Co było zamurowane w modelarni? Jakie osiedlowe tajemnice wychodzą na jaw po trzydziestu latach? Kim jest Pieniek, a kim gość z daleka? Powieść o Żoliborzu, niekoniecznie dla snobów. Marcin Borkowski - rocznik 1962. Urodzony i wychowany na Żoliborzu. Absolwent LO im. Sempołowskiej, wieczny student Wydziału Chemii UW. Dziennikarz "Bajtka" i redaktor naczelny "Top Secret". Pierwszą książkę zaczął pisać jako pięciolatek, ale zanim jakąś skończył minęło prawie pięćdziesiąt lat....
W skład tej antologii wchodzi ponad dwadzieścia tekstów stanowiących niespotykaną dotąd panoramę czy raczej mapę obrazującą precyzyjnie i szczegółowo relacje między postacią i twórczością Tyrmanda a miastem będącym dla niego centrum egzystencji - Warszawą. dr hab. Paweł Majewski, UW Można bowiem powiedzieć, że życie i refleksja Tyrmanda obejmują w swoim "miejskoznawczym" wymiarze zasadnicze etapy ewolucji miasta: od XIX - wiecznego europejskiego wzoru metropolii po amrykańsk...
Kamienica w Krakowie. Rodzina właścicieli odzyskuje kolejne mieszkania i łączy je w jeden wielki Dom - samoistny wielopokoleniowy organizm pełen ukrytych przejść, wielkich sal i krętych schodów. Nowa sytuacja przemienia dotychczasowe relacje i ujawnia drzemiące w ludziach namiętności. Czy wszystkim jest z tym dobrze? Każdy coś przed kimś ukrywa i w tym niedostatku prawdy zaraża się skłonnością do mistyfikacji. Czy to książka tylko o Krakowie?
Dawid to 25-letni student prawa, w którego życiu nie może już wydarzyć się nic więcej. Wszystko jest ustalone. Poślubi jakąś koleżankę Swojej Byłej Kobiety. Ojciec podżyruje mu kredyt mieszkaniowy. Pójdzie do pracy. Spłodzi potomka. Po czterdziestu latach umrze. Ten scenariusz jednak rozpada się na kawałki, gdy spotyka uzależnioną od gier video piętnastolatkę, zakochuje się w niej i... postanawia ją porwać. "Zrób mi jakąś krzywdę" to łamiąca serce historia drogi, w którą zap...
książka opiera się na dwóch mocnych kolumnach - językowym szaleństwie i czarnym poczuciu humoru Rejmer. To jest kulawy język potoczny, ale tak przetworzony, że staje się osobliwym językiem rejmerowym. Jak ktoś wymyśla takie porównania i metafory, to musi mieć już czarny pas w literaturze.
Krzysztof Varga
„Literatura piękna” to jedna z najszerszych kategorii, głównie ze względu na to, że jej granice są bardzo niewyraźne. Książki w tej kategorii często znajdują się na styku kilku gatunków, w wielu powieściach autorzy bawią się formą, eksperymentują z wykorzystywaniem różnych stylów literackich. Za jeden z najbardziej wyrazistych polskich przykładów można uznać prozę Andrzeja Stasiuka, która ma w sobie elementy autobiografii, reportażu, eseju i opowieści na granicy snu i jawy, a czasem nawet poezji. Kategoria „Literatura piękna” zawiera w sobie dzieła najwybitniejszych pisarzy wyróżnionych prestiżowymi nagrodami międzynarodowymi – Noblem, Pulitzerem, nagrodą Goncourtów czy Man Booker Prize ‒ oraz polskimi – Literacką Nagrodą Nike, Nagrodą Kościelskich, Angelusem, Literacką Nagrodą Gdynia, Paszportem „Polityki”. W tej kategorii znajdują się dzieła zarówno klasyków literatury, jak i pisarzy współczesnych oraz młodego pokolenia. Dlatego obok takich nazwisk jak Aleksander Dumas („Trzej muszkieterowie”, „Hrabia Monte Christo”), Fiodor Dostojewski („Idiota”, „Zbrodnia i kara”), Edgar Allan Poe, Marcel Proust („W stronę Swanna”), Charles Dickens („Oliver Twist”) znajdują się Łukasz Orbitowski („Tracę ciepło”), Wojciech Kuczok („Czarna”, „Gnój”), Eleanor Catton („Wszystko, co lśni”) czy Lauren Groff („Fatum i furia”). W tej kategorii znajdą coś dla siebie zarówno kobiety, jak i mężczyźni, ludzie w podeszłym, średnim i młodym wieku. „Literatura piękna” oferuje nie tylko rozrywkę, ale również możliwość poznania innych, często bardzo odległych kultur. W wielu powieściach zaciera się granica między realizmem a fikcją, a jednym z najciekawszych nurtów z pogranicza świata materialnego i metafizycznego jest realizm magiczny, którego przedstawiciele należą do najważniejszych współczesnych pisarzy (Olga Tokarczuk, Haruki Murakami, Salman Rushdie, Jorge Luis Borges).