Opis treści
Delikatny mechanizm (The Soft Machine) to zdecydowanie „jazda bez trzymanki”. Opublikowana w 1961 roku w ślad za słynnym Nagim lunchem i Ćpunem zyskała sławę sztandarowego, eksperymentalnego dzieła autora i rozpoczęła cykl „Nova Trilogy”, który wytycza drogi ucieczki z Uniwersum Strachu Śmierci i Monopolu. Korzystając z kolażowej techniki cut-up'u Burroughs miesza tu uliczny slang, deliryczne halucynacje, perwersyjne fantazje, język mass mediów, pulpową prozę i teksty artystyczne. Przenosi nas w czas narodzin gatunku ludzkiego i do świątyń Imperium Majów, prowadzi poprzez duszne południowoamerykańskie dżungle i półświatek ćpunów. To właśnie przeniesienie w inną przestrzeń, a nie rozwijanie linearnej opowieści jest zamysłem autora. Czy można tu w ogóle mówić o akcji, intrydze? Ale czy w świecie opiatów, w świecie Burroughsa można mówić o linearnym życiu. Też nie, wszak rodził się i umierał wciąż na nowo. I zawsze fascynował. Pozostał legendą dla wszystkich nie tylko amerykańskich awangardowych artystów. Coś w tym chyba jednak musi być. Choć jak sam pisał - Wszystko jest iluzją - jednak dodawał, ale jedne iluzje działają a inne nie.
O twórczości Burroughsa pisze w przedmowie "Pył słów, pył obrazów" Rafał Księżyk autor monografii "23 cięcia dla Williama S. Burroughsa"