Kolejny tomik znakomitego poety, którego liryka dotyczy refleksji o sztuce, w tym poezji, historycznych wydarzeń czy niedocenianych drobiazgów, które znamy nie tylko z przeszłości. To samo dotyczy miejsc, z którymi ja liryczne tych wierszy świętuje swoją obecność. I to świętowanie jest najciekawszą nutą tego wyboru, w którym metafora nigdy nie traci swego blasku, często nabierając uniwersalnych znaczeń.
Piękna, klasyczna, często wyszukana fraza, oryginalne metafory, nieustający dialog z tradycją, nie tylko w sensie poetyckim, ale i prezentowanych tematów. Dotyczy to Starożytności, różnorodnych wydarzeń historycznych, również tych współczesnych. A na dodatek ukochana przez autora Finlandia, zaskakujących barwach i lirycznych, często synestezyjnych odcieniach. Mądra, o dużej kulturze literackiej poezja.
Kolejny tomik autora, w którym króluje tytułowa tematyka. Ciekawym akcentem tych wierszy jest brak dychotomicznego podziału, o który, zdaniem autora, bardzo trudno. Jest to nieco przekorne, bo wcale to nie oznacza, że nie mamy w tej liryce prób oddzielenia zła o dobra. Nawet wówczas, kiedy te dwa zjawiska, choćby w społecznym czy politycznym ujęciu sąsiadują ze sobą czy się przemieszczają. Jak zwykle u autora trochę dydaktycznej i historycznej, ciekawej refleksji.
Tytułowe niebo, jak wszystko, z czym ma do czynienia podmiot liryczny tych wierszy, jest relatywizowane, po to, żeby ostatecznie spróbować uczuciom, sytuacjom czy zdarzeniom, nadać uniwersalny sens. W ujęciu filozoficznym nie zawsze się to autorce udaje, dzięki czemu jej liryka staje się ciekawsza, poprzez nieustanny dialog ze sobą i otaczającym ją światem.
Poetycka próba poszukiwania uniwersalnego dobra, ale również źródeł zła, które zniewala nasz świat. To zło, często bywa atrakcyjne i sugestywne, tworzy namiastkę złudnego piękna i wartości, którym ulegamy często bezwiednie i bez refleksji. Autor, często poprzez wiersz publicystyczny, pokazuje te mechanizmy, przywołuje konkretne sytuacje i wydarzenia. Czasem przybiera głos mentora i przestrzega, w imię dobra, które przecież jest, które istnieje, choćby w sercu człowieka....
Aluzje, dygresje, dotyczące przeszłości, ale zawsze ważne odczytywanie zdarzeń i tradycji. I tych współczesnych, których aktualność uświadamia nam skomplikowany charakter świata, w którym często bezrefleksyjnie żyjemy. Od czasu do czasu dyskretny dydaktyzm i formułowane, niemal po ojcowsku, zalecenia. Wszystko to w kontekście sugestywnej metafory i patriotycznej symboliki.
Ten oksymoroniczny tytuł oddaje charakter tej poezji, w której z perspektywy czasu ogląd przeżytych uczuć staje się podstawą refleksji o wartościach, które się wyznawało. Te pozorne wspomnienia okazują się być aktualne, porządkują teraźniejszość, w której podmiot liryczny tych utworów próbuje się odnaleźć.
Śpiewna, roztańczona wręcz fraza, która nawiązuje do klasycznych ujęć naszych romantyków i nie tylko. Ten ciekawy dialog z tradycją, w sensie prezentowanej poetyki, dotyczy też różnorodności tematycznej. Tytułowy Ikar to symbol prawdziwego człowieczeństwa i nadziei, że sens życia jest, że istnieje, że jest ponadczasowy, zarówno w wymiarze ludzkim jak i boskim, ziemskim i kosmicznym. Mądra i uniwersalna liryka.
*** Urodzona w Legnicy w 1982 roku, Gdy Święta Bożego Narodzenia trwały w toku. Tata chciał chłopca, lecz "wyszłam" Ja, Jego najukochańsza córeczka ta. Dobrym dzieckiem byłam, Przynajmniej tak mi się wydaje, Choć nieraz rodzice innych Ze skargą przychodzili na mnie. Szkoła podstawowa z czerwonym paskiem, Liceum trochę gorzej, Ale Politechnikę i Wydział Elektryczny, Skończyć miałam ochotę. Jako Pani inżynier elektryk spełniam się zawodowo, Pisanie wierszy traktuję ulgowo. ...
Łzy miłości, szczęścia, troski.
Te najszczersze, te prawdziwe,
Mają zawsze posmak gorzki,
Choć z przyczyny bardzo miłej.
Lecz dlaczego łzy fałszywe,
Łzy na pokaz, łzy zdradzieckie,
Mają gorycz jak prawdziwe,
A zamiary ich są niecne.
