Opis treści
Porywająca eksplozja wyobraźni autora Lincolna w Bardo
Tancerz erotyczny nawiedzany przez ducha zmarłej ze strachu ciotki, podejrzany coach udzielający światłych rad swoim wyznawcom, czy para neandertalczyków, zmuszanych do przejścia na wegetarianizm – na pozór zabawne opowieści pełne są wieloznaczności, niedopowiedzeń i zwrotów akcji.
W Sielankach George Saunders pokazuje nam, że świat, w którym żyjemy, jest karykaturą – mogącą śmieszyć, ale budzącą podskórny lęk.
Brawurowo łączy drobiazgowy realizm z groteską i niepodrabialnym poczuciem humoru Saunders buduje w mistrzowski sposób obraz człowieka zagubionego w meandrach XXI wieku. To proza hipnotyzująca, wwiercająca się w głąb myśli, niepozwalająca o sobie zapomnieć.
Saunders opowiada dokładnie takie historie, jakich dziś potrzebujemy – Thomas Pynchon
George Saunders – jeden z najważniejszych współczesnych pisarzy amerykańskich, porównywany z Raymondem Chandlerem czy Markiem Twainem. Laureat wielu nagród literackich, m.in. Nagrody Bookera.
„Sielanki”, George Saunders – jak czytać ebook?
Ebooka „Sielanki”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Senga 06-12-2021
Senga 06-12-2021
Nie ukrywam, że miałam co do tej książki bardzo wysokie oczekiwania. „Lincoln w bardo” mnie zaczarował, nigdy wcześniej ani później nie czytałam podobnej książki. Niestety opowiadania pisane 20 lat wcześniej nie przywołały tej magii. Owszem, znajduje się w nich to, co u Saundersa jest charakterystyczne i mocne. Mamy tu ironię i groteskę, ważne tematy społeczne, krytykę kapitalizmu, antysystemowy sznyt, przede wszystkim zaś doskonałe operowanie językiem. Każdy bohater ma swój własny, rozpoznawalny głos i akcent, każde miejsce opisane jest tak, że człowiek momentalnie się do niego przenosi. Tutaj wyrazy uznania dla tłumacza Michała Kłobukowskiego, któremu kolejny raz udało się ten język przenieść do polskiej rzeczywistości, ale nie zatracić żadnych charakterystycznych cech. Książkę czyta się łatwo i z przyjemnością. Niestety, poza kilkudziesięcioma minutami (książka jest bardzo krótka) rozrywki, nie dostarczyła mi właściwie żadnych emocji. Jest płytka i bez wglądu w życie bohaterów. Choć są kompletnymi nieudacznikami i ofiarami okoliczności nie wzbudzili we mnie nawet odrobiny współczucia. W krótkich formach to co ich spotyka sprawia wrażenie powierzchownego. Już po prostu chyba nie kręcą mnie historie biednych, skrzywdzonych mężczyzn ani ich rozterki. „Sielanki” to zapowiedź potencjału Saundersa, ale do zdobywcy nagrody Bookera jeszcze przed nim długa droga.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik Woblinka 15-11-2021
Czytelnik Woblinka 15-11-2021
Tytuł może mylić, bo Sielanki Saundersa wcale nie opowiadają historii o beztrosce i lekkości ludzkiego życia - wręcz przeciwnie. Autor skutecznie uświadamia nam, że życie to udręka, od której nie ma ucieczki (czasem nawet też po śmierci, jak w opowiadaniu Morszczyn, ale jedno jest tu pewne. Te 6 opowiadań to literacki majstersztyk, literatura najwyższej półki, Saunders potrafił mnie niejednokrotnie zaskoczyć, rozśmieszyć, olśnić, a to naprawdę rzadko się ostatnio zdarza. Jestem tym bardziej zszokowany po tym jak dowiedziałem się, że te teksty powstały aż 20 lat temu! A nadal są niewiarygodnie aktualne. Trudno ująć w słowa dlaczego Saunders ma ,,to coś” - bo to się ma albo się nie ma, znajduje się to w literaturze albo bezskutecznie, miesiącami tego szuka. Dla mnie i nie tylko dla mnie - bardzo na tak
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Dorota 28-10-2021
Dorota 28-10-2021
Lektura dziwna i zaskakująca, dużo się w niej dzieje. Autor dryfuje od gatunku tragedii do komedii bawi się satyrą, ironią, sarkazmem. Nie stroni od wulgaryzmów, ale to przecież pełnoprawna część języka używana na co dzień przez większość z nas... Dzięki niemu głos zyskują przeciętniacy, którzy mogą tylko pomarzyć o bogactwach rodem z amerykańskiego snu. Siłą tych opowiadań jest poczucie humoru, podczas czytania można się uśmiać, ale wydźwięk całości jest raczej tragiczny. Intrygująca okładka.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem