Młoda artystka z Krakowa spotyka na swojej drodze ulicznego muzyka o egzotycznej urodzie, który wniesie w jej poplątane życie uczucie i tajemnicę. Banał? Nie tym razem. Już od pierwszej strony czytelnik ma przeczucie, że wydarzy się coś więcej. Jak zwykle w książkach Ewy Cielesz splata się tu wiele wątków, pojawiają się barwne postaci, a los stawia przed bohaterami dylematy. „Los, cyniczny szuler. Tasuje dni, patrząc nam w oczy tak, że przestajemy być sobą. Uzurpuje sobie pra...