Joanna wraca i znowu nie bierze jeńców.Jeszcze bardziej szalona, jeszcze mniej odpowiedzialna!Będzie śmiesznie, boleśnie i nieprzyzwoicie prawdziwie.Czy można jednocześnie prowadzić dom, pracować, nie zwariować, unikać kłopotów i jeszcze wyglądać jak człowiek? Pewnie można, ale Joannie i jej przyjaciółkom ten stan jest obcy. Wiedzą natomiast, że nudne życie to stracone życie. Ich codzienność to żonglowanie płonącymi talerzami – niedoczas, chaos, ambitne plany rozsypujące się ...
Autorka na konkretnych przykładach pokazuje charakter i rodzaj represji stosowanych latach 1944–1956 wobec przedwojennych prawników – niemających, zdaniem władz, „należytego stosunku ideowego do nowego ustroju Polski Ludowej” – przez organy bezpieczeństwa publicznego, działające z inspiracji i według instrukcji najwyższego kierownictwa partii komunistycznej: PPR/PZPR.
"Praca Elżbiety Romanowskiej, dotycząca dziejów prokuratur wojskowych w Polsce w latach 1944-1955 ma charakter historyczno-prawny. Wyodrębnieni prokuratury w ramach struktur przesądzających o ustroju organów wymiaru sprawiedliwości ma bardzo ważne znaczenie. Podkreślić należy, że w nauce prawa karnego pomijano rozważania na ten temat. Jak autorka wskazuje, model prokuratury został przyjęty z systemu radzieckiego prawa karnego, z odrzuceniem klasycznego modelu procesu karnego ...
Ela Romanowska, piekielnie charyzmatyczna aktorka, zaraża nie tylko śmiechem, ale także podejściem do samej siebie. W swojej książce przekonuje, że ze słownika warto wyrzucić słowa: „muszę“, „powinnam“, „trzeba“. „ Stałam się szczęśliwa, gdy zrozumiałam, że nie jestem idealna“, pisze. Jej opowieść poprawia humor bardziej niż tabliczka czekolady!
Ela Romanowska, piekielnie charyzmatyczna aktorka, zaraża nie tylko śmiechem, ale także podejściem do samej siebie. W swojej książce przekonuje, że ze słownika warto wyrzucić słowa: „muszę“, „powinnam“, „trzeba“.
„ Stałam się szczęśliwa, gdy zrozumiałam, że nie jestem idealna“, pisze.
Jej opowieść poprawia humor bardziej niż tabliczka czekolady!