. Wiech oddawał kolryt ulicy, ale sam był dżentelmenem w każdym calu. A poza tym Wiech był po prostu...
Szesnasty ostatni już, kończący całą serię tom Opowiadań przedwojennych najbardziej warszawskiego z pisarzy warszawskich Stefana Wiecheckiego WIECHA. Wiech nie tylko odtwarza koloryt Warszawy, on wręcz tworzy język, gwarę warszawskich drobnych cwaniaczków. Opisując świat z puntu widzenie przeciętnego "Walerego Wątróbki" zauważa w tym świecie masę absurdów, rzeczy pozytywnych i negatywnych. A tym czasem Wiech był po prostu wielkim pisarzem i stworzył tę swoją specyficzną form...
Stefan Wiechecki Wiech (1896-1979) - pisarz, felietonista, humorysta. Karierę dziennikarską rozpoczynał jako sprawozdawca sądowy w przedwojennym "Kurierze Czerwonym" i dzienniku "Dzień Dobry". Być może te lata praktyki przyczyniły się do wypracowania swoistego języka (mów wiechem), łączącego elementy gwary i żargonu warszawskiego z farsową czasem wręcz groteskową nutą komizmu.
Z baru „Pod Bukietem” na Nowym Świecie wyszli z pieśnią na ustach jacyś dwaj panowie. Prześpiewawszy refren dwukrotnie, poczęli machać rękami we wszystkie strony, wydając jednocześnie dźwięki popularnie zwane psykaniem. Na to hasło w pełnym galopie podjechały trzy dorożki i cztery taksówki. Ponieważ pasażerowie nie mogli długo się zdecydować, w którym wehikule zająć miejsce, powstał z tego powodu spory zator, który utrudnił wyjazd śpieszącemu do pożaru nowoświeckiemu oddziało...
WIECH jednakowo zachwyca już czwarte pokolenie Polaków. Przedtem dziadków i rodziców. Teraz znów dzieci i wnuków. Pokładamy się ze śmiechu i zarazem ciarki nas przechodzą. Przedwojenne opowiadania. Przedwojenna jakość. Obecny tom pt. Głowa spod łóżka, jak wszystkie tytuły w tej edycji zapożyczonym od jednego z utworów, zawiera komplet opowiadań żydowskich z lat 1934-1936 drukowanych z dzienniku z podwójnym tytułem Dobry Wieczór! Kurier Czerwony. Większość opowiadań nigdy ni...
Drugi tom „Opowiadań przedwojennych” Stefana Wiecheckiego Wiecha. Tom niniejszy obejmuje komplet opowiadań, które Stefan Wiechecki ogłosił przed wojną w książkach „Syrena w sztywniaku”, „Ja Panu pokażę!” oraz „Piecyk i spółka”. Nie wchodzą w skład niniejszego tomu, te o tematyce żydowskiej. Znajdują się one w kolejnych tomach naszej edycji czyli w „Mężu za tysiąc złotych”, „Głowie spod łóżka” i „Trupie przy telefonie”. WIECH jednakowo zachwyca już czwarte pokolenie. Przedtem ...
WIECH jednakowo zachwyca już czwarte pokolenie. Przedtem dziadków i rodziców. Teraz znów dzieci i wnuków. Pokładamy się ze śmiechu i zarazem ciarki nas przechodzą
Lekcja wytwornych manier w 8 obrazach.
Mimo ciągłych nawoływań do wzajemnej uprzejmości. Mimo przekonujących argumentów, że wzajemne ustępstwa umilają życie, daleko nam jeszcze do idealnych pod tym względem stosunków.