Moje życie, moja walka, moja klęska Od tej książki wszystko się zaczęło! Wznowienie przełomowej powieści Szczepana Twardocha z wyjątkowo szczerym, intymnym posłowiem Nie jestem żadnym z moich bohaterów. Nie jestem Paszkiem, nie jestem Kostkiem Willemannem z Morfiny, nie jestem którymkolwiek z bohaterów Dracha, nie jestem Jakubem Szapirą, nie jestem wreszcie Aloisem Pokorą, ani jeden z tych bohaterów nie jest też moim porte-parole, jednak każdy z nich jest mną właśnie w tym,...
Drach wie. Wraz z kilkuletnim Josefem przygląda się świniobiciu. Jest październikowy poranek 1906 roku i, choć chłopiec nie ma o tym pojęcia, ryk zarzynanego zwierzęcia oraz smak wusztzupy powrócą do niego kilkanaście lat później, gdy po zakończeniu wojny będzie powracał na Śląsk. Nikodem nigdy nie był w wojsku. Jest za to wziętym architektem. Z poprzedniego związku ma pięcioletnią córkę, a po samochodowym wypadku bliznę nad lewym uchem. Właśnie rozstaje się z żoną, by ułoży...
Przed Morfiną, Królem i Chołodem była… Epifania wikarego Trzaski! Otwarcie serii debiutanckich powieści i opowiadań Szczepana Twardocha. Epifania wikarego Trzaski ukazała się w 2007 roku. Żywa i dowcipna. Metafizyczna i prorocza. Śląska. I aktualna, może nawet bardziej niż w momencie premiery. Ksiądz Jan Trzaska, intelektualista w sutannie, jest wikarym w małej miejscowości na Górnym Śląsku. Czuje się tam jak na zesłaniu. Ale pewnej nocy odwiedza go niespodziewany gość. Odtą...
Nadziei nie ma. Jest błoto, drony i betonowy strop piwnicy, jeśli masz dość szczęścia, i bunkier, który nazywasz blindażem, a zwykle jest marną jamą w ziemi. O co więc walczysz? Czy wierzysz jeszcze w sens tej walki? Na pierwszej linii frontu – na „nullu” – w odciętym rzeką kawałku świata, którego nie można oddać, choć się go nie ocali, Koń i jego towarzysze wypatrują światła, wiedząc, że to, które nadejdzie, będzie raczej rozpalającą niebo eksplozją. Na nullu braterstw...