Stanisław Wróblewski to spokojny, ułożony mężczyzna - inżynier z wykształcenia, pracownik warszawskiego Biura Projektów, bohater wojenny odznaczony orderem Virtuti Militari. Pewnego dnia na jego biurko trafia książka ze wspomnieniami obozowymi. Na jednym ze zdjęć mężczyzna rozpoznaje siebie w roli kata-esesmana. Postać na fotografii ma tę samą bliznę na twarzy i jest tak łudząco podobna do bohatera, że nawet Zakład Medycyny Sądowej stwierdza, że to on sam. Wróblewski spotyka ...
Major Kaczanowski próbuje rozwikłać sprawę kradzieży 7 mln, które miały pokryć wypłaty dla robotników z podwarszawskich zakładów. Śledztwo posuwa się opornie, a rzeczywistość przełomu lat 70. i 80. dodatkowo je utrudnia - problem stanowi np. znalezienie części zamiennej dla Fiata 125p. Na szczęście mundurowy nie traci pogody ducha i uroku w relacjach z kobietami.
Okazała szczecińska kamienica staje się celem napadu rabunkowego. Kradzież przebiega zgodnie z planem, aż do momentu gdy pojawia się świadek. Sprawy się komplikują, kto widział za dużo, nie może ujść z życiem. Akta podwójnego przestępstwa trafiają na biurko porucznika Milicji Obywatelskiej Romana Widerskiego. Do śledztwa przyłącza się studentka medycyny - mieszkanka kamienicy, w której dokonano zbrodni.
Na obrzeżach Warszawy grasuje seryjny morderca. Pierwszą ofiarę odnaleziono w wannie jej własnego mieszkania. Niedługo potem doszło do kolejnych tragicznie zakończonych napadów. Zastanawiające jest to, że żadna z ofiar nie została okradziona. Co jest motywem tych zbrodni? Na to pytanie spróbuje odpowiedzieć major MO Polakiewicz. Powieść była publikowana w odcinkach w "Dzienniku Zachodnim".