Liryka autentyczna w swej wymowie, często oparta na faktach i dramatycznych wydarzeniach, jakie stały się udziałem autorki. Równocześnie jest to nieustanne łapanie równowagi, które w ujęciu podmiotu lirycznego, w jego wyznaniach czy deklaracjach, potwierdzają jedynie ustalony porządek dnia i nocy. Ta „rzeka życia” to równocześnie rozgoryczenie i wszechogarniający żal, ale i spełnienie. Są w tym tomiku tak urocze i delikatne utwory jak: Żegnaj czy Poranek. Te wspomnienio...