"Francuskie samobójstwo” we Francji biło rekordy sprzedaży: 15 tys. egz. dziennie! Równie silne były napaści na książkę i jej autora; nic dziwnego, skoro wieszczy on schyłek Francji, którego główną przyczyną są/będą kobiety-feministki, ruchy gejowskie i wszystkie inne z nimi spokrewnione oraz muzułmańscy imigranci. Za równie niebezpieczne uznaje „mroczne, podziemne wpływy brukselskich technokratów”. W książce bez trudu odnajdziemy symptomy zaraźliwej choroby, która toczy dziś...