Opis treści
Przyszłość jest o wiele mroczniejsza niż nam się wydaje…
Rok 2032. Z Ziemi wyrusza wyprawa kosmiczna, której zadaniem jest dotrzeć do Alfy – planety w Galaktyce Andromedy. Wyprawa zorganizowana jest przez agencję Aero Space; wspólne przedsięwzięcie rządów Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej a także… Janet Lee, właścicielki serwisu streamingowego Real Life, mającego dziesiątki milionów subskrybentów na całym świecie. Lot i pobyt na Alfie ma być transmitowany na żywo. Mimo, iż Alfa oddalona jest od Ziemi o niewyobrażalną odległość dwóch i pół miliona lat świetlnych, podróż ma potrwać tylko dwa i pół roku dzięki odkryciu przez astronomów na orbicie Jowisza tunelu czasoprzestrzennego, pozwalającego dotrzeć - niejako na skróty - do celu wyprawy. Załogę statku kosmicznego Polaris tworzy sześcioro astronautów - trzy zgrane małżeństwa.Susan Montero, doświadczona dziennikarka śledcza, próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, kto wydał zgodę, by udziałowcem w Aero Space był serwis Real Life. W tej kwestii panuje jednak zmowa milczenia…
Załoga statku po dotarciu na miejsce szybko przekonuje się, że planeta skrywa mroczną tajemnicę. Podczas jednej z wypraw zwiadowczych astronauci doświadczają obecności nieznanej, niewidocznej siły, którą szybko zaczynają nazywać Fantomem…
Marcin Ciszewski kreśli przerażającą wizję Kosmosu i nowego, nieodkrytego świata. Duszna atmosfera i brak możliwości ucieczki przed nieznanym, sprawią że w tej powieści zakochają się fani takich hitów jak „Obcy” czy „Coś”.
„Fantom”, Marcin Ciszewski – jak słuchać audiobook?
Audiobooka „Fantom”, tak jak i pozostałe książki w formacie elektronicznym przesłuchacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na jakimkolwiek urządzeniu obsługującym pliki mp3 (także komputer). Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również odsłuchać darmowy fragment audiobooka.
A jeśli wolisz czytać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako ebook (epub oraz mobi).
Czytelnik 03-09-2023
Czytelnik 03-09-2023
To chyba najsłabsza pozycja Ciszewskiego i ewidentnie sf to nie jego bajka. Do tego lektor czytający z nadmierną emfazą, co na dłuższą metę irytuje tak jak postać Gilberta. Ciszewski - Banaszyk, to był dobrany duet. I nie, nie wymyślanie przyszłości tylko alternatywnej rzeczywistości opartej na przeszłości, to domena Ciszewskiego. Zmęczyłem, ale rozrywka mizerna.
Opinia potwierdzona zakupem