Basia marzy o psie. Tak bardzo, że nic innego jej nie interesuje. No, może oprócz żelków. Nawet wakacje wydają się całkiem okropne, jeśli nie można mieć psa. Jednak rodzina Basi postanawia wyjechać nad morze pod namiot. Czy będą to najlepsze, czy najgorsze wakacje świata? A może Basi uda się spotkać jakiegoś psa...
Świat Basi tworzą słowa – jedne wszystkim znane, inne specyficzne dla Basinego świata. To one nazywają zachodzące w nim zjawiska i emocje, nadają mu niepowtarzalny charakter. Kim dla Basi jest „babcia”, co oznacza to słowo w jej świecie? Jakie wzbudza skojarzenia i uczucia? A „przyjaciel”, „gotowanie”, „katar” i „kluseczki”? Bo czym są „błotne kotleciory”, powszechnie wiadomo… Ta książka to gratka dla wszystkich miłośników Basi. Wielka księga pęka w szwach od słów, które nios...
Tuż przed snem Basia postanawia wgramolić się do łóżka rodziców, by mogli jej co nieco poopowiadać. Takiej okazji nie przepuści też Janek! Pamiętacie, jak zbierał karty piłkarskie? I jak Mama grała w piłkę? Albo jak wybrali się wszyscy do lasu i do muzeum? Właśnie o tym opowiadają Basi i Jankowi rodzice. Wspominają też wspólnie wizytę w bibliotece, inwazję kolorowych zwierzaków tuż przed Wigilią, no i wyprawę na narty. Tyle się działo… a ile jeszcze przed nimi! ...
Misiek Zdzisiek to najlepszy kumpel Basi na dobre i na złe. Ale ten miś w kolorze miodu nie jest zwyczajnym pluszakiem. Wiedzie życie pełne przygód – czasem zabawnych, czasem mrożących krew w żyłach. Walczy z łóżkowym potworem i ratuje Małpkę, która ciągle wpada w tarapaty. Czasem sam bywa w opałach, jak wtedy gdy rozpruł sobie pupę. Nigdy jednak nie traci humoru, bo ma wokół siebie oddanych przyjaciół. I ukochaną Basię, rzecz jasna!
Zuzia nie wie, co się dzieje, kiedy jej mama nagle wyjeżdża z miasta. Jest zła na tatę, a w przedszkolu kłóci się z Basią i Wojtkiem. Sytuacja jest na tyle poważna, że Zuzia zastanawia się, czy w ogóle powinna jeszcze kiedyś wrócić do przedszkola. Na szczęście wspólne popołudnie z tatą pozwala wyjaśnić nieporozumienia i okazuje się początkiem całkiem dobrej zabawy.
Janek, Basia i Franek wybierają się z rodzicami na majówkę. Janek jest szczęśliwy, bo ma z nimi jechać także kuzyn Antek. W przeddzień wyjazdu dochodzi jednak do katastrofy, a właściwie do dwóch katastrof. Po pierwsze Antek dostał szlaban i zostanie w domu, a po drugie – po wizycie u okulisty okazuje się, że ze wzrokiem Janka nie jest najlepiej i być może konieczne będą okulary. Janek jest zły i załamany. Czy w takich okolicznościach da się uratować rodzinny wyjazd i odzyskać...