W niniejszym tomie publikujemy prace Carla Gustava Junga poświęcone psychologii dziecka - ich rdzeń stanowią trzy wykłady pt. "Psychologia analityczna a wychowanie". Jung uważał, że psychologia rodziców i wychowawców stanowi czynnik miarodajny w procesie wzrostu i dojrzewania dziecka, zwłaszcza w wypadku dziecka bardzo utalentowanego. Jung podkreśla, jak ważną przyczyną zaburzeń psychicznych w okresie dziecięcym są niedostatki w relacji psychologicznej rodziców.
Słowo staje się w człowieku. Ulegamy mu, ponieważ jesteśmy zdani na głęboką niepewność... Mit jest lub może być dwuznaczny, jak pytia delficka albo jak sen. Nie możemy ani nie powinniśmy zrezygnować z posługiwania się rozumem, nie powinniśmy się też wyrzec nadziei, że instynkt pospieszy nam na pomoc... Wszystko bowiem, w czym wyraża się "inna wola", jest uformowane przez człowieka, to jego myślenie, jego słowa, jego obrazy i wszystkie ograniczenia, którym podlega. Toteż gdy c...
Od samego początku mej kariery psychiatrycznej studia Breuera-Freuda dostarczały mi, obok prac Pierre'a Janeta, żywej podniety. Przede wszystkim pomocne mi były Freudowskie przyczynki do interpretacji snów, gdyż dzięki nim mogłem lepiej zrozumieć formy wyrazu schizofrenii. Najwspanialszym dokonaniem Freuda było to, że poważnie traktował on neurotycznych pacjentów i że poświęcił całą swą uwagę temu, co w ich psychologii indywidualne i szczególne. Carl Gustav Jung: Wspomnienia,...
Po dziś dzień osobliwy urok wywiera pewna postać mitologiczna, która aż do naszej epoki nie zatraciła niczego ze swej witalności i której imię w miarę upływu czasu służyło królowym angielskim, francuskim policjantom, Kamieniowi Mędrców oraz bandzie zabójców z Filadelfii. My również pod wpływem tego uroku podjęliśmy próbę przedstawienia nie tyle kompletnej monografii Pandory, ile raczej zgłębienia szeregu specyficznych problemów, docierając aż do owego zakątka, do którego prob...
Pojęcie "Wielkiej Matki" jako częściowego aspektu "Wielkiej Kobiecości" to dość późna abstrakcja, która pojawiła się w chwili, gdy już istniała rozwinięta świadomość spekulatywna. Określenie Wielkiej Kobiecości mianem "Magna Mater" pojawiło się zatem względnie późno w historii ludzkości, ale sam kult tej postaci i tworzenie jej przedstawień plastycznych wyprzedzają pojawienie się tego terminu o dziesiątki tysięcy lat.
Pewność upewnia mnie, że Prawda, jeśli zostanie przeze mnie osiągnięta, rzeczywiście jest tym, czego szukałem. Ale czego szukałem? Co rozumiałem przez słowo "Prawda"? W każdym wypadku coś tak pełnego, że zawiera w sobie wszystko i w związku z tym jedynie warunkowo, częściowo, symbolicznie wyraża się w swojej nazwie. Dla filozofa prawda jest "jednością wszystkiego, co istnieje". Ale wówczas słowo "prawda" nie pokrywa się ze swoją treścią...
W epoce, w której melancholia po raz pierwszy objawiła się jako pojęcie, powiedziano o niej już wszystko. Ale już od samego początku rzucała się w oczy nieprecyzyjność tego pojęcia, i nawet późniejsze czasy nie mogły niczego w tym zmienić. Nie istnieje jednoznaczne i precyzyjne określenie melancholii. Historia melancholii to zarazem historia nieskończonego procesu precyzowania pojęć - to właśnie stąd biorą się wątpliwości: jeśli mówimy o melancholii, nie jest ona przedmiotem ...
Legenda o Świętym Graalu szczególnie zachęca do ujęcia jej w perspektywie psychologicznej już choćby tylko ze względu na to, że zawiera wiele cech, które spotykamy także w bajkach i mitach, ponadto zaś w stopniu o wiele większym niż te ostatnie nadal fascynuje człowieka współczesnego - wydaje się, iż oznacza to, że tkwi w niej ciągle jeszcze żywy mit.
Wszyscy jesteśmy mordercami i prostytutkami -bez względu na to, do jakiej kultury, społeczeństwa, klasy czy narodu! przynależymy, bez względu na to, za jak normalnych, moralnych lub dojrzałych się uważamy. Jesteśmy istotami otumanionymi i oszalałymi, obcymi wobec własnych prawdziwych "ja", siebie nawzajem, świata duchowego i materialnego - jesteśmy szaleni nawet z idealnego punktu widzenia, który możemy jedynie przelotnie uchwycić, ale którego nie potrafimy zaadoptować na sta...
"Mysterium coniunctionis to konkluzja wynikająca z porównania alchemii z moją psychologią nieświadomości. W pracy tej raz jeszcze podjąłem problem przeniesienia i kontynuowałem mój pierwotny zamiar, którym było opisanie alchemii w całej rozciągłości - chodzi o swego rodzaju psychologię alchemii czy też alchemiczne ugruntowanie psychologii głębi. Dopiero w Mysterium coniunctionis moja psychologia została na dobre osadzona w rzeczywistości i otrzymała jako całość wykonane, dzi...
Słowo staje się w człowieku. Ulegamy mu, ponieważ jesteśmy zdani na głęboką niepewność... Mit jest lub może być dwuznaczny, jak pytia delficka albo jak sen. Nie możemy ani nie powinniśmy zrezygnować z posługiwania się rozumem, nie powinniśmy się też wyrzec nadziei, że instynkt pospieszy nam na pomoc... Wszystko bowiem, w czym wyraża się "inna wola", jest uformowane przez człowieka, to jego myślenie, jego słowa, jego obrazy i wszystkie ograniczenia, którym podlega. Toteż gdy c...
Przełomowa praca C.G. Junga, będąca świadectwem odejścia od psychoanalitycznej tradycji Freuda w stronę projektu "psychologii analitycznej". Główne zagadnienia poruszane w książce to: rozszerzona koncepcja libido, analiza symboliki matki, podróż herosa jako walka o wyzwolenie się od matki, dialektyka śmierci i odrodzenia.