„Niebieskooka Greczynka” to druga wyśmienita powieść psychologiczno-obyczajowa Nikosa Chadzinikolau, poety i tłumacza, od którego „zaczęła się grecka wiosna w Polsce”. Akcja tym razem rozgrywa się w Grecji, po okresie wojny domowej. Piękne poetyckie opisy przyrody greckiej i wszechobecnego morza stanowią tu tło następnych dramatycznych wydarzeń, wielkiej miłości, zorbowskiej pogody ducha i umiłowania wolności. Powieść czyta Syn pisarza, dbający o spuściznę Ojca, a okładkę stw...
„Greczynki” to pierwsza intrygująca powieść psychologiczno-obyczajowa Nikosa Chadzinikolau, poety i tłumacza, od którego „zaczęła się grecka wiosna w Polsce”. Akcja rozgrywa się w Grecji, w czasie II wojny światowej. W szczególnie tragiczny sposób okres ten zaważył na losach właśnie Greczynek. Piękne poetyckie opisy przyrody greckiej i wszechobecnego morza stanowią tu tło dramatycznych wydarzeń, miłości, walki i zorbowskiej pogody ducha. Powieść czyta Syn pisarza, dbający o s...
Okręty króla Ajetesa, a było ich trzy, zbliżały się coraz bardziej. Coraz wyraźniej też dochodziły wołania króla:– Medeo, wyrodna córko, biada tobie i Argonautom!Medea stanęła na rufie i też zaczęła wołać głośno:– Ojcze, pozwól nam odpłynąć spokojnie, bo będziesz żałował.– Biada tobie, mówię. Wszyscy zginiecie! – odkrzyknął Ajetes.– Królu, wracaj i zostaw nas w spokoju, bo mam zakładnika, twojego syna! – wołała Medea. (...)– Oddaj mi syna, przeklęta! – rozkazująco krzyknął Aj...
Obszerny zbiór tekstów zaczerpniętych z mitologii greckiej, która należy do najpiękniejszych i najdoskonalszych osiągnięć myśli i wyobraźni ludzkiej. Ozdobiona licznymi rysunkami księga obejmuje mity najbardziej popularne i lubiane, jak również te nieznane polskiemu czytelnikowi. Twórcy – Nikos i Ares Chadzinikolau, znani humaniści, tłumacze i autorzy dzieł literackich – uzupełnili zbiór o teksty, które udało im się zgromadzić w czasie licznych podróży po zakątkach Grecji. Na...
"Okręty króla Ajetesa, a było ich trzy, zbliżały się coraz bardziej. Coraz wyraźniej też dochodziły wołania króla: – Medeo, wyrodna córko, biada tobie i Argonautom! Medea stanęła na rufie i też zaczęła wołać głośno: – Ojcze, pozwól nam odpłynąć spokojnie, bo będziesz żałował. – Biada tobie, mówię. Wszyscy zginiecie! – odkrzyknął Ajetes. – Królu, wracaj i zostaw nas w spokoju, bo mam zakładnika, twojego syna! – wołała Medea. (...) – Oddaj mi syna, przeklęta! – rozkazująco krzy...