Tą, która najbardziej potrzebuje pocieszenia po utracie dziecka, jest jego matka. Kto zrozumie jej ból? Wszak nosiła je w swoim łonie, miała świadomość ścisłego z nim połączenia. I oto nagle w jej wnętrzu powstaje pustka. A na zewnątrz płyną łzy… Właśnie takiej książki potrzebuje ona w tej dramatycznej sytuacji. Książki regenerującej jej ducha. „Smutnych pocieszać” – to jeden z podstawowych uczynków miłosierdzia. Kobieta zawsze doświadcza wielkiego smutku – czy po naturalnej ...