Problematyka obozowa doczekała się już bogatej literatury, jednak temat przeprowadzania walk bokserskich w obozach koncentracyjnych nie został kompleksowo opracowany.Lukę tę częściowo wypełnia niezwykła biografia Tadeusza Pietrzykowskiego – pięściarza, który zdobył tytuł Mistrza Wszechwag obozu koncentracyjnego Auschwitz. Jego nazwisko nie jest znane szerszemu kręgowi Polaków, pamiętają go jednak ci, którzy razem z nim przeżyli obozowe piekło. Nawet kiedy został już wywiezion...
Problematyka obozowa doczekała się już bogatej literatury, jednak temat przeprowadzania walk bokserskich w obozach koncentracyjnych nie został kompleksowo opracowany._x000D_ _x000D_ Lukę tę częściowo wypełnia niezwykła biografia Tadeusza Pietrzykowskiego – pięściarza, który zdobył tytuł Mistrza Wszechwag obozu koncentracyjnego Auschwitz. Jego nazwisko nie jest znane szerszemu kręgowi Polaków, pamiętają go jednak ci, którzy razem z nim przeżyli obozowe piekło. Nawet kiedy zost...
Nieznana historia polskiego boksera, który trafił do obozu w Auschwitz jako jeden z pierwszych więźniów [otrzymał numer 77]. W obozie stoczył kilkadziesiąt walk bokserskich i zasłynął jako ten, który kolejno pokonywał zawodowców, między innymi mistrza Niemiec czy Holandii. Walczył również w obozie śmierci w Neuengamme, gdzie został deportowany w 1943 roku. Jego niezwykłe zdolności i hart ducha były wspominane w Oświęcimiu jeszcze długo potem, o czym świadczą choćby wzmiank...
Niezwykła biografia Tadeusza Pietrzykowskiego – pięściarza, który zdobył tytuł Mistrza Wszechwag obozu koncentracyjnego Auschwitz. Jego nazwisko nie jest znane szerszemu kręgowi Polaków, pamiętają go jednak ci, którzy razem z nim przeżyli obozowe piekło. Nawet kiedy został już wywieziony z Auschwitz, pamięć o nim trwała, co udokumentował pisarz Tadeusz Borowski, który trafił do Oświęcimia w 1943 roku. W opowiadaniu U nas w Auschwitzu napisał o Pietrzykowskim: Jeszcze dziś tk...
Niezwykła biografia Tadeusza Pietrzykowskiego – pięściarza, który zdobył tytuł Mistrza Wszechwag obozu koncentracyjnego Auschwitz. Jego nazwisko nie jest znane szerszemu kręgowi Polaków, pamiętają go jednak ci, którzy razem z nim przeżyli obozowe piekło. Nawet kiedy został już wywieziony z Auschwitz, pamięć o nim trwała, co udokumentował pisarz Tadeusz Borowski, który trafił do Oświęcimia w 1943 roku. W opowiadaniu U nas w Auschwitzu napisał o Pietrzykowskim: Jeszcze dziś tk...