Opis treści
Czy polscy chłopi byli niewolnikami? Odpowiedź jest więcej niż oczywista. O niewolnictwie wspominali nie tylko obrońcy ludności wiejskiej, ale i obcokrajowcy oburzeni polskimi stosunkami. Tak zresztą określał kmieci każdy, kto mówił o nich: chłopi pańszczyźniani, a w domyśle: niewolnicy pańszczyźniani. Dlatego pojawia się też inne pytanie. Czy w oczach polskiej elity chłopi byli w ogóle ludźmi? O tej najliczniejszej i najważniejszej części społeczeństwa pisano: bydło, psy, chodzące rzeczy.
Dziś nadal mówi się o rzekomym przywiązaniu chłopów do ziemi, ich poddaństwie i dalece wyolbrzymionej krzywdzie. Kamil Janicki sprawnie rozprawia się z wizją sielankowej, dawnej polskiej wsi. Według niego radości prowincjonalnego życia były zarezerwowane tylko dla dziedzica i zarządcy jego majątku. Dla chłopów zostawała marna egzystencja bez perspektyw na przyszłość, a jedyną rzeczą, jaką mogli uczynić w takiej sytuacji, to po prostu zbiec.
Czytelnik 25-08-2021
Czytelnik 25-08-2021
Kamil Janicki jak zwykle nie zawodzi jeśli chodzi o dobry reportaż historyczny. Lektura ta jest zaskakująco absorbująca (kupiłam raczej z myślą o czytaniu od czasu do czasu, ale przeczytałam ją w ciągu 4 dni, przy każdej wolnej chwili), ale też i niezwykle przykra. Niestety, ale nasi przodkowie nie mieli lekkiego życia. Ani ciężkiego najprawdopodobniej, raczej trzeba by użyć słów "tragiczne" życie, ponad siły. Tak jak Kamil Janicki wspomina na samym początku, Polacy lubią myśleć, że pochodzą od szlachty (która wcale nie była tak liczna, jak zwykle myślimy). Po lekturze "Pańszczyzny", zdaje się jednak, że bycie potomkiem szlachcica (faktycznym, czy częściej - co najwyżej wyobrażonym) jest raczej powodem do wielkiego wstydu, a nie dumy. Minusy: - W mojej ocenie książce brakuje jakiegoś zgrabnego zakończenia. Zdaje się być niemalże urwana. - Przydałby się zgrabnie zebrany słowniczek pojęć. - Minus techniczny - ebook jest bardzo niedbale skomponowany. Wydawnictwo Poznańskie nie popisało się w tej kwestii.
Opinia potwierdzona zakupem