Opis treści
W pracy Sztuka i myśl staram się argumentować, że sztuka jest formą myślenia. Rozumiem przez to, po pierwsze, że możemy o sztuce myśleć jako o pewnej klasie operacji pojęciowych, gdzie operacje pojęciowe należy interpretować jako bezpośrednie rozpoznawania poprawności realizacji danej dyspozycji poznawczej lub praktycznej. Po drugie, argumentuję, że sztukę możemy rozumieć jako pewien sposób widzenia i myślenia. Twierdzę, że sztuka ukazuje to, w jaki sposób możemy widzieć i myśleć o danych przedstawieniach, mówiąc ściślej, sztuka wyznacza reguły i pojęcia, za pomocą których widzimy i myślimy. Po trzecie, twierdzę, że tak jak logika uczy formułować wnioski, tak sztuka uczy widzieć, a bez sztuki stajemy się w metaforycznym sensie ślepi. Literatura piękna, malarstwo czy muzyka czynią nas w pewnym nietrywialnym sensie bogatszymi, ponieważ pozwalają spostrzegać świat z różnych perspektyw. Ukazują nam nieoczywiste aspekty danej rzeczywistości społecznej, zewnętrznej czy wewnętrznej, ucząc tego, w jaki sposób spostrzegać daną rzeczywistość i pozwalając nam spojrzeć na świat z perspektywy innego podmiotu i innych czasów. Czy jest to wiele? Trudno od jakiejkolwiek dziedziny wymagać więcej.
Piotr Kozak