Opis treści
Czy polscy chłopi byli niewolnikami? Odpowiedź jest więcej niż oczywista. O niewolnictwie wspominali nie tylko obrońcy ludności wiejskiej, ale i obcokrajowcy oburzeni polskimi stosunkami. Tak zresztą określał kmieci każdy, kto mówił o nich: chłopi pańszczyźniani, a w domyśle: niewolnicy pańszczyźniani. Dlatego pojawia się też inne pytanie. Czy w oczach polskiej elity chłopi byli w ogóle ludźmi? O tej najliczniejszej i najważniejszej części społeczeństwa pisano: bydło, psy, chodzące rzeczy.
Dziś nadal mówi się o rzekomym przywiązaniu chłopów do ziemi, ich poddaństwie i dalece wyolbrzymionej krzywdzie. Kamil Janicki sprawnie rozprawia się z wizją sielankowej, dawnej polskiej wsi. Według niego radości prowincjonalnego życia były zarezerwowane tylko dla dziedzica i zarządcy jego majątku. Dla chłopów zostawała marna egzystencja bez perspektyw na przyszłość, a jedyną rzeczą, jaką mogli uczynić w takiej sytuacji, to po prostu zbiec.
„Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa”, Kamil Janicki – jak czytać ebook?
Ebooka „Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 25-06-2025
Czytelnik 25-06-2025
Porusza kwestie, która omija polska edukacja - zaginione ogniwo upadku I RP oraz podkreśla skalę wyzysku chłopa przez swojego Pana, czyli Polaka wtedy. Ta praca pozwala zrozumieć znaczną część ówczesnych zwyczajów, które posiadamy jako naród, dla przykładu opijanie wesel czy pogrzebów wynikał, że ksiądz mógł odmówić pogrzebu czy ślubu jeśli się nie napili wódki nowożeńcy w karczmie, które miało w posiadaniu kościół (prowadził często żyd na polecenie księdza). Czy też np. chłopi musieli wykupić przydział wódki od Pana albo kościoła, nie było wyboru. Za robotę też mogli dostać przydział wódki. Polecam przeczytać, a wiele zrozumiecie z nas samych, tzn. ówcześnie żyjących Polaków.
Opinia potwierdzona zakupem