Ale skoro już tak jest,
Zaprzestańmy wierzyć w nie,
A traktując łzy jak deszcz,
Nie wyjdziemy na tym źle.
Słyszę Cię, po podłodze stąpasz,
Tylko tu i teraz w punkt uderzasz,
Rozbierają umysł na części wspomnienia.
Słyszę Cię, gdy skórą o skórę pocieram,
Przemierzasz pokój, a ja Cię ubieram,
W tę sukienkę, to w tamtą,
Albo tylko pończochy i szpilki.
W nagości wieczornej toniki,
Myślenie o Tobie to jedna z przyjemności,
Słyszę głosy - to mój maniakalny pościg.
Tytuł tego wyboru nie jest przypadkowy. To „przytulanie życia” to nic innego jak radość obcowania z tym, co nam zostało dane, ale równocześnie nieustanna troska o sens i godność człowieka. Ta twórczość rozgrywa się co najmniej na kilku tematycznych obszarach: fascynacja pejzażem, erotyczne zaklinanie tajemnicy uczuć, pamięć o przeszłości. Równie ważnym wydaje się być obraz i postawy współczesnych Polaków. Mamy do czynienia z poezją, która nie tylko potrafi wzruszyć czy zauroc...
Hymn o miłości do ukochanego człowieka, ale równocześnie do innych. I ta nieustanna pielęgnacja duszy i serca, czuwanie nad tym, by życiu towarzyszyła i dobra energia i harmonia. To nieustanne niwelowanie niepewności, która nas otacza może zaimponować. Zwłaszcza, że jest przekazywane poprzez interesującą metaforę i sugestywną refleksję.
Poezja, w której przeważa żart, ironia i sarkazm. To wszystko jest tym cenniejsze, że nie mamy do czynienia z satyrą, tylko z liryką. Autor jest świetnym obserwatorem, podgląda nie tylko nas, bliźnich, ale i samego siebie. Bez względu na to, czy jest to erotyk, czy rymowana publicystyka, potrafi być sugestywny i przekonujący.
Pokłon miłości, bogatej i różnorodnej. Ale równocześnie nieustająca troska, walka o to, by była pełniejsza i piękniejsza. Wiara w jej ponadczasowe trwanie. Tytułowe perły symbolizują nie tylko sens wyznawanych wartości, ale stanowią swoiste antidotum na chaos i znieczulicę otaczającego nas świata.
Historia uczucia, opisywanego już z dystansu, w której emocje są stonowane, gdzie od czasu do czasu pojawia się chłodna analiza wydarzeń, ironia i sarkastyczny ton. To wszystko nie pozbawia tej liryki sentymentalnych czy romantycznych odniesień. Mnóstwo szczegółów, rekwizytów, przedmiotów, które stają się nie tylko świadkami tego dramatycznego uczucia, ale w sensie estetycznym współtworzą ciekawą i oryginalną ekspresję języka.
„Literatura” jest bardzo obszerną kategorią zawierającą w sobie książki z licznych podkategorii, dlatego możemy tu znaleźć zarówno literaturę piękną, poezję i dramat, jak i powieść obyczajową i historyczną, a także fantastykę, horror, kryminał i romans. Najchętniej czytane pozycje w księgarni internetowej Woblink.com należą do jednego z najpopularniejszych pisarzy młodego pokolenia Remigiusza Mroza, którego powieści od razu zdobywają rzesze wiernych fanów („Hashtag”, „Testament”, „Zerwa”), znanego na całym świecie, niekwestionowanego króla horrorów Stephena Kinga („Outsider”, „To”), a także brytyjskiej pisarki, jednej z najpopularniejszych autorek powieści dla kobiet Jojo Mojes („Moje serce w dwóch światach”, „Kiedy odszedłeś”, „Zanim się pojawiłeś”). W kategorii „Literatura” nie mogło także zabraknąć takich tytułów jak „Opowieść podręcznej” Margaret Atwood, która przedstawia przerażającą antyutopię o piekle kobiet zmuszonych do życia w reżimowym państwie, „Kredziarz” C.J. Tudor, czyli pełnego koszmarów thrillera będącego niezwykle udanym debiutem literackim brytyjskiej pisarki czy opartej na motywach mitologicznych „Kirke” Madeleine Miller – opowieści o samotnej kobiecie walczącej z przeciwnościami losu i zmuszonej wybierać między bogami a śmiertelnikami. W ofercie znajdują się również książki tworzące kanon literatury polskiej i europejskiej, utwory cenione i wartościowe. Należą do nich ponadczasowe pozycje pisarzy polskich, jak np. „Bajki robotów” Stanisława Lema, „Lalka” Bolesława Prusa, „Potop” Henryka Sienkiewicza, a także zagranicznych, czyli m.in. „Mistrz i Małgorzata” Michaiła Bułhakowa, „Wojna i pokój” Lwa Tołstoja, „Nędznicy” Victora Hugo.