Nie tak dawno temu mieszkało w Londynie młode małżeństwo dalmatyńczyków. On nazywał się Pongo, a ona Mimi Pongo (…). Szczęśliwym trafem stali się właścicielami młodego małżeństwa — państwa Poczciwińskich. Byli to ludzie łagodni, posłuszni, a nade wszystko inteligentni… czasami prawie tak inteligentni jak psy! W całej Anglii zaczynają ginąć małe dalmatyńczyki. Dzieci traci też urocza psia para żyjąca spokojnie w Londynie. Kto stoi za porwaniami i jaki ma niecny plan? Pongo ...