Pod koniec stycznia 1959 roku grupa turystów, głównie studentów i absolwentów Politechniki Uralskiej, postanowiła uczcić kolejny zjazd KPZR zdobyciem góry Otorten w Uralu Północnym. Wyprawa zakończyła się tragicznie i w wyjątkowo zdumiewających okolicznościach. Obozujący na zboczu turyści rozcięli swój namiot, wybiegli w uralską noc, rozpalili ognisko. Nikt nie przeżył nocy – niektórzy zmarli z powodu hipotermii, u innych znaleziono liczne urazy, ślady krwotoku z nosa, spor...
„To chyba najbardziej stabuizowana grupa ofiar II wojny” – usłyszała autorka od archiwistki, z którą rozmawiała na początku pracy nad książką. I rzeczywiście: o polskich ofiarach nazistowskiego programu „eutanazji” wiadomo niewiele. A to, co udało się ustalić, nie dotarło do powszechnej świadomości. Bo kto poza specjalistami wie, że było ich co najmniej dwadzieścia tysięcy? Albo że po raz pierwszy komory gazowej Niemcy użyli do zgładzenia pacjentów szpitala psychiatrycznego w...
„Pobocze drogi jest lustrem, w którym odbijają się przemierzane przeze mnie kraje” – pisze Arkadiusz Winiatorski, który wyruszył w pieszą podróż z Panamy do Kanady. Po przejściu Kostaryki, Nikaragui, Hondurasu, Salwadoru i Gwatemali poznał Olę Synowiec. Zakochani w sobie, przez Meksyk i Stany Zjednoczone idą już razem. On pokonuje niemal dwanaście tysięcy kilometrów, ona – ponad siedem. Wszystko w niespiesznym tempie kilku kilometrów na godzinę. Maszerują przez najbardziej ma...
Samotnym można być wszędzie, ale w wielkim mieście, pośród milionów ludzi ma to szczególny charakter – sama fizyczna bliskość nie wystarczy, by rozproszyć poczucie izolacji. Co to właściwie oznacza: być samotnym? Olivia Laing szuka odpowiedzi na to pytanie i mistrzowsko przeplata własne doświadczenie osamotnienia w Nowym Jorku z życiorysami najbardziej znanych kronikarzy miejskiej samotności. Edward Hopper, Andy Warhol, David Wojnarowicz, Billie Holiday czy Klaus Nomi to ty...
Morgan i Bella były najlepszymi przyjaciółkami, dopóki w szkole nie pojawiła się nowa dziewczynka, Anissa. To właśnie ona pokazała Morgan w internecie stronę z creepypastami – krótkimi opowiadaniami, które miały napędzić czytającemu stracha. Przeczytały tam o Slendermanie: niebezpiecznym prześladowcy i zabójcy polującym na dzieci. Obsesja Morgan i Anissy na puncie wymyślonej postaci stała się tak silna, że dziewczynki pragnęły zostać jego posłanniczkami. Aby to zrobić, postan...
W XIX wieku Kazachstan został podbity przez Rosję, która traktowała go jak swoją kolonię. Przez kolejne dekady tutejsze dobra naturalne były bezwzględnie eksploatowane, a rodzima ludność dziesiątkowana. Kraj stał się też miejscem zsyłek – Aleksandr Sołżenicyn nazywał go KaZEKstanem, bo w czasach ZSRR cała republika zmieniła się w wielki łagier. Zekami (więźniami) byli wrogowie polityczni, członkowie elity intelektualnej i zwykli kryminaliści. Polacy, Niemcy, Koreańczycy, Łoty...
Wiem doskonale, że Polacy ratowali Żydów w czasie Zagłady. Robiły to także siostry zakonne oraz księża diecezjalni (dawniej mówiło się świeccy) i zakonnicy. Dużo się na ten temat pisze. Ja sam napisałem książkę o pomocy Żydom „Ratowanie. Opowieści Polaków i Żydów”. Spory rozdział poświęciłem tam ratowaniu w klasztorach. Według danych z 2007 roku wśród Polaków uhonorowanych Medalem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata jest czterdzieści sióstr zakonnych i dwudziestu księży. ...
Kto rządził w domu António de Oliveiry Salazara, dlaczego Joao Soares został tylko w piżamie, co słychać wewnątrz fortu w Caxias, kogo Eryk zabiera ze sobą do Angoli, dlaczego Kinkas spędzał całe dnie na cmentarzu, a dom Rui przypominał pomnik? Losy Portugalczyków to tylko pretekst, by się przyjrzeć świadomemu lub nie, chcianemu lub nie, warunkowemu lub nie odosobnieniu. To nie Portugalia pięknych wybrzeży i fado, lecz Portugalia podsłuchów, cieni na ścianie, niepewności i ...
21 października 1966 roku młodą nauczycielkę z przedmieść Londynu wyrwało ze snu silne przeczucie, że wkrótce wydarzy się coś strasznego. Godzinę później w walijskim Aberfan doszło do tragedii – na górnicze miasteczko osunęła się część hałdy węglowej, zabijając ponad sto czterdzieści osób, w większości dzieci. Wśród lekarzy, którzy pojawili się na miejscu, był psychiatra John Barker. To on – dla jednych szarlatan, dla innych innowator łączący naukowe podejście z otwartością...
Kto może decydować o tym, jak powinniśmy kierować światem? Odpowiedzi na to pytanie szukają bohaterowie Labatuta – samotnicy o wielkiej fantazji, nieprzystosowani dziwacy, odludki coraz bardziej uciekające w świat swoich rojeń. A przy tym: wielcy wynalazcy, którzy zmienili oblicze współczesnej nauki. To podróż przez szalony, nieraz okrutny XX wiek: czas wielkich odkryć i wielkich zbrodni, które nierozerwalnie splatają się w biografiach bohaterów Straszliwej zieleni. Autor...
„Lawina i kamienie” to opowieść o losach sześciu polskich pisarzy: Jerzego Andrzejewskiego, Tadeusza Borowskiego, Kazimierza Brandysa, Tadeusza Konwickiego, Adama Ważyka i Wiktora Woroszylskiego, którzy tuż po wojnie zostali żarliwymi zwolennikami nowego ładu, by potem rewidować go i w końcu odrzucić. To z jednej strony wnikliwe studium stalinizmu i próba wyjaśnienia, jakie motywy popchnęły ludzi ideowych i utalentowanych w objęcia komunizmu, a z drugiej – barwny, pełen ane...
Sierpień w Warszawie jest upalny. Na podwórkach stoi skwar i przechodzą burze. Melancholijny narrator krąży po zakamarkach, przedmieściach i bramach. Zawieszony w czasie, rozkleja siatkę ulic, snując własne wspomnienia i wspomnienia miasta. Pod jego spojrzeniem, podniesionym z książek, ożywają wnętrza kościołów, zajezdnie tramwajowe i martwe witryny sklepów. Odzywają się ludzie – ci wielcy, o których pisze się monografie, i ci zwyczajni, zrośnięci z miastem tak ściśle, że sam...
Gorący czerwiec 1941 roku. Jasne księżycowe noce, niskie bagienne łąki, cienisty sad i zimna żyła rzeki, która podzieliła świat na pół. Na jednym brzegu Niemcy, żelazny wąż czołgów, ciężarówek, maszyn. Na drugim Rosjanie. Pośrodku wiejski przewoźnik, który z jednego brzegu na drugi wozi nocą każdego, kto zapłaci. Żydowskie rodzeństwo, które w drodze do wyśnionej Ziemi Obiecanej, chowa się w stodole tuż obok kałuż świńskich wnętrzności. Chłopcy z partyzantki, wierzący jesz...
Izmir – dawniej Smyrna – jest uznawany za jedno z najbardziej egalitarnych i wolnych miast w Turcji, choć niektórym jego mieszkańcom wciąż trudno odejść od tradycyjnych wartości. W tym „mieście bezbożników” równie prężnie jak księgarnie religijne działają świetnie zaopatrzone sex-shopy, chociaż gorliwi wyznawcy islamu powinni korzystać tylko z tych oznaczonych jako halal, w których nie ma dostępu do „nieczystych” przedmiotów, jak choćby perfum na bazie alkoholu. Kobiety, mi...
W XVII wieku Robert Hooke, wybitny angielski uczony, i Holender Antonie van Leeuwenhoek, najpierw kupiec bławatny, potem przyrodnik, spoglądając przez własnoręcznie wykonane mikroskopy, dostrzegli coś, co radykalnie zmieniło biologię i medycynę. Komórkę. Potrzeba było jednak dużo czasu, żebyśmy w pełni zrozumieli konsekwencje tego odkrycia – to, że wszystkie organizmy, w tym człowiek, składają się z maleńkich bytów zdolnych do samoregulacji, które ze sobą współpracują, tworzą...
Była szara, deszczowa jesień 1946 roku. Miasta zrujnowane po alianckich nalotach. Ludzie gnieździli się w zimnych, zalanych piwnicach. Panował głód. Można było jeść mięso niewiadomego pochodzenia albo próbować coś ukraść. Kobiety, te młodsze, ładniejsze, oddawały się alianckim żołnierzom za papierosy, czekoladę i konserwy. Bo - jak twierdzili niektórzy - lepiej upaść, niż pójść na dno. Ziemniak stał się tym, dla czego warto było narażać życie. Zbierało się okruchy węgla i ch...
W brawurowej prozie Miry Marcinów wszystko jest dzikie i dziwne, a najdziwniejsza jest śmierć, której miało nie być. Bo na świecie są tylko dwie okoliczności końca: ktoś zmarł śmiercią tragiczną lub po długich cierpieniach. W tej książce jest inaczej. Są lata dziewięćdziesiąte i te teraz, są małe dziewczynki i młode matki. Marcinów próbuje znaleźć nowy język na opisanie straty i ze skrajnej intymności robi literaturę: transową, mocną, dowcipną, a jednocześnie drżącą, okrutn...
"Pojechałem do ZSRR kilka razy w 1991 i 1992 roku i więcej nie chciałem. Fantastyczni ludzie i obraza rozumu. Wielka sztuka i poniżające poszukiwania z opuszczonymi spodniami choć kawałka papieru toaletowego. Wspaniała architektura i okno wychodzące na górę śmieci na wysokość drugiego piętra. Zabrakło mi wtedy reporterskiego zrozumienia, zabrakło determinacji. I oto Jacek Hugo-Bader wchodzi w imperium dla mnie. Bo kiedy czytam jego reportaże, mam wrażenie, że specjalnie d...
Jaka powinna być idealna pomoc domowa? Piśmienna, godna zaufania, cicha. Ma dobrze wyglądać i mieć sprawne ręce. Plan dnia? Otworzyć oczy, wstać, wejść szybko pod prysznic. Włożyć fartuch, związać włosy, zjeść śniadanie. Odebrać instrukcje. I tak dzień po dniu, przez siedem lat, jak w kołowrotku. Estela García w wieku trzydziestu trzech lat przeprowadza się do Santiago, gdzie rozpoczyna pracę w domu zamożnych Chilijczyków. Poza dbaniem o czystość jej najważniejszym zadaniem...
Ta sprawa rozpaliła Amerykę do czerwoności. Paul Ingram – szanowany obywatel, wzorowy ojciec, zastępca szeryfa w stanie Waszyngton – został w 1988 roku oskarżony przez swoje prawie już dorosłe córki o wykorzystywanie seksualne. Początkowo zarzuty dotyczyły przemocy seksualnej w dzieciństwie, lecz stopniowo zaczęły również obejmować tortury i gwałty zaledwie sprzed paru tygodni od oskarżenia. Kolejne zeznania przynosiły coraz więcej rewelacji – w krwawych satanistycznych ryt...
Mateusz Chabrowski wiedzie spokojne życie – jest ojcem dwójki dzieci, ma kochającą żonę Maję i dom pod Warszawą. Pracuje jako prawnik w założonej przez siebie fundacji W Imię Natury zajmującej się ochroną środowiska. Pewnego dnia do jej siedziby ktoś przynosi zdjęcie mężczyzny leżącego na śniegu; wszystko wskazuje na to, że jest martwy. Od tej chwili życie Mateusza staje na głowie – wkrótce znika Maja, policja nie wierzy w jego wersję wydarzeń, a on rozpoczyna na własną ręk...
Opowiadania. O babce, która wierzyła w duchy, o starym psie, pisarzu z Izdebek i przyjacielu, z którym złaził Grochów i przejechał pół Polski — Stasiuk pisze o umieraniu i namacalności życia, o materialności wspomnień, o bliskości śmierci i jej wiecznej niedostępności. Bury kot zwija się w kłębek w cieple stygnącego ciała starej suki, babka, „cała w czerni, szczupła i spokojna”, przechodzi do świata, który zawsze był obok, Guścio choć niewiele już może powiedzieć, ...
Gdynia: najbardziej polskie z polskich miast, powstałe w kontrze do niemieckości Gdańska i Sopotu. Do dziś pielęgnuje odrębność. „Gdynianie mają poczucie, że muszą strzec tego skarbu: polskości, własności, kapitalizmu” – tłumaczy jeden z rozmówców Aleksandry Boćkowskiej. Autorka z reporterską wnikliwością prowadzi nas przez powojenne dekady życia miasta, które istnieje od ledwie stu lat. Rozmawia z mieszkańcami, społecznikami i politykami, opowiada losy miejsc niemożliwie p...
To była zwykła, kochająca się rodzina. On ciężko pracował, ona zajmowała się dziećmi. „Co się stało, że zabił?” – krzyczały pierwsze strony gazet, a obok dramatycznych tytułów pojawiały się zdjęcia atrakcyjnej blondynki i młodego mężczyzny. Mężczyzny, który tuż po niedzielnym grillu zabił nożem sześć osób, w tym dwoje swoich dzieci i jedno przyjaciół. Zbrodnia, której dopuścił się Damian Rzeszowski w piękne niedzielne popołudnie przy zacisznej ulicy Victoria Crescent, zel